Poszukuje wielokanałowego preampa na wzór

[raindogpl]

Jak nie odróżniasz lekkiego crunchu od hi-gain, to Twój problem. Dla pouczenia: nieprawdą jest, że lekki crunch = crunch, co wynika z samego języka. Lekki crunch to lekki przester przy większym sygnale wejściowym, a praktycznie niesłyszalny, przy typowym sygnale.

Wzmak to będzie head małej mocy. Inna sprawa, że mam tyle tych lamp - wojskowych i zwykłych wersji, że mogę wybierać.

[TooL46_2]

A o potencjometrze wzmocnienia (GAIN) kolega slyszal? Nawet z przedwzmacniacza hi-gain mozna wtedy 'ukrecic' czyste lub lekko przesterowane brzmienie.

[raindogpl]

...ale chyba na 0,5.

Słucham głównie jazzu klasycznego, więc jakiekolwiek hi-gain odpada. Jakbym chciał ukręcić idealne brzmienie, to kupiłbym dobry tranzystor, lecz nie o to chodzi. Wzmaka robię po to, by się trochę pobawić - poeksperymentować i przy okazji pograć nim w domu. Head ma mi obsługiwać paczkę 2x10 + do tego jedyne akceptowalne efekty to reverb i być może od biedy tremolo (w kostce). Za wszelkie choruso-podobne wstawki jestem w stanie zabić

[TooL46_2]

Eh... Uwielbiam argumentacje typu 'chyba' Niekoniecznie na godzinie 8. Galka Volume w gitarze takze istnieje i nikt nie kaze grac gitara z odkreconym potenjometrem sygnalu na maksa. U mnie potencjometr wzmocnienia we wzmacniaczu jest na mniej wiecej godzinie 1-2 a w dalszym ciagu jestem w stanie grac 'czysto' regulujac prace wzmacniacza potencjometrem sygnalu w gitarze.

Tak czy siak -- skoro jazz to proponuje zerknac na przedwzmacniacze Fendera (Blackface, Silverface).

[haterkmp]

większość melodyjnych, spokojnych ballad Eric Clapton nagrał używając Soldano SLO100...

[raindogpl]

Wiem, ale przy 3-4W wzmacniaczu nawet jak Volume odkręcę na 9, to i tak będzie cicho.

Po 6N3P nie spodziewam się rewelacji. Raczej chodzi o to, żeby zrobić pierwszy wzmak - wedle własnego projektu, najmniejszymi środkami.

Obecnie mam Bugerę V22 + tranzystorowego Voxa, bo podobało mi się brzmienie P. Classica 30.
Z tranzystorów ciekawe są AER'y, a z lamp, tak jak mówicie - Fender Twin Reverb... z tą różnicą, że na ten moment, są to jeszcze zbyt skomplikowane wzmaki jak na mnie. Jak mam coś robić, chcę wcześniej znać dokładne działanie wzmaka. M. in. po to robię wzmaka na 6N3P, by pzonać jego słabe strony.


BTW - wielkie dzięki za rady.

[TooL46_2]

Obys sie nie zdziwil z tymi 3-4W... Aby bylo dwa razy glosniej niz te 3-4W musisz dostarczyc mocy 30-40W.

Probuj i nie omieszkaj sie pochwalic jak poszlo.

[raindogpl]

Wiem, wiem - spokojnie przebiję się przez perkusję, tym bardziej, że tej swojej Bugery na triodzie - czyli ok. 10W - specjalnie nie rozkręcam.

Nie dyskutuję tu o obiektywnej jakości brzmienia, bo to zawsze jest kwestią gustu i zależne jest od preferencji muzycznych (choć też do pewnego stopnia).

https://www.youtube.com/watch?v=P8nGHVoVNN8

Tu nie brzmi to jakoś specjalnie źle. Fajna dynamika - ale za bardzo przesterowane i za jasne brzmienie, choć pewnie gitara i pickupy z mostka robią swoje. W każdym razie ten filmik zachęcił mnie, by zrobić eksperyment z kanałem czystym i lekkim przesterem na kanale gain - słabszym niż na Peavey Classicu.

[raindogpl]

Wzmacniacz już na czystym gra pięknie - może dlatego, że te lampy "na siłę" dodają parzystych harmonicznych przy praktycznie braku nieparzystych harmonicznych. W zasadzie robiłem układ dwa razy, bo na początku zbyt blisko ustawiłem elementy i były problemy przy modyfikacji. Problem pojawia się jednak, gdy chcę zrobić kanał przesterowany. Nad tym jeszcze muszę popracować. Pytania w dziale dla początkujących.

[raindogpl]

Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy warto robić wzmacniacz gitarowy na 6N3P...

Ciekawie brzmi na kanale czystym - po prostu jak lampowiec, ale żadnego przesteru się na tym nie uzyska, chyba, że puści się duży sygnał na lampę mocy i to ona dokończy dzieła zniszczenia.
Dlaczego tak się dzieję? Nie wiem. Jednak jak spoglądam na program PWDPPT (Program wspomagający dobór punktu pracy triody), to wynika z niego, ze te lampy nie generują praktycznie żadnych nieparzystych harmonicznych, lecz jedynie parzyste (których prawie nie słychać). Z ECC83/6N2P jest odwrotnie.

Ogólnie projekt zarzucony na rzecz mixu Fendera Twin Reverba z Princetone'em reverbem + własne dodatki jak regulacja sprzężenia zwrotnego. Paczka jest, head jeszcze nie skończony (choć już wszystko polutowane) - czekam na panele i trafo głośnikowe. Jak skończę, pewnie się pochwale. Jako, że został mi jeszcze jeden transformator sieciowy i jakieś 4Ohmowe SE, być może przyszłości zrobię jakiegoś mikrusa na 1x6N3P i 6P14P w końcówce - np. do gitary akustycznej w warunkach domowych.

Stąd jak ktoś chce robić gitarowca na 6N3P - to tylko do zabawy na jednym kanale.