Brum we wzmacniaczu lampowym AVT2744 (słuchawkowiec)

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

napiecie stałe---> teraz brzeczy w obu kanałach (taki brum tylko wyzszy- chyba 100Hz), po usunieciu symetryzacji brzeczy jeszcze bardziej
:evil: :evil: :evil: :evil:
pozostaje mi jedynie zakupic potek drutowy i z tą symetryzacja pokombinowac:/ a w ostaecznosci zaniose do eletronika zeby zajrzał :/
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Maciej Szczodrowski »

Kolego!
Działasz chaotycznie!!! Jak mamy Ci pomóc skoro nie wiemy na czym stoisz (a my razem z Tobą). Odpowiedz nam najpierw na nasze uwagi zamieszczone w postach. Skoro brumił tylko jeden kanał to czmu nadal bawisz się z żarzeniem?! Co zrobiłeś z punktem masy? Czy zamieniłeś lampy miejscami isprawdziłeś elementy? Jak poprowadziłeś kable? Napisz co widzisz przed sobą!

Pozdrawiam!
Maciek.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Maciej Szczodrowski pisze:Napisz co widzisz przed sobą!
Tnij czerwony! Czer.... ŁUBUDU!
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Bo zawsze sie tnie niebieski :lol:
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

z kable poustawiałem, lampy zamieniałem, tez nic,
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 2344&p=2#k
moj nik marcinw899 poczytajcie co robiłem za porada mulsa ;) za pare chwil zrobie to co napisał w ostatnim poscie
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Poczytałem, pooglądałem, przeanalizowałem........

Mój wniosek jest taki, że przyczyną tego brumu jest przebijanie izolacji grzejnik-katoda.
Katalogowo jest tam dopuszczane 100V (katalog Philips).
Wydaje mi się, że występujące na katodzie napięcie, może powodować przebicia izolacji Grzejnik-katoda w słabszych egzemplarzach lamp.
To by tłumaczyło dlaczego jedna lampa pracowała jakiś czas dobrze, a potem przestała.

Proponuję Ci zrobić dzielnik napięcia anodowago z rezystorów 47k i 150k, oraz kondensatora 10uF na 100V. 47k łączysz równolegle z kondensatorem, potem jednym końcem do masy, do drugiego końca łączysz 150k i środek rezystorów symetryzujących żarzenie. Drugi koniec 150k podłączasz do napięcia anodowego.

Powinno pomóc
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

moze byc 47 uF/400V??
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Może, choć długo się będzie ładował, przez 150k, ale to nie wpłynie na pracę układu.

A propos: jakie masz napięcie na katodzie pentody (czyli ostatniej lampy na końcy rezystora 150R).

Pozdrawiam

PS: mam wzmacniacz z aktywnym obciążenien na wejściu i było podobnie, dwie lampy mi "padły" tzn zwiększyły się znacznie brumy, zanim zrobiłem podobny "myk"
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

niestety dopiero jutro bede mogł posiedziec nad nim :/
chyba wiekszosc rzeczy pomierzyłem juz (wartosci sa w poscie)
dzkei za rade
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

nad tym wzmacniaczem chyba ciązy jakas klątwa :evil:
obudowe, potek, ekran trafa z blachy umasiłem - brum jest w jednym kanale (bez znaczenia jak włoze lampy- brum tylko w jednym tym samym kanale). teraz doszedł drugi problem- kable od potka dałem ekranowane (ekran oczywiscie do masy) + zastosowałem porade od osiedlowego serwisanta (wejscie z chinchy poprowadziłem bezposrednio do potka- w oryginale było do płytki- ale jest to to samo pzeciez- powinno byc nawet lepiej) i od tego momentu jak porusze kablami od potka to sygnał w jednym kanale (tym nie brumiacym) jest tak potrwornie głosny jakby ktos odrecił potka na max. kable przelutowałem - problem dalej jest (sprawdzałem dokładnie i nie ma zadnych zwarc). pomyslałem trudno- kable mozna tak ustawic zeby było OK, ale oczywiscie narodził się trzeci problem- kanal niebrumiacy po odpowiednim ustawieniu kabli działa dobrze- ale kanał z brumem jest dziwny- do pewnego momentu wzmocnienie działa równo az do mniej wiecej 1/4 rozkrecenia potka- wtedy jest zastój- poziom natezenia dzwieku w kanale niebrumiacym rosnie w gore, ale w kanale brumacym zatrzymuje sie na stałym poziomie. Potek jest nowy (na starszym tez był ten problem) obydwa to telpody za 6 zł (na niebieskiego alpsa mnie nie stac, a w pobliskim sklepie elektronicznym sa tylko telpody)
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

marcinw899 pisze:od tego momentu jak porusze kablami od potka to sygnał w jednym kanale (tym nie brumiacym) jest tak potrwornie głosny jakby ktos odrecił potka na max.
Pewnie masz przewody o lipnym ekranie, który przy poruszeniu nie kontaktuje i potencjometr nie dostaje masy.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

marcinw899 pisze:(...) jak porusze kablami od potka to sygnał w jednym kanale (tym nie brumiacym) jest tak potrwornie głosny jakby ktos odrecił potka na max. kable przelutowałem - problem dalej jest
Często spotykanym uszkodzeniem potencjometru jest pogorszenie kontaktu występującego między metalową blaszką stanowiącą wyprowadzenie, a znajdującą się na tekstolitowej płytce warstwą oporową (oba elementy są ze sobą połączone na styk i zanitowane). Jeżeli brak styku wystąpi między wyprowadzeniem masy i ścieżki oporowej, objawi się to nagłym wzrostem sygnału na wyjściu wzmacniacza (często do niemal pełnej wartości).

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

czyli bede musiał kupic 4 potek :/ (4X 7 zł= 28, a niebieski alps z allegro 45 ) :evil: :evil: :evil:
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Taki brak przejścia się zdarza, kiedy wyprowadzenia potencjometra są wyginane lub za długo lutowane. Często też rzyczyną braku kontaktu bywa nadmiar topnika (kalafonii)

Możesz spróbować delikatnie dobić nity mocujące wyprowadzenia.

czyli bede musiał kupic 4 potek :/ (4X 7 zł= 28, a niebieski alps z allegro 45 )
No cóż wiedza kosztuje, a doświadczenie jeszcze więcej :wink:

Pozdrawiam[/quote]
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
marcinw899
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:00

Post autor: marcinw899 »

heh mas zrace z tymi kosztami--> w czasie zdenerwowania zamowiłem tego alpsa, mam nadzieje ze inwetsycja sie opłaci