Dwa nowe graty na warsztacie.

[painlust]

Złote... a skromne

IMG_0585.JPG

[painlust]

Dzisiaj pocisnąłem projekt. Pomysł na łączówki taki sobie ale działa. Wykorzystałem łączówki telewizyjne z listew.

IMG_0586.JPG

IMG_0587.JPG

Powierciłem otwory pod podstawki novalowe.

IMG_0588.JPG

I już jakoś wzmacniacz zaczyna wygladać

IMG_0589.JPG

IMG_0590.JPG

No i zdjęcie na zakończenie prac w dniu dzisiejszym.

IMG_0591.JPG

[painlust]

Gdyby się ktoś pytał to część elementów pochodzi z oryginalnej konstrukcji. Miały po prostu dłuższe wyprowadzenia niż współczesne elementy. Generalnie jest to JCM800 z tym, że w katodzie trzeciego stopnia jest 1k zamiast 820R bo po prostu nie miałem takiego. Dodatkowo sa dwa boosty w katodzie drugiego stopnia. Jeden to dołączenie rezystora 2k7 równolegle do 10k oraz tomowy boost na diodach LED. Sterowane jest to trzypozycyjnym pstryczkiem gdzie w pozycji środkowej jest typowy JCM800.

[Olkus]

No i super, zresztą jak zawsze Czekam na zakończenie prac i efekt końcowy a także na reanimację drugiego "grata".

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Stan na dziś. Położyłem trochę okablowania i elementów przy lampach mocy. Lampy żarzone są zmiennym. W tym momencie 6,8V. Troche za dużo, ale nie mam żadnego rezystora 0,1R czy 0,12R. Musiałbym dokupić.

IMG_0592.JPG

[painlust]

Bliżej niż dalej.

IMG_0593.JPG

Zasilacz działa. Trochę mi wyszedł niski potencjał dla symetryzatora bo 36V ale lepsze to niż potencjał masy. Lepsze bo bezpieczniejsze.

[painlust]

Wzmacniacz właściwie skończony.

IMG_0594.JPG

IMG_0595.JPG

IMG_0596.JPG

Jest problem z opcją boostu.

Zrobiłem coś takiego w drugim stopniu wzmacniającym

boost.gif

Jak przełączam na bypass rezystorem 2k7 mam silny "pop" w głosniku. Ktoś ma jakiś pomysł na eliminację tego "popu"? Opcja z diodami nie mam pojęcia czy działa bo różnicy jakoś nie słyszę. Ktoś kiedyś montował to do JCM800 i różnica była. Zobaczymy z gitarą.

[painlust]

Nad lampami mocy zamontowałem aluminiową płytkę aby ciepło nie szło w dechę.

IMG_0597.JPG

Tył tez zrobiony ale było trudno bo buda jest spaczona.

IMG_0598.JPG

Teraz tylko ograć.

[painlust]

Rozebrałem drugiego grata. Pomierzyłem transformatory i oba są sprawne. Zrysowałem też schemat, ale ten przedstawię później. Trafo wyjściowe daje Raa=2k2 dla 4 om lub 4k4 dla 8. Ponieważ Ksantyp nie ma kolumny 4R uzgodniliśmy, że wzmacniacz będzie 50W i nie ma być hi-gainem. Raczej czysty czyli Jose mod Marshall odpada. Pewnie będzie atomic w clean modzie.

[painlust]

kilka zdjęć z procesu zrysowywania schematu

IMG_0599.JPG

IMG_0600.JPG

IMG_0601.JPG

[painlust]

No i mamy zagwozdkę... a mianowicie napięcie anodowe jakie daje trafo zasilające (a wcześniej nie zwróciłem na to uwagi) daje 435VAC... Jest to trafo do współpracy z mostkiem czyli po wyprostowaniu otrzymujemy jakieś 600VDC anodowego. Nie ma tu dodatkowego uzwojenia pozwalającego zasilać siatki drugie napięciem niższym. Na chassis jest napisane, że w octalach powinny siedzieć 6L6, a nie EL34. Nie robiłem na 6L6 wzmacniacza z takimi napięciami. Topologia preampu i inwertera (ECC81 bo rezystory anodowe są 47k) jest zblizona do Bassmana ale w Bassmanie napięcia sa niższe o 100VAC. Siatki drugie w tym "szczurze" zasilane są z filtra z rezystorem 2k2 (ten wielki na zdjęciu powyżej). Czy to było by bezpieczne dla 6L6 (Ksantyp dostarczył mi dwie 6L6GC)? No i teraz kilka możliwych rozwiązań:
1. Zostawiamy tak jak jest czyli wysokie napięcie anodowe i siatki drugie zasilamy z rezystora 2k2 (dla mnie to niebezpieczne rozwiązanie)
2. Zastosowujemy prostownik hybrydowy, ale 5C3S trzeba zasilać z oddzielnego uzwojenia 5V, a takiego nie mamy. Musiały by być to lampy sieściowoltowe czyli 2xEZ81 albo lepiej EY88, ale te trzymam dla Zębika. Do PY88 Których mam wiadro) musiałbym miec trafo żarzeniowe 30V. Może i by się znalazło.
3. Zasilacz z wejściem dławikowym - odpada bo nie mam takiego dławika.
4. Dodatkowe trafo w przeciwfazie na napięcie 100V. Trafa toroidalne nowe 230/110V około 30-40W to wydatek około 80PLN bo nie mam takiego.
5. Wymiana całego transformatora zasilającego...
6... nie mam pojęcia... może coś doradzicie.

[Olkus]

Jeśli nie jesteś przekonany co do rozwiązania, które jest obecnie (też mam wątpliwości czy to dobry pomysł), to ja bym przychylił się do opcji 2, czyli wykorzystał posiadane PY88 i dodatkowe trafko. Tak chyba najłatwiej, zrobić z tego co pod ręką, ale zrobisz jak będziesz uważać.

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Problem rozwiązałem przez przypadek. Pamiętałem, że mam zasilacz transformatorowy 30V od starej drukarki i zacząłem go szukać, ale zanim go namierzyłem w łapy wpadło mi niemieckie trafo z napisem markerem 2x45V a to jak wiadomo jest 90V.

IMG_0602.JPG

Nie znana jest jego moc, ale jest wielkości polskich TS40 na rdzeniach RZC. Wystarczy, że da radę oddać 300mA, a te odda gdy podłaczymy obciązenie 310R. Znalazłem rezystor 300R i na chwilę obciążyłem trafo. Bez obciążenia dawało 93,5V przy 234V w gniazdku. Napięcie pod obciążeniem nawet nie przysiadło. No może o te 0,5V. Długo nie trzymałem bo rezystor miał 1W mocy. Na szybko poskładałem układ traf w przeciwfazie i otrzymałem to co zakladałem.

IMG_0603.jpg

[painlust]

wyszedł jeszcze jeden myk z trafem zasilającym. Uzwojenie żarzenia z uzwojeniem biasu ma gdzieś zwarcie z jednej strony. Niby OK jeśli nie chcemy symetryzować żarzenia tylko je umasić i w tym wzmacniaczu tak było. Nie było symetryzatorów. Nie lubię takich niespodzianek. Spróbuję to rozszyć.

[painlust]

rozszyłem te uzwojenia. Miałem robić nowy zasilacz, ale entuzjazm opadł... Chyba uformuję część tych elektrolitów i poskładam do kupy w formie jakiej był. Ucywilizuję tylko napięcia oraz może zrobię nowy panel...