Stereodekoder do Silva Stereo Gerat 25506

[CHOPIN66]

Zastosuję dekoder stereo od Jubilata Stereo, znalazłem taki u siebie, płytka pasuje idealnie muszę tylko wyfrezować otwory mocujące. Może przy odrobinie samozaparcia przerobię na 100% german.

[CHOPIN66]

Po nacięciu wgłębień udało się osądzić dekoder z Jubilata Stereo

Pozostaje podłączyć do gniazda dekodera stereo. Pamiętając masa dekodera do ogólnego minusa a plus dekodera do masy radia. Oczywiście można zastąpić BC107/BC109 odpowiednikami PNP albo i germanem ( po korekcie punktów pracy) musiał bym wydłubać AF428 ze zwłok ECHO II ( brak głośnika 40 om z otworem na śrubę w magnesie).
No i wymiana kondensatorów papierowych.

[Szrot majster]

Po nacięciu wgłębień udało się osądzić dekoder z Jubilata Stereo
IMG_20231119_161045.jpg
Pozostaje podłączyć do gniazda dekodera stereo. Pamiętając masa dekodera do ogólnego minusa a plus dekodera do masy radia. Oczywiście można zastąpić BC107/BC109 odpowiednikami PNP albo i germanem ( po korekcie punktów pracy) musiał bym wydłubać AF428 ze zwłok ECHO II ( brak głośnika 40 om z otworem na śrubę w magnesie).
No i wymiana kondensatorów papierowych.

Witam!
Zamontowałeś najgorszy dekoder stereo, jako mogłeś
Trzeba było zrobić na TA7343AP czy MC1309/MC1310.....ten z Jubilata Stereo będzie pierdział na komercyjnych stacjach FM.
Ja tych starych dekoderów bez PLL nienawidzę.....dźwięk jest paskudny, najgorsze te przypierdy na basach i szelesty na głoskach "syczących".
Miałem w RFT Junior 5005 dekoder na tranzystorach.....rdzenie popękane ,zrobiłem na MC1310, do Oberona Stereo zrobiłem na TA7343AP, do Amatora też na TA7343AP.
Jeśli ktoś chce tego słuchać, to tylko PLL, zwykły dekoder na tranzystorach czy coś pokroju UL1601 obecnie nie ma racji bytu(kompresja modulacji nadajników FM), chyba, że chcesz Polskiego Radia albo stacji Rydzyka słuchać, wtedy te dekodery nie pierdzą, bo i kompresji nie ma.

[CHOPIN66]

Po nacięciu wgłębień udało się osądzić dekoder z Jubilata Stereo
IMG_20231119_161045.jpg
Pozostaje podłączyć do gniazda dekodera stereo. Pamiętając masa dekodera do ogólnego minusa a plus dekodera do masy radia. Oczywiście można zastąpić BC107/BC109 odpowiednikami PNP albo i germanem ( po korekcie punktów pracy) musiał bym wydłubać AF428 ze zwłok ECHO II ( brak głośnika 40 om z otworem na śrubę w magnesie).
No i wymiana kondensatorów papierowych.

Witam!
Zamontowałeś najgorszy dekoder stereo, jako mogłeś
Trzeba było zrobić na TA7343AP czy MC1309/MC1310.....ten z Jubilata Stereo będzie pierdział na komercyjnych stacjach FM.
Ja tych starych dekoderów bez PLL nienawidzę.....dźwięk jest paskudny, najgorsze te przypierdy na basach i szelesty na głoskach "syczących".
Miałem w RFT Junior 5005 dekoder na tranzystorach.....rdzenie popękane ,zrobiłem na MC1310, do Oberona Stereo zrobiłem na TA7343AP, do Amatora też na TA7343AP.
Jeśli ktoś chce tego słuchać, to tylko PLL, zwykły dekoder na tranzystorach czy coś pokroju UL1601 obecnie nie ma racji bytu(kompresja modulacji nadajników FM), chyba, że chcesz Polskiego Radia albo stacji Rydzyka słuchać, wtedy te dekodery nie pierdzą, bo i kompresji nie ma.

To nie Hi-Fi - Lepszy od oryginalnego z detekcją obwiedni- kwestia regulacji. Przesadzasz wiesz, w Juli Stereo jest UL1611, w Elizabeth Hi-Fi UL1601 i jakoś ma problemu pierdzeniem- wiesz - to, że ty nie nawidzisz nie znaczy, że wszyscy mają też nie nawidzić to jeśli się nie mylę nazywa się bycie apodyktycznym- narzucanie swojego zdania innym- i należy pracować nad pozbyciem się tej cechy-wiesz to że ty tak robisz to nie znaczy, że inni mają tak postępować- Ja tego syczenia i popierdywania na basie nie słyszałem. Zresztą miałem gotowy dekoder więc go użyłem a nie mam teraz warunków do trawieni PCB w domu.

chyba, że chcesz Polskiego Radia albo stacji Rydzyka słuchać, wtedy te dekodery nie pierdzą, bo i kompresji nie ma.

I daruj sobie takie teksty publicznie wiesz. Nie dziw się ,że wylewało się na ciebie chamstwo na Elektrodzie " i kimacik" bo sam to powodowałeś swoim sposobem trochę roszczeniowej wypowiedzi i używaniem słownictwa podwórkowego w przestrzenni publicznej co tu dużo powiedzieć uchodzi za brak wychowania i bycie prostakiem/ chamem jak cię słyszą tak o tobie myślą- możesz mieć wykształcenie pokończone kursy CISCO, być inteligentny idt. a inni będą brali ciebie za prostaka/chama tylko po używanym w postach słownictwie podwórkowym. Pisząc publicznie wymaga się co najmniej słownictwa literatury pięknej, słownictwa technicznego i słownictwa potocznego. Takie są zasady przyjęte ogólnie w społeczeństwie przy wypowiadaniu się publicznie przy poza domem .