Moja wersja MV3
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Moja wersja MV3
O toto !Ja wzorowałem się na oryginalnej obejmie rdzenia i zrobiłem takie coś:
Jednak giętarka do której mam dostęp robi zagięcia bardzo łukowate a chciało by się gięte "w miejscu" pod kątem-dlatego nie podobają mi się te obejmy i ciekawi mnie jakikolwiek inny sposób mocowania.Oryginalne obejmy są chyba robione na prasie i wyglądają znacznie lepiej.A może by pomyśleć nad zrobieniem własnej bardziej precyzyjnej giętarki?Czas pokaże.µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
- kciuq
- 1250...1874 posty
- Posty: 1253
- Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
- Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne
Re: Moja wersja MV3
Prawdopodobnie kolego giętarka na której była zaginana obejma jest do grubszych blach - dlatego masz taki łuk.
Dobrze jest zrobić własną z regulacją do 1,5-2mm. Idzie jak złoto. Dobrze ta obejma ściska rdzeń?.
Dobrze jest zrobić własną z regulacją do 1,5-2mm. Idzie jak złoto. Dobrze ta obejma ściska rdzeń?.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
Re: Moja wersja MV3
Giętarka to taka stara dziesięciotonówka szeroka na 4 metry,oczywiście ustawiłem szczęki ale nie ma mowy o precyzji.Obejma wchodzi na rdzeń ani luźno ani ciasno-trzeba trochę pokombinować i wchodzi.Natomiast by trzymała rdzeń ciasno musiałem ścisnąć ją w imadle(oczywiście na rdzeniu)-wówczas trzyma dobrze ale wybrzuszeniu ulegają te największe powierzchnie które jak ścisnę to luzują ścisk rdzenia-i tak w kółko.W fabryce było to z pewnością robione na prasie i w jakimś do tego przeznaczonym uchwycie czy kopycie,jak zwał tak zwał-chyba wiadomo.W warunkach domowych taki efekt jest mi nieosiągalny,nawet oryginalna obejma zaciskana powtórnie na rdzeniu nie układa się już tak samo jak fabrycznie choć i tak wygląda lepiej niż ten mój patent.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Re: Moja wersja MV3
No raczej nie do końca o to mi chodziło.
Raczej będzie to jak na zdjęciu poniżej.
Jako podstawę wykorzystam chassis, a obejmy będą tak, jak na zdjęciu (ale obrócone o kąt prosty, do czoła).
"Uszka" będą wygięte w drugą stronę i będą w nich wykonane otwory do przykręcenia do chassis.
Obejmy będą nieco krótsze od rdzenia (około 1mm) i nieco wygięte do środka, aby można było dobrze ścisnąć tenże rdzeń z każdej strony.
Raczej będzie to jak na zdjęciu poniżej.
Jako podstawę wykorzystam chassis, a obejmy będą tak, jak na zdjęciu (ale obrócone o kąt prosty, do czoła).
"Uszka" będą wygięte w drugą stronę i będą w nich wykonane otwory do przykręcenia do chassis.
Obejmy będą nieco krótsze od rdzenia (około 1mm) i nieco wygięte do środka, aby można było dobrze ścisnąć tenże rdzeń z każdej strony.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

Re: Moja wersja MV3
Witam.
Napotkałem mały problem.
Projektuje płytę czołową i zastanawiam się, jak oznaczyć swoją wersję tej MVki.
Myślę że umieszczę coś pod napisem MV3.
Tylko co?
Może po prostu: made by isophon?
Tyle tylko, że mój nick może się kojarzyć z pewną firmą
Albo: limited edition?
A może po prostu coś po polsku, albo niemiecku?
Macie jakieś sugestie?
Napotkałem mały problem.
Projektuje płytę czołową i zastanawiam się, jak oznaczyć swoją wersję tej MVki.
Myślę że umieszczę coś pod napisem MV3.
Tylko co?
Może po prostu: made by isophon?
Tyle tylko, że mój nick może się kojarzyć z pewną firmą

Albo: limited edition?
A może po prostu coś po polsku, albo niemiecku?
Macie jakieś sugestie?
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Moja wersja MV3
MV666 Lucyfer 

- akordeonista
- 500...624 posty
- Posty: 531
- Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja wersja MV3
Może MV3-M (modyficirowannyj - np. IŁ-62M
). Moje początki na gitarze w latach '60, kiedy wszyscy próbowali grać, oparte były właśnie na takim wzmacniaczu w Komendzie Hufca Mokotów, dlatego śledzę z uwagą i podziwem działalność Kolegi isophon'a. Życzę powodzenia!

Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Moja wersja MV3
Lepiej nie, bo się źle kojarzy - Trupolew też był modyficirowannyj
MV3 XXI Century Edition
MV3 XXI Century Edition

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Moja wersja MV3
Dziękuję za propozycje
Szczerze, to też mi przemknęło przez myśl te MV4.
Przespałem się z tym i chyba taką właśnie modyfikację wykonam.

Szczerze, to też mi przemknęło przez myśl te MV4.
Przespałem się z tym i chyba taką właśnie modyfikację wykonam.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Moja wersja MV3
Skoro juz wiekszosc nazw jednostek systemu SI spolszczono (Ohm --> Om, Joule-->Dzul itp) to proponuje:
EMFAU-3

EMFAU-3



Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Re: Moja wersja MV3
Co do nazwy to już po ptokach...
Obudowa pomalowana, płyta czołowa wykonana.
Czas przejść do najprzyjemniejszej części: montowanie wszystkiego do kupy
Jutro ciąg dalszy.
Obudowa pomalowana, płyta czołowa wykonana.
Czas przejść do najprzyjemniejszej części: montowanie wszystkiego do kupy

Jutro ciąg dalszy.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Moja wersja MV3
Kątowniki też machnij na czarno "od zewnętrznej", bo się będą brzydko przebijac przez siatkę.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.