
Pionier B2 - kilka pytań
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Witaj,pierwsze modele Pionierów miały mocowaną szybkę skali na "zetkach" -blaszkach o takim kształcie,na nich też były oprawki żarówek oświetlających skalę.Kondensatory z czarnym zewn. papierem i nadrukiem 1948 można spotkać nawet w Pionierach z 1951r,widocznie były duże zapasy magazynowe.Gratuluję pomysłu z czarną plasteliną
.Podłóż jeszcze tylko pod spód radia gazetę,może być Krakowska.W czasach,kiedy montowało się transkodery,pewien fachowiec zamontował płytkę właśnie przy pomocy plasteliny.TVC działał przez kilka godzin,potem katastrofa.Pozdrawiam.

znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier B2 - kilka pytań
No nie przesadzajcie z tą plasteliną- co może się stać?! Przecież zwarcia nie zrobi ( no ba jak? ) wytopić się może tylko wtedy gdy zacznie się palić kondensator ( a wtedy i smoła się wytopi) Zrobiłem tak w tamtym roku z kond. w Mikrofonie - to tego czasu kondensatory zarosły kurzem i są nie do odróżnienia od oryginalnych a radio "gra".
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Racja,zwarcia nie zrobi,ale biorąc pod uwagę temp. wewnątrz radio,zrobią się paskudne sople na innych elementach montażu ,chyba,że załączysz radyjko na 5 minut i odstawisz.Bez urazy-ale z Ciebie Che Guevara,trwasz przy swojej idei,zamiast zastosować dobre rozwiązania doświadczonych Kolegów z forum,kilkakrotnie to opisywali.Raz jeszcze pozdrawiam.Roman.zagore1 pisze:No nie przesadzajcie z tą plasteliną- co może się stać?! Przecież zwarcia nie zrobi ( no ba jak? ) wytopić się może tylko wtedy gdy zacznie się palić kondensator ( a wtedy i smoła się wytopi) .
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 625...1249 postów
- Posty: 955
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Może akurat trafiłeś na 100% plasteliny w plasteliniezagore1 pisze:No nie przesadzajcie z tą plasteliną- co może się stać?! Przecież zwarcia nie zrobi ( no ba jak? ) wytopić się może tylko wtedy gdy zacznie się palić kondensator ( a wtedy i smoła się wytopi) Zrobiłem tak w tamtym roku z kond. w Mikrofonie - to tego czasu kondensatory zarosły kurzem i są nie do odróżnienia od oryginalnych a radio "gra".

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Kolega zastosował plastelinę, bo ze zdobyciem smoły może być dzisiaj kłopot.
Kiedyś nagminnie stosowana przy uszczelnianiu pokryć dachowych, dzisiaj wyparta przez chemiczne komponenty.
Pamiętam, że kiedyś sam miałem duży kłopot ze zdobyciem smoły i tylko cudem jakimś udało mi się znaleźć kawał smoły w lesie - czasami w lasach zdarzają się różne dziwne znaleziska
A tutaj miałem dużo szczęścia.
Kiedyś nagminnie stosowana przy uszczelnianiu pokryć dachowych, dzisiaj wyparta przez chemiczne komponenty.
Pamiętam, że kiedyś sam miałem duży kłopot ze zdobyciem smoły i tylko cudem jakimś udało mi się znaleźć kawał smoły w lesie - czasami w lasach zdarzają się różne dziwne znaleziska

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Tak patrzę na strone Diory i skoro na chassis jest nr 32tyś to radio jest z 48 roku zaraz po zmianach montażowych więc najprawdopodobniej takie były stany magazynowe. Mam jeszcze Pionierka z nr 35tyś to sprawdzę czy ma te blaszki do montażu skali. A tak gwoli wyjaśnienia - nigdzie nie znalazłem opisu, że skala w pierwszych Pionierkach była montowana do obudowy a jest to ciekawa informacja.romanradio pisze:Witaj,pierwsze modele Pionierów miały mocowaną szybkę skali na "zetkach" -blaszkach o takim kształcie,na nich też były oprawki żarówek oświetlających skalę.Kondensatory z czarnym zewn. papierem i nadrukiem 1948 można spotkać nawet w Pionierach z 1951r,widocznie były duże zapasy magazynowe.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Skale były mocowane do pionowego chassis za pomocą oprawek na żarówki - wersja z dwoma żarówkami.
Wersja z jedną żarówką - zaciskane dwie blaszki (przez kawałek dętki) u góry i dwie u dołu. Łatwiej było potłuc przy montażu.
Wewnątrz obudowy, po obu stronach skali dwie metalowe łapki dociskające skalę do obudowy. Ot i wsio. Chyba że jest coś czego jeszcze nie widziałem.
Natomiast przy regeneracji kondensatorów o większych wymiarach do wypełnienia luzów używam gazety z bieżącą datą i zalewam tym czarnym mazidłem wydłubanym ze starej baterii (kiedyś były zalewane pakiem) lub mieszaniną laku (jest trochę mało elastyczny) z np. woskiem.
Wersja z jedną żarówką - zaciskane dwie blaszki (przez kawałek dętki) u góry i dwie u dołu. Łatwiej było potłuc przy montażu.
Wewnątrz obudowy, po obu stronach skali dwie metalowe łapki dociskające skalę do obudowy. Ot i wsio. Chyba że jest coś czego jeszcze nie widziałem.
Natomiast przy regeneracji kondensatorów o większych wymiarach do wypełnienia luzów używam gazety z bieżącą datą i zalewam tym czarnym mazidłem wydłubanym ze starej baterii (kiedyś były zalewane pakiem) lub mieszaniną laku (jest trochę mało elastyczny) z np. woskiem.
Z tym nie powinno być problemu. W każdym składzie budowlanym stoi gdzieś w kącie jakaś beka z rozlaną od słońca smołą i za friko można garść skubnąć. Gorzej z lepikiem.Jado pisze:Pamiętam, że kiedyś sam miałem duży kłopot ze zdobyciem smoły i tylko cudem jakimś udało mi się znaleźć
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Można spokojnie bez problemu kupić ze dwie kostki smoły szewskiej, w każdym sklepie z zaopatrzeniem dla szewców. Aby podnieść temperaturę topnienia miesza się ją z kalafonią (najlepiej balsamiczną) po roztopieniu obu składników. W ten sposób wykonuje się min. matryce do polerowania optyki, co prawda ze smołą optyczną, ale ona się niewiele od tej szewskiej różni, zaleta takiej mieszanki w porównaniu ze zwykła smołą to fakt że taka mieszanka nie płynie tak jak zwykła smoła budowlana.
Przepraszam za ewentualną nieskładność, ale jak się nie śpi to może się tak dziać
Jeśli radio dobrze gra na krótkich to raczej p.cz też działa przynajmniej dobrze. Tu raczej warto sprawdzić heterodynę czy jest dobrze zestrojona i obwody wejściowe. Zwłaszcza odpowiednie kondensatory w przełączniku zakresów (celowo nie piszę które bo co przełącznik to inne rozwiązanie), końcówki cewek czy są nie pozrywane i co czasem się zdarza to zwarcie w trymerkach dostrojczych.zagore1 pisze: Radio odbiera dobrze na kr. na śr udało mi się złapać jedną stację a na dł w miejscu Warszawy tylko szum-brum. Stroić ( jeszcze) nie potrafię a akurat w tym modelu kubki są walcowane więc wymiana w nich kond. 200pF jest bardzo trudna- więc na razie tak pozostanie.
Przepraszam za ewentualną nieskładność, ale jak się nie śpi to może się tak dziać

Re: Pionier B2 - kilka pytań
Mylisz się. Odchyłka p.cz. najbardziej dotknie zakres długofalowy (zestrojenie jedynie punktowe) oraz średniofalowy (niemożność uzyskania wspołbiezności). Zakres fal krótkich jest na tyle szeroki szeroki że spora odchyłka p.cz, nie spowoduje spadku czułości ani nie stworzy problemu ze współbieznością.jacekk pisze: Jeśli radio dobrze gra na krótkich to raczej p.cz też działa przynajmniej dobrze. Tu raczej warto sprawdzić heterodynę czy jest dobrze zestrojona i obwody wejściowe. Zwłaszcza odpowiednie kondensatory w przełączniku zakresów (celowo nie piszę które bo co przełącznik to inne rozwiązanie), końcówki cewek czy są nie pozrywane i co czasem się zdarza to zwarcie w trymerkach dostrojczych.
Dobroć obwodów długofalowych jest na tyle wysoka że nawet mała odchyłka współbieżnosći dramatycznie osłabi czułość. Na zakresie średniofalowym w praktyce okaże się dobra czułość powyżej 650 - 750kHz. Na dole zakresu nawet czasem cisza. Na falach krótkich selektywność obwodu wejściowego jest na tyle niska że pokrywa prawie całe pasmo radiofoniczne np. 41 czy 25m).
Najpierw należy przywrócić właściwą p.c.z dopiero potem jest sens stroić obwody heterodyny i wejściowe.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Pionier B2 - kilka pytań
A o tym nie wiedziałem. Dziękuję za rozjaśnienie sprawy. Co prawda kosmetykę czy czasem konieczne strojenie p.cz robiłem zawsze za pomocą innego radia a często nawet i na słuch w kosmetycznych przypadkach, ale zawsze jakoś udawało się to zrobić na tyle dobrze że PR1 i kilka stacji na krótkich odbiera po dotknięciu palcem gniazdka antenowego z całkiem przyzwoitą jakością.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Pionier B2 - kilka pytań
I jeszcze trochę na temat najstarszej wersji Pioniera.Widać w skrzynce owe blaszki mocujące szybkę do ścianki,jak słusznie zaznaczył Kol. zagore,przez paski cienkiej gumy,ja używam do tego celu starej dętki.Na przodzie chassis takiego Pionierka ( tu nr003730) nie ma blachy pod skalę. Na osi agregatu jest (tu zdemontowane do skopiowania) pełne,nie ażurowe koło napędu strojenia.j Obok jest także dławik (do filtra zasilania),którego nie ma w póżniejszych wersjach (w wersji z agregatem "pod sufitem" także jest!).Drobny szczegół-oprawki żarówek nie mają nitowanych środkowych wyprowadzeń,jest śrubka M3 z nakrętką.Widać też prowizorycznie zamontowany patent Kol. telewizorka-termistor .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Dziękuję za zdjęcie- chyba pierwsze takie w sieci 
U mnie u góry są dwie takie blaszki jak na tym zdj. na dole - Po co to w zwykłym Pionierku??

U mnie u góry są dwie takie blaszki jak na tym zdj. na dole - Po co to w zwykłym Pionierku??
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Dociskają zespół skali i "tła" do obudowy. Bez tych blaszek potrafi być paskudna szczelina i skala potrafi drgać. W każdym Pioierku czy mazurze jest jakiś uchwyt, w bakelitowych obudowach są dwie albo cztery blaszki w drewnianych obudowach jest najczęściej jedna szersza.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Powiedzcie mi czy mogę dać zamiast kondensatora sprzęgającego20n lampy UBL21 - kondensator 10n i zamiast kondensatora 20n przy lampie UY1N kondensator 10n? Poprostu takie ( 10n ) mam osiowe nowe i zmieszczą mi się w wydmuszkach po starych kondensatorach.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Pionier B2 - kilka pytań
Czemu nie, basu na poziomie 20Hz(!) jaki zapewni kondensator 10nF między UCH21 a UBL21 i tak nie przeniesie ani transformator, ani głośnik Pioniera. Podobnie i w prostowniku skuteczność tłumienia zakłóceń będzie podobna (tj daleko niewystarczająca) bez względu na to czy jest 22nF czy 10nF.