Jeśli między katodą a masą jest 0V to znaczy że masz zwarcie. Obejrzj tę część układu, może jakis mostek między ścieżkami na płytce (masz za swoje, robiłeś na płytce). Między siatką a masą powinno być 0V. Zapewniac to ma R3. Sprawdź go dobrze.
"6" to anoda drugiej triody. Trzeba się czepiać elementów od P4 zaczynając.
Wyniki pomiarów napięć zasilających też wskazują na drugi stopień, jako "problemowy".
jethrotull teraz miedzy katodą a masą jest 0,8V a siatka z masą 0V tak jak napisałeś to powinno byc dobrze ale niestety to nie była tego przyczyna nadal gra jak grał
Może inaczej. Zmierz najpierw wszystkie napięcia stałe na wszystkich nóżkach wszystkich lamp. Jeśli nie znajdziesz niczego podejrzanego to mierz napięcie przemienne podając na wejście kilkadziesiąt Hz - podążając za sygnałem - czyli od siatki pierwszej lampy aż do trafa wyjściowego.
W jakim gównie. Jakby się uruchamiało wzmacniacz po kolei to by nie było problemu. Teraz w sumie też nie ma problemu, tylko lekka panika jest, ale wszystko się da przerobić.
Dzięki jethrotull wszystkie lampy sprawdziłem ECC83 i ECC85 przelutowałem grzejniki jak mi polecił jethrotull i sprawdziłem na lampach ECC85 chyba ze 4 sztuki wsadziłem i to samo jest gra ale cicho a lampy są ok
Pomierz napięcia na obu triodach i na pentodzie też, jak pisał jethrotull. Podaj tu wyniki. Wejścia dobrze podłączyłeś? Czy czasem w trybie LOW sprzęt nie pracuje. Przyczyna jakaś musi być takiego stanu rzeczy i będzie znaleziona, jak będziesz stosował się do tego, co tu odpisują.
Nie ma sprawy jutro zmierzę wszystkie napięcia jeszcze raz bo dziś to już powoli tracę cierpliwość muszę odpocząć ale jutro z rana znów sie biorę do roboty Pozdrawiam