Chińską hybrydę na full lampę.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: brys »

painlust pisze:A widziałeś może trafa głośnikowe w hybrydzie?
W zasadzie były hybrydy gdzie stopień sterujący był na półprzewodniku a końcówka na lampie.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: Vic384 »

Czesc
Tak, widzialem "pare" wzmacniaczy z poczatkiem na IC I koncowka na lampach. Polskich transformatorow glosnikowych nie mialem w rece jakichs 30 lat, no dlatego nie rozpoznalem na zdjeciu. Przepraszam jesli urazilem niewiedza.
Pozdrowienia
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

E tam uraziles, nie odbieraj tego w ten sposob. :) Z chinczyka zostala tylko obudowa i podstawki. Reszta smietnik. Byc moze da sie odpalic samodzielnie czesc tranzystorowa chinczyka ale ja tego robic nie bede.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: przemak »

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

Zapomniałem dopisać chińskiej hybrydzie...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

Dzisiaj okablowałem już potencjometr volume oraz selektor wejść. Miałem też podpiąć same wejścia ale skończyła mi się cyna.

Edit:

I tak przy okazji... Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
Załączniki
20151031_160141.jpg
Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: matmax426 »

painlust pisze:Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
A może beztransforomatorowy zasilacz zasilający diodę prosto z sieci? Trochę więcej elementów, ale po stronie wtórnej transformatora nie będzie żadnych kombinacji.
Ω µ Π φ α β ε ω
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: Piotr »

painlust pisze:Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED?
Diod, nie diód ;)
Nie widzę przeciwwskazań. Prąd będzie na tyle mały, że jednopołówkowego prostowania nikt nie zauważy.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

No i właśnie o to mi chodziło. Został tylko do podłączenia VU meter. Kolega Tool46_2 podesłał mi takiego linka: http://sound.westhost.com/project55.htm. Jest tam prosty schemat z rezystorem mostkiem oraz kondensatorem z opisem na wejściu Audio Input. Ten sygnał pobierać z wejścia czy wyjścia wzmacniacza? A może coś innego? Nie musi taki układ zbierać sygnału z obu kanałów, wystarczy z jednego.
Awatar użytkownika
qdlaczian
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 496
Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: qdlaczian »

Testowałeś na docelowych kolumnach ?
Zastanawiam się czy nie popełnić podobnego z przeznaczeniem do komputera, mocy raczej powinno wystarczyć.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

Nie testowałem tego nie tylko na kolumnach docelowych, ale nawet na własnych. Jedyne testy były na głośnikach od gramofonu. Jutro powinienem skończyć ten wzmacniacz i przetestować na własnych kolumnach.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: brys »

matmax426 pisze:
painlust pisze:Do tej pory ładowałem diody LED od powera poprzez rezystor do uzwojenia żarzeniowego transformatora, ale wiem, że sama LED nie lubi być zasilana ze zmiennego i sama dla siebie nie lubi być prostownikiem. Co powiecie na jednopołówkowy zasilacz dla diód LED? Dlaczego jednopołowkowy? Bo żarzenie w tym wzmacniaczu jest napięciem zmiennym umasionym z jednej strony bez żadnych symetryzatorów. Nie widzę przeciwwskazań ale może jakieś są...
A może beztransforomatorowy zasilacz zasilający diodę prosto z sieci? Trochę więcej elementów, ale po stronie wtórnej transformatora nie będzie żadnych kombinacji.
Beztransformatorowy nie ma tutaj sensu. Wymaga odpowiedniego kondensatora i rezystorów, a powinien mieć jeszcze diodę zenera. Trzeba też mieć na uwadze, że nie separuje od sieci.

Zasilanie LED z niskiego napięcia wymagać będzie tylko rezystora, jednej diody prostowniczej i ewentualnie kondensatora.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

Najważniejsze to nie utrudniać sobie życia i nie kombinować jak koń pod górę czy rzeźbić w brązowym klocku. Najprostsza konstrukcja jest najlepsza i najmniej problematyczna. To jak z tymi wskaźnikami VU? Ktoś się wypowie?
Awatar użytkownika
qdlaczian
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 496
Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: qdlaczian »

painlust pisze:Najważniejsze to nie utrudniać sobie życia i nie kombinować jak koń pod górę czy rzeźbić w brązowym klocku. Najprostsza konstrukcja jest najlepsza i najmniej problematyczna. To jak z tymi wskaźnikami VU? Ktoś się wypowie?
Dałbym rezystor mostek i ew. potencjometr nastawny i podłączył bym do wyjścia, rozumiem że nie chodzi tu o miarodajny pomiar ale o bajer. Na odpiętym głośniku pewnie wzrośnie napięcie i może być kuku, a podczas cichego słuchania będzie słaby wychył.... hmm to może lepiej do wejścia ?
Do wejścia.... z drugiej strony przy małym sygnale diody mogą stanowić przeszkodę...
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Chińską hybrydę na full lampę.

Post autor: painlust »

Wzmacniacz już chodzi (oprócz wskaźnika VU oraz jego podświetlenia bo to akurat trochę zrypałem). Wypróbowałem go na własnych głośnikach (Paradigm 3v2) oraz z własną muzyką a także z różnymi lampami... może jestem głuchy ale nie słyszę różnicy w brzmieniu nie tylko w przypadku 6P14P vs EL84 ale także ECC83 vs ECC82... Dla mnie za nisko schodzi przez co buczą trochę niskie tony i jednak przydałby się korektor, ale nie każdy słucha death metalu i może w innym repertuarze grać będzie inaczej. Pokombinuje trochę z tym wskaźnikiem w środę. Na dzisiaj już mi starczy...
ODPOWIEDZ