W zasadzie były hybrydy gdzie stopień sterujący był na półprzewodniku a końcówka na lampie.painlust pisze:A widziałeś może trafa głośnikowe w hybrydzie?
Chińską hybrydę na full lampę.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Czesc
Tak, widzialem "pare" wzmacniaczy z poczatkiem na IC I koncowka na lampach. Polskich transformatorow glosnikowych nie mialem w rece jakichs 30 lat, no dlatego nie rozpoznalem na zdjeciu. Przepraszam jesli urazilem niewiedza.
Pozdrowienia
Tak, widzialem "pare" wzmacniaczy z poczatkiem na IC I koncowka na lampach. Polskich transformatorow glosnikowych nie mialem w rece jakichs 30 lat, no dlatego nie rozpoznalem na zdjeciu. Przepraszam jesli urazilem niewiedza.
Pozdrowienia
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
E tam uraziles, nie odbieraj tego w ten sposob.
Z chinczyka zostala tylko obudowa i podstawki. Reszta smietnik. Byc moze da sie odpalic samodzielnie czesc tranzystorowa chinczyka ale ja tego robic nie bede.

- przemak
- 625...1249 postów
- Posty: 924
- Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
http://www.drtube.com/schematics/musicman/gb2.gifpainlust pisze:A widziałeś może trafa głośnikowe w hybrydzie?
http://mudpods.com/Peavy_Deuce_VT_files ... -power.gif
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Zapomniałem dopisać chińskiej hybrydzie...
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Dzisiaj okablowałem już potencjometr volume oraz selektor wejść. Miałem też podpiąć same wejścia ale skończyła mi się cyna.
Edit:
I tak przy okazji... Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
Edit:
I tak przy okazji... Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
- matmax426
- 375...499 postów
- Posty: 490
- Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
- Lokalizacja: Trostberg
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
A może beztransforomatorowy zasilacz zasilający diodę prosto z sieci? Trochę więcej elementów, ale po stronie wtórnej transformatora nie będzie żadnych kombinacji.painlust pisze:Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
Ω µ Π φ α β ε ω
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Diod, nie diódpainlust pisze:Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED?

Nie widzę przeciwwskazań. Prąd będzie na tyle mały, że jednopołówkowego prostowania nikt nie zauważy.
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
No i właśnie o to mi chodziło. Został tylko do podłączenia VU meter. Kolega Tool46_2 podesłał mi takiego linka: http://sound.westhost.com/project55.htm. Jest tam prosty schemat z rezystorem mostkiem oraz kondensatorem z opisem na wejściu Audio Input. Ten sygnał pobierać z wejścia czy wyjścia wzmacniacza? A może coś innego? Nie musi taki układ zbierać sygnału z obu kanałów, wystarczy z jednego.
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Testowałeś na docelowych kolumnach ?
Zastanawiam się czy nie popełnić podobnego z przeznaczeniem do komputera, mocy raczej powinno wystarczyć.
Zastanawiam się czy nie popełnić podobnego z przeznaczeniem do komputera, mocy raczej powinno wystarczyć.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Nie testowałem tego nie tylko na kolumnach docelowych, ale nawet na własnych. Jedyne testy były na głośnikach od gramofonu. Jutro powinienem skończyć ten wzmacniacz i przetestować na własnych kolumnach.
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Beztransformatorowy nie ma tutaj sensu. Wymaga odpowiedniego kondensatora i rezystorów, a powinien mieć jeszcze diodę zenera. Trzeba też mieć na uwadze, że nie separuje od sieci.matmax426 pisze:A może beztransforomatorowy zasilacz zasilający diodę prosto z sieci? Trochę więcej elementów, ale po stronie wtórnej transformatora nie będzie żadnych kombinacji.painlust pisze:Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
Zasilanie LED z niskiego napięcia wymagać będzie tylko rezystora, jednej diody prostowniczej i ewentualnie kondensatora.
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Najważniejsze to nie utrudniać sobie życia i nie kombinować jak koń pod górę czy rzeźbić w brązowym klocku. Najprostsza konstrukcja jest najlepsza i najmniej problematyczna. To jak z tymi wskaźnikami VU? Ktoś się wypowie?
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Dałbym rezystor mostek i ew. potencjometr nastawny i podłączył bym do wyjścia, rozumiem że nie chodzi tu o miarodajny pomiar ale o bajer. Na odpiętym głośniku pewnie wzrośnie napięcie i może być kuku, a podczas cichego słuchania będzie słaby wychył.... hmm to może lepiej do wejścia ?painlust pisze:Najważniejsze to nie utrudniać sobie życia i nie kombinować jak koń pod górę czy rzeźbić w brązowym klocku. Najprostsza konstrukcja jest najlepsza i najmniej problematyczna. To jak z tymi wskaźnikami VU? Ktoś się wypowie?
Do wejścia.... z drugiej strony przy małym sygnale diody mogą stanowić przeszkodę...
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Re: Chińską hybrydę na full lampę.
Wzmacniacz już chodzi (oprócz wskaźnika VU oraz jego podświetlenia bo to akurat trochę zrypałem). Wypróbowałem go na własnych głośnikach (Paradigm 3v2) oraz z własną muzyką a także z różnymi lampami... może jestem głuchy ale nie słyszę różnicy w brzmieniu nie tylko w przypadku 6P14P vs EL84 ale także ECC83 vs ECC82... Dla mnie za nisko schodzi przez co buczą trochę niskie tony i jednak przydałby się korektor, ale nie każdy słucha death metalu i może w innym repertuarze grać będzie inaczej. Pokombinuje trochę z tym wskaźnikiem w środę. Na dzisiaj już mi starczy...