kraz pisze: czw, 4 maja 2017, 16:48
Witam, dawno nic nie znalazłem aż do dziś i chociaż nie radiowe ale z elektryki, znalazłem izolator firmy Giesche w sieci znalazłem że sygnatura stosowana w latach 1929 - 39, zasili skromny zbiorek izolatorów.
To może jeszcze jeden do kolekcji.
Co prawda trochę uszkodzony ale, za to bez proszenia.
mam nadzieje, że nikt przechodząc nie zabierze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Witam, w środku neonówki siedzą, dosyć prymitywna konstrukcja ale to też kawałek historii techniki, przyznam się że ja takiego w zbiorach nie mam dzisiaj byłem na złomie i akurat jeszcze była zgrzewarka i dedykowany do niej był prostownik, całości nie mogłem sobie pozwolić odkupić bo to zgrzewało chyba blachy grubości centymetra takie wielkie , ramiona do zgrzewania to jak ręka takie grube, docisk był pneumatyczny, z prostownika odkręciłem dwa ignitrony i stabilizatory z podstawkami, do niczego nie użyję ale będą się dobrze prezentowały na półce, pozdrawiam Hieronim.
prostowniki 1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Słuszna uwaga najpierw sprawdź jak nie wiesz a potem pisz (to do siebie samego, samokrytyka), przepraszam nie sprawdziłem co to za lampka i napisałem głupotę, tak jakoś po napisach skojarzyłem i chlapnąłem głupotę , pozdrawiam Hieronim.
Witam, dawno nic ciekawego z retro techniki radiowej lub elektrycznej nie znalazłem aż do dzisiaj, może to nie cudo jakieś tylko radio samochodowe ale jakiejś innej firmy ale dziwnie podobne do naszych "Safari", zakres UKF niski , diodki ktoś dołożył, może ktoś wie coś na temat tego radyjka, pozdrawiam Hieronim.
DSC09888.JPG
DSC09889.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam, nie chodziło mi o taką informację, bo safari też jest zwykłym tanim radiem, ale co to za firma takie radio podobne do naszych produkowała , radia nie uruchamialem dzisiaj je dopiero przywlekłem ze złomu, po wzrokowych oględzinach 2 elektrolity ma spuchnięte , ale i tak nie będę go uruchamiał zostawię w takim stanie jak znalazłem, pozdrawiam Hieronim.
Podobne jedynie zewnetrznie i to mało. Safari to przy nim szanowny vintage. W środku dwie płytki - wzmacniacza korekcyjnego magnetofonowego i końcówki mocy oraz płytka radiowa. Ogólnie chińskie byleco. Przełom lat 80/90, import z Austrii lub West Berlina.
Witam, no to już coś mamy prawdopodobnie produkcja Chiny, Niemcy albo Austria, ale to trzeba by uszczegółowić, zastanawia mnie niski zakres UKF, czyżby w latach 80-90 Chiny produkowały pod dany kraj, pozdrawiam Hieronim.
Sprzęt audio dalekowschodni produkowany do końca lat 90 był fabrycznie wyposażony w dolny zakres OIRT dla Europy środkowej jak i górny CCIR dla pozostałych krajów.
kraz pisze: pt, 20 lipca 2018, 09:29
Witam, no to już coś mamy prawdopodobnie produkcja Chiny, Niemcy albo Austria, ale to trzeba by uszczegółowić, zastanawia mnie niski zakres UKF, czyżby w latach 80-90 Chiny produkowały pod dany kraj, pozdrawiam Hieronim.
A unitra nie produkowała wtedy pod zamówienie??? CCIR czy OIRT - Pan płacisz Pan masz.