O polskich tranzystorach.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1229
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: O polskich tranzystorach.
... Kolejne brakujące ogniwo...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: O polskich tranzystorach.
Koncepcja kompleksowej automatyzacji procesów technologicznych wytwarzania układów scalonych. Praca społeczna podjęta w planach ponadplanowego zobowiązania, z okazji święta 22 lipca 1976r. na rzecz rozbudowy kraju w zakresie rozwoju mocy produkcyjnych ZW. TEWA. Życzę miłej lektury zainteresowanym. Plik rar o wadze ca. pięciu megabajtów znajduje się pod linkiem:
http://www.tubedevices.com/alek/polprze ... cepcja.rar
http://www.tubedevices.com/alek/polprze ... cepcja.rar
-
- 625...1249 postów
- Posty: 926
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: O polskich tranzystorach.
Nie wypatrzyłem nigdzie na stronce takiego okazu.
Jest to najprawdopodobniej fabrycznie dobrana para tranzystorów ADAP72. Są wetknięte w jakże gustowny, styropianowy klocek i zgrzane w polietylenowej torebce. Jakiejkolwiek karteczki z informacjami brak, śladów po zszywce również.
Nie miałbym serca rozrywać bez pilnej potrzeby tej torebki; zdjęcia 3 i 4 oczywiście przedstawiają tranzystor, który już dostałem "solo".
Przy okazji znalezione nielutowane TG9 i BF505, nieco pokiereszowane ASY36 CEMI i diody Zenera DZ41 oraz DZ42.
A odnośnie dyskusji o tranzystorach w Sputniku na poprzedniej stronie - znalazłem coś takiego:
Z drugiej strony:
Pewnie się nigdy nie dowiemy co tam naprawdę siedziało.

Nie miałbym serca rozrywać bez pilnej potrzeby tej torebki; zdjęcia 3 i 4 oczywiście przedstawiają tranzystor, który już dostałem "solo".
Przy okazji znalezione nielutowane TG9 i BF505, nieco pokiereszowane ASY36 CEMI i diody Zenera DZ41 oraz DZ42.
A odnośnie dyskusji o tranzystorach w Sputniku na poprzedniej stronie - znalazłem coś takiego:
źródło: http://balancer.ru/tech/forum/2009/03/t ... .3448.htmlТранзисторы П401 были использованы в передатчике первого искусственного спутника Земли.
Z drugiej strony:
źródło: http://www.155la3.ru/p401_2.htmВ книгах встречается и такое - "Передатчик первого в мире искусственного спутника Земли был изготовлен на сплавно-диффузионных транзисторах П-401"[37]! Скорее всего это ошибка, по свидетельствам людей, имеющих непосредственное отношение к "начинке" первого ИСЗ (к примеру, Каганова Вильяма Ильича - главного конструктора нескольких радиоэлектронных устройств для космических объектов в том числе и для первого спутника Земли), он был выполнен на стержневых лампах.
Pewnie się nigdy nie dowiemy co tam naprawdę siedziało.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Re: O polskich tranzystorach.
Czoełm.
Udane eksperymenty z łącznością pomiędzy okrętami, mniej-wiecej na poziomie Marconiego. Sprzęt robiony we Francji według projektu Popowa. Chyba warto założyć o tym osobny wątek...
Pozdrawiam,
Jasiu
Może się jednak dowiemy? Dokumenty o pracach Aleksandra Popowa "unietajnili" po 100 latach. Artykuł na ich podstawie jest tu: http://ieeexplore.ieee.org/search/srcha ... er=5735322zjawisko pisze: Pewnie się nigdy nie dowiemy co tam naprawdę siedziało.
Udane eksperymenty z łącznością pomiędzy okrętami, mniej-wiecej na poziomie Marconiego. Sprzęt robiony we Francji według projektu Popowa. Chyba warto założyć o tym osobny wątek...
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- 125...249 postów
- Posty: 155
- Rejestracja: pt, 24 października 2008, 17:03
- Lokalizacja: Olkusz/Kraków
Re: O polskich tranzystorach.
Witam,
co to za oznaczenie tranzystorów TG 5E III ? Czyżby oznaczenie klasy jak miało to miejsce w tranzystorach BF 520? Nie wiem jaki rok produkcji, gdyż nie ma żadnego innego na nim oznaczenia.
Pozdrawiam. Jerzy
co to za oznaczenie tranzystorów TG 5E III ? Czyżby oznaczenie klasy jak miało to miejsce w tranzystorach BF 520? Nie wiem jaki rok produkcji, gdyż nie ma żadnego innego na nim oznaczenia.
Pozdrawiam. Jerzy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7367
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: O polskich tranzystorach.
Pewnie selekcje pod względem współczynnika wzmocnienia.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: O polskich tranzystorach.
Tak, selekcja według h21e.Thereminator pisze:Pewnie selekcje pod względem współczynnika wzmocnienia.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3912
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O polskich tranzystorach.
Dołączam fotografie posiadanych przeze mnie TG-71 z długimi nogami. Jak widac są pięknie pomalowane przez producenta na zielono
.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1026
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
- Lokalizacja: Sopot
-
- 500...624 posty
- Posty: 531
- Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O polskich tranzystorach.
W 1970 roku pracowałem w dziale kontroli jakości FP Tewa i o ile dobrze pamiętam, to militarne, czyli robione na zamówienie wojska półprzewodniki oznaczane były literą "S" po oznaczeniu - np. TG 51S, DK 62S itd. W odróżnieniu od zwykłych (komercyjnych) pólprzewodników, proces produkcji, kontroli jakości a nawet wysyłki nadzorował tzw. RPW, czyli Rejonowy Przedstawiciel Wojskowy. Tak było!whwp pisze:Może to wersja militarna?
Data, a dokładniej miesiąc produkcji oznaczano cyfrą i wielką literą, np. 2F, 3G, 4H. Cyfra to rok wg kodu, którego oczywiście już nie pamiętam, litera - miesiąc produkcji, ale również nie wprost - kolejne lata rozpoczynały się od kolejnych liter. Nie do wiary, ale tak naprawdę było! Pozdrawiam - SP5SAT.
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 927
- Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
- Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Re: O polskich tranzystorach.
Te zielone mają także kapsel uszczelniany żywicą? Mam wrażenie, że obudowa wykonana jest staranniej niż w tradycyjnych TG70, np. otwory pod śruby.
Poszukuję 1R5T.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3912
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O polskich tranzystorach.
Niestety trudno stwierdzić, czy są uszczelnniane żywicą. Farba w miejscu potencjalnego uszczelnienia jest bardzo dobrze zachowana i grubo położona. Wolałbym uniknąć jej zdzierania.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3912
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O polskich tranzystorach.
Dołączam jeszcze parę fotografii tranzystorów, które znalazłem w swoich zbiorach.
W kolejności są to:
1. Tranzystory TG20
2-3. Tranzystory TG37 z CZTEREMA nóżkami.
4-5. Tranzystory TG40 z czerwoną kropką i nadrukiem PRÓBKA
W kolejności są to:
1. Tranzystory TG20
2-3. Tranzystory TG37 z CZTEREMA nóżkami.
4-5. Tranzystory TG40 z czerwoną kropką i nadrukiem PRÓBKA
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O polskich tranzystorach.
Witam. Cztery nóżki w TG 37-40 to normalka i elektrody oznaczano w/g rozmieszczenia wyprowadzeń. Natomiast takiej 40-ki "próbki" nie spotkałem. Kropkę dodano ze względu na podobny układ wyprowadzeń jak w TG50-55.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: O polskich tranzystorach.
Aczkolwiek niestety często obcinano wyprowadzenie ekranu zamiast łączyć je z masą. Zwłaszcza jeśli tranzystory były wstawione do wzmacniacza p.cz. a nie do mieszacza. Typowa obsada Kolibra była następująca: TG40-mieszacz samowzbudny, TG39-piewszy stopień p.cz. z ARW, TG37-stopień końcowy p.cz. Dlatego często spotykalo się TG37 lub TG39 z obciętym ekranem. Te ze zdjęcia to NOS-y, a więc ekran się uchował.TELEWIZOREK52 pisze:Witam. Cztery nóżki w TG 37-40 to normalka.
Może aby łatwiej było się zorientować w poprawności montażu, patrząc z góry kapelusza, gdy nie widać które wyprowadzenie jest przyspawane do talerzyka od spodu? ? Fakt że taka kropka na TG40-37 to rzadkość.Kropkę dodano ze względu na podobny układ wyprowadzeń jak w TG50-55