Edycja

[Olkus]

Dzięki, myślę że to dobra zmiana.

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

Dlatego pomyślałem, że minuta to stanowczo za mało. Poza tym wydłużony został również czas (też do pięciu minut) na ewentualne usunięcie pomyłkowo wysłanego posta, jeśli w ciągu pięciu minut od momentu zamieszczenia wysyłający zorientował się, że wszystko mu się jednak pomyliło i wypowiedź nie ma sensu...
Jeszcze tylko sprawdzę czy wszystko działa poprawnie (w tym celu zaloguję się ze specjalnie stworzonego w tym celu konta TEST122).

Pozdrawiam
Romek

[TEST122]

Próba 1
Udana edycja po 3 minutach...
Udana edycja po 4 minutach...

[Romekd]

Wszystko działa poprawnie - możliwość edycji oraz możliwość skasowania posta znikają po 5 minutach, liczonych od momentu zamieszczenia wypowiedzi.

Pozdrawiam
Romek

[brencik]

Wygląda to wszystko na to, że próbujemy tu wprowadzać (lub nie) zasady i reguły które na innych forach działają skutecznie od lat. Niestety sam mechanizm forum jest na tyle archaiczny i już niespotykany w cywilizowanym świecie że pewne proste do zrealizowania tematy wyrastają na niemożliwe do ogarnięcia i wymagają pracy wielu osób z administracji forum oraz dużego bicia piany ze strony użytkowników w tego typu wątkach jak ten.

[Alek]

[...]
Gdyby tylko większość użytkowników chciała wziąć odpowiedzialność, to nie potrzebowała by krótkiego czasu na edycję.
Wystarczyło by żeby ta grupa sposobem zwalczyła szkodnika. Jego własną bronią. A nie za pomocą sztucznych ograniczeń.
Wystarczyło by się skrzyknąć, i umówić że nie odpowiadamy temu osobnikowi przed upłynięciem 30 minut.
I wtedy, mimo długiego czasu na edycję, nie miał by szans na robienie tutaj szkód. Bo odpowiedzi miałby po jego czasie na edycję.

To rozwiązanie jest do niczego, co udowodnię nie więcej jak w jedną minutę czytania. Bo cóż to znaczy skrzyknąć się? Tworzyć jakieś koterie? Litości... Przyjmując nawet za dobrą monetę to, co proponujesz, można być pewnym, że zawsze znajdzie się ktoś, kto z takich czy innych względów nie zastosuje się do tej reguły. Przykładowo, równie dobrze podobną koterię stworzyć może amator edytowania swoich postów. Tym sposobem pod wpisem będzie cała litania wpisów, a na obalanie bredni i wymysłów miejsca już nie stanie. Tak więc cały ten pomysł to nic innego "Historya ucieszna o zacnej królewnie Banialuce ze wschodniej krainy". CBDO.

[atom1477]

Ten kto się nie zastosuje do takiej reguły nie zaszkodzi nikomu innemu tylko sobie. To on by tracił czas na pisanie.
Oczywiście może powstać temat-litania, ale to tylko hipotetyczna sytuacja. Nawet takiemu trollowi musiało by się chcieć. Hipotetycznych sytuacji może się zdarzyć nieskończenie wiele, a jakoś się nie zdarzają. Bo po prostu nawet trollom się nie chce.
Już mamy wydłużoną edycję, i jakoś forum się od tego nie rozpadło. Naprawdę nie ma co szukać problemów na siłę (i rozwiązań do tych hipotetycznych problemów).

[kaem]

Nie rozumiem, dlaczego czas na edycję jest tak krótki. Co by to przeszkadzało? Wiele forów ma nieograniczony czas edycji - swoje posty można edytować nawet po kilku latach. Czy z tego forum się strzela, że tak krytycznie jest to ustawione? Czego się boją właściciele/administratorzy?

[Romekd]

Czołem.

Nie rozumiem, dlaczego czas na edycję jest tak krótki. Co by to przeszkadzało? Wiele forów ma nieograniczony czas edycji - swoje posty można edytować nawet po kilku latach. Czy z tego forum się strzela, że tak krytycznie jest to ustawione? Czego się boją właściciele/administratorzy?

Jest tak dlatego, że my (mam na myśli zdecydowaną większość Użytkowników oraz wszystkich Moderatorów i Administratorów Triody) poważnie traktujemy na Forum wszystkich czytających wypowiedzi (piszących posty również...). Są osoby, które czekają na nowe posty i czytają je tylko jeden raz, gdy się pojawią, chcąc poznać zdanie innych na dany temat techniczny. Jeżeli posty będą "ewoluować", czyli zmieniać swoją treść, bo ich Autorzy w międzyczasie zmienili zdanie na jakiś temat, większość osób czytających danego posta tylko raz, nigdy nie dowie się, że jego autor w międzyczasie zmienił zdanie, bo np. się wcześniej pomylił (dla jasności - każdy ma prawo popełniać błędy i zmieniać zdanie...). Dlatego o pomyłce lub zmianie zdania należy poinformować innych (jeśli traktuje się ich z należytym szacunkiem) w kolejnym poście, o pojawieniu się którego zainteresowani zostaną poinformowani przez informację zamieszczaną przez oprogramowanie Triody (dział, wątek i post będzie podświetlany na czerwono na głównej stronie, w danym dziale i wątku, jak wszystkie nowe wypowiedzi). Czego tu można "nie rozumieć"?
Na tak postawione pytanie "Czego się boją właściciele/administratorzy?" ja zapytam - czego się boją, na szczęście tylko nieliczni, Autorzy swoich wypowiedzi?

Pozdrawiam
Romek

[Alek]

Nie rozumiem, dlaczego czas na edycję jest tak krótki. Co by to przeszkadzało? Wiele forów ma nieograniczony czas edycji - swoje posty można edytować nawet po kilku latach. Czy z tego forum się strzela, że tak krytycznie jest to ustawione? Czego się boją właściciele/administratorzy?

Czas na edycję jest pięciokrotnie dłuższy niż był kiedyś.

[namor]

Uważam, że najprościej byłoby, aby post był edytowalny przez autora, do momentu kiedy którykolwiek z użytkowników forum go odczyta (o ile jest taka funkcja w software z którego korzysta Forum).

[Einherjer]

Uważam, że najprościej byłoby, aby post był edytowalny przez autora, do momentu kiedy którykolwiek z użytkowników forum go odczyta (o ile jest taka funkcja w software z którego korzysta Forum).

Niestety nie ma takiej funkcji.

[tedikruk111]

Witam.
Czy filmiki już przejdą?
Pozdrawiam.