

co do mojego problemu,poszukalem troche i chyba znalazlem,otóż tak jak wspomnialem wzmacniacz gra dobrze tylko do polowy odkręcony na gainie,po polowie obrotu jakby cichnie i pojwiają się znieksztalcenia.
Zmierzylem napięcie na anodzie pierwszej lampy,i spada ono proporcjonalnie do obrotu tym potencjometrem,od 141v do 99v,gain robi za regulator napięcia oaly tylko od polowy,tylko nie moge nijak znależć przyczyny.
Lampy podmienilem na nowe,kondensatory w ukladzie sprawdzilem są ok,rezystory takze,napięcia na katodach wydają sie ok,zasilacz chyba jest wydajny bo nawet gdy odkręce master volume na full,nie ma znieksztalcen ani zatykania się wzmaka.
Szczerze mówiąc juz nawet nie wiem co sprawdzić,może koledzy z forum coś jednak zasuigerują?
pozdrawiam i dzięki z góry za jakiekolwiek info
wydaje mi się ze coś nie tak jest z 2 stopniem przedwzmacniacza ,bo gain oddzialuje bezposrednio na niego,ale nie jestem pewny...