Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 836
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: Ukaniu »

Zielony pisze:bo nie bez powodu inwestuje się w nie w studiach od kilkunastu tysięcy w górę za jedno takie urządzenie.
Czasem stara zwiotczała zadymiona/ukurzona kapsuła potrafi dać to czego oczekuje muzyk/realizator. Czy to znaczy, że one są lepsze? Dla nich konkretnie tak.
Wszystko to kwestia gustu, zły układ lampowy będzie brzmiał źle, dobry - dobrze, zły tranzystor źle a dobry... Kipeski wzmacniacz lampowy nie uniesie się ponad poprawny tranzystor. Chyba, że ktoś lubi słuchać zniekształceń. Stare topowe tranzystorowe wzmacniacze Sony z lat 70 (z vfet w szczególności) do dziś nie mają sobie równych moim zdaniem w tej dziedzinie i nie wszystkie lampowe cuda w złocie je przeskakują.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Zielony
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: sob, 31 marca 2012, 22:58

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: Zielony »

Piotr pisze:Zatem podaj mi proszę definicję następujących pojęć:
-Cieplejsze brzmienie;
-Wyraziste brzmienie;
-Pełniejsze brzmienie lub pełne brzmienie;
-Brzmienie o większej scenie, ewentualnie "większa scena" w kontekście brzmienia.
Są to pojęcia rozumiane same przez się. Niepotrzebna mi do nich definicja. Służą temu, by przenieść wrażenia zmysłowe na słowa, a są to konkretne wrażenia zmysłowe, nie jakieś ogólne. To Wy ubzduraliście sobie, że piszę w sposób naukowy, więc Wy doróbcie sobie definicje.
Piotr pisze:Wybacz, ale takie rzeczy przychodzą mi do głowy, kiedy widzę na utrwalone na piśmie sformułowanie "saturacja lampowa to klasyczna studyjna technika". Przecież to zdanie znaczy absolutnie doskonale nic. Jedynie na laikach może sprawiać wrażenie, że wypowiadający je zna się na rzeczy...
Nic to właśnie znaczy dla laika. Dla inżyniera dźwięku znaczy bardzo wiele. Napisałem tak na podstawie moich własnych doświadczeń z miksem, gdzie zawsze wykorzystuję saturację, jak i relacji innych.
Ukaniu pisze:Czasem stara zwiotczała zadymiona/ukurzona kapsuła potrafi dać to czego oczekuje muzyk/realizator. Czy to znaczy, że one są lepsze? Dla nich konkretnie tak.
Oczywiście, że w muzyce nie ma żadnych uniwersalnych wzorów i zawsze potrzeba podejść indywidualnie, jednak przykładowe lampy znajdują szerokie zastosowanie. Nadają charakter, bez którego ciężko o uzyskanie pożądanego brzmienia. Nie oszukujmy się, zawsze istnieją jakieś kanony, nawet jak ich niby nie ma, i lampy do nich należą.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: gustaw353 »

Kol. Hersus napisał:
„Jestem na etapie pisania pracy inżynierskiej z tematyki wzmacniacza lampowego... "
Nie ujawnił jednak w jakiej dyscyplinie. Nasuwa się mi przypuszczenie, że może dotyczy to inżynierii społecznej – socjotechniki.
Obserwując dyskusję można odnieść wrażenie, że kol. Hersus jest całkiem sprawnym spin-doctorem.
Oczywiście mogę się mylić – może jestem przewrażliwiony? Sądzę, że autor tematu powinien precyzyjniej określić swoje zamiary i potrzeby.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: Piotr »

Zielony pisze:Są to pojęcia rozumiane same przez się. Niepotrzebna mi do nich definicja.
Nie chcę się posuwać do wypowiedzenia rzeczy oczywistej, mianowicie jeżeli nie jesteś w stanie podać definicji danego pojęcia, to zwyczajnie nie wiesz co ono oznacza.
Zaznaczam, że pojęcia, które przytoczyłem nie należą do kręgu pojęć pierwotnych typu "punkt", których się nie definiuje.
Zielony pisze:To Wy ubzduraliście sobie, że piszę w sposób naukowy, więc Wy doróbcie sobie definicje.
Zielony pisze:Nic to właśnie znaczy dla laika. Dla inżyniera dźwięku znaczy bardzo wiele.
To w końcu co? My-laicy ubzduraliśmy sobie naukowe definicje, a ty-inzynier ich nie uznajesz, czy jak? Bo to się nie trzyma kupy.
Zielony pisze:Napisałem tak na podstawie moich własnych doświadczeń z miksem, gdzie zawsze wykorzystuję saturację, jak i relacji innych.
No to pyknij jeszcze jakiś namiar na swoje dokonania. Chętnie posłucham, może rzeczywiście mnie olśni i zacznę głosić dogmaty.

ps. A na co dzień to rzucają się wszyscy na forum, że jestem audiofilem. Ale cóż, takie życie, obrywa mi się od jednych i drugich po równo...
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: krzem3 »

Prawdopodobnie temat rzucony jest dla wywołania dyskusji na forum,dlatego należy go potraktować
ulgowo.Każdy ma indywidualne odczucia słuchowe,wzrokowe,a na temat wyższości lamp
nad tranzystorami i odwrotnie opinie są bardzo podzielone.
Znając realia ekonomiczne przeciętnego polskiego pracownika,nie sposób kupić sobie lampowy
wzmacniacz lampowy za kilkadziesiąt,czy kilkanaście tysięcy złotych.
Z tego względu,kto ma zamiłowanie elektroniczne i nawet małe wiadomości teoretyczne,
a większe umiejętności manualne,potrafi samodzielnie zbudować wzmacniacz lampowy.
Początkowo zaczynając od bardzo prostych układów lampowych,do bardziej wyrafinowanych.
I z tego względu widzę przewagę lamp nad tranzystorami,pomijając zupełnie odczucia słuchowe.
Wzmacniacz lampowy jest łatwiej naprawić,zmieniając pojedyncze elementy i koszty są mniejsze.
Jak każdy się orientuje ówczesne urządzenia audio-wizualne wypełnione po brzegi procesorami,
są obliczone na kilka lat i do wymiany. Mam nieczynny odtwarzacz DVD kupiony za kilka tysięcy
złotych bardzo znanej firmy,wina leży po stronie procesora który należy wymienić.
Nawet proste rozwiązanie,lecz nie wykonalne,ponieważ jest konieczność wymiany całej płyty
głównej,a koszt wymiany? Jest nie sposób przy obecnej technice produkować urządzenia lampowe,
ale sporo muzyków starszego pokolenia jest po stronie lampowych urządzeń nagłaśniających.
Dzisiejszy sprzęt audio-wizualny nawet tylko sporadycznie używany,potrafi się elektronicznie
zastać,zawiesić,nawet są spore trudności z jego późniejszym uruchomieniem,siada oprogramowanie.
Nie potrzeba nawet wybuchu nuklearnego aby unieruchomić sprzęt,dlatego bawmy się w DIY
budując samodzielnie wzmacniacze lampowe i słuchajmy muzyki.

PS.
Współczesny komputerowo obliczony samochód osobowy na skutki zderzenia,zostaje
rozpołowiony przez motocykl,a motocyklista przeżywa wypadek.
Proszę zwrócić uwagę na samochody po wypadku,to jest kupa sprasowanego złomu.


Pozdrawiam
krzem3
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: VacuumVoodoo »

Sprzet lampowy warto miec, szczegolnie dla nas w wieku trolejbusowym, z ponizszych powodów:
- nostalgia, niektore lampy we wzmacniaczu sa starsze ode mnie.
- terapia. wzmacniacz po wlaczeniu musi sie rozgrzac, troche postekac i pojeczec zanim bedzie gotowy do akcji. Tak samo jak ja po obudzeniu rano. Wspolnota dusz.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: chrzan49 »

O to jest to.Z racji wieku i sporych doświadczeń z żarówkami i trankami napisze tak:
a.lampa to magia
b.tranzystor już nie.

Nie spierajmy się o definicje bo to bicie piany.

Lampowce dobre brzmią wyśmienicie i nic jak na razie nie zastąpi przesteru.

Tranzystorowe zwałszcza pierwsze konstrukcje brzmiały okropnie ale wygrały jako nowość.Nie bede pisła o ich zaletach (miniaturyzacja,duża moc ) ale dawały słyszalne zniekształcenia intermodulacyjne za to w katalogach pełno było marketingowego bełkotu o wyższości Świat Wielkanocnych nad innymi i odwrotnie.
Jak w życiu nie zawsze lepsze wygrywa z gorszym.Tu przykłady:
a.System VHS (przegrał Beta i Grundig 2000)
b.SECAM z PAL (ale to juz polityka)

Można mnozyc.
Obecnie króluje niestety tandeta alebo pseudowypasy za koszmarna cenę z obrzydliwym designem.

Znam doskonałe konstrukcje tranzystorowe ale to sa sprzety 40-o letnie!!! Potem juz nie warto było brac do reki zwłaszcza hybryd.Obecnie 99,999 sprzetu nadaje sie na złom.

Zwłaszcza tego na mikroprocesorach.Tosa kwiatki do kozucha powodujace szybkie zezłomowanie pacjenta.

Słuchowo jednak lampa góruje nad wiekszoscia tranzystorowych i to bardzo dobrych marek.


Jak ktoś nie wierzy to proszę wziąć wzmak prościutki od Bambino i wymienić kądziorki i rezystory i podpiąć pod ten wynalazek dobra kolumnę.Szczęka opadnie.

Na temat postów o rzekomej łatwości budowy lampowca nie wypowiadam się bo szkoda atramentu.

Pozdrawiam wszystkich mających uszy
Tomasz
V@MVampirE
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 259
Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: V@MVampirE »

Cała ta dyskusja idzie jak zwykle w totalny offtop na temat koszerności brzmienia i pierdylenia o niewiadmo czym.
Pełno takich dyskusji, np: multiefekt vs kostki, procesory gitarowe vs wzmacniacze, scalaki vs tranzystory, analogowy sprzęt studyjny vs DSP, DSP vs wtyczki natywne, tampony vs podpaski i nie wiadomo co jeszcze.

Technologia to narzędzie, jak robi swoje to się korzysta, jak jest nowsza i zrobi to lepiej to się zmienia, jak w jakimś celu trzeba czegoś tańszego to się wraca.

Jakoś nikomu nie przeszkadza że w monitorach studyjnych za kilka tysięcy, na których się mixuje i masteringuje muzykę dla słyszących inaczej, montuje scalaki w końcówkach mocy, filtry są napchane wzmacniaczami operacyjnymi za parę złotych.
Muzyka przechodzi przez stado przetworników DA/AD, DSP, prawie wszystko ma tonę oampów, a tradycyjny analogowy sprzęt stosuje się tylko w celu uzyskania określonych efektów. Niejednokrotnie zastępowany jest przez pluginy, bo łatwiej, szybciej i taniej.

Jak ktoś porównuje multi digitecha za 200zł, do w wzmacniacza lampowego to przepraszam, ale coś tu nie do końca działa.
Albo wzmacniacz lampowy robiony własnoręcznie na dość dobrych częściach, do masówki z chin za 500zł, gdzie nikt za 500zł nie zrobi wzmacniacza na wypasie bo firma która go robi zarobi na nim może ponad 100zł z ceny końcowej.

Lampy poza przydatnością w niektórych sytuacjach, po prostu są fajne i są ciekawym hobby.
Fajnie sobie pozlepiać coś w "point to point", popolować na allegro na jakieś części, albo zutylizować wszystko co znajdzie się u rodziny i znajomych na strychach.
To że zrobił się dookoła tego lukratywny biznes, hype i ostry fanboy'izm to magiczny wpływ kapitalizmu i ludzkiej chęci posiadania czegoś wyjątkowego.

PS: co do bambina dla mnie to 1 podstawka, 2 trafa reszta w kosz, jakoś nie poczułem tej wyższości brzmienia.
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: akordeonista »

Wtrącę swoje trzy grosze. Dręczy mnie od dawna sprawa wyższości (niższości?) brzmienia lampowego i dlatego postanowiłem przekonać się o tym osobiście, budując po prostu wzmacniacz (nie wzmak! :shock: ) lampowy. Dawno temu, ponad 40 lat zaraziłem się drucikami, potem krótkofalarstwem, więc coś niecoś wiem. Pewien młody człowiek powiedzial mi, że podstawowa różnica między wzmacniaczem lampowym a półprzewodnikowym polega na braku tłumienia głośnika przez bliską zera rezystancję wyjściową tranzystora i postanowiłem to sprawdzić organoleptycznie czyli słuchem. Konstrukcja zbliża się do końca, jeśli to kogoś będzie interesowało, chętnie podzielę się wrażeniami. Akordeonista.
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: Piotr »

Ależ rezystancja wyjściowa nie jest cechą przypisaną do danej technologii. Goły tranzystor ma bardzo dużą rezystancję wewnętrzną, nierzadko większą od pentody, z kolei trioda sama z siebie ma rezystancję niską. Dopiero architektura wzmacniacza wpływa na ostateczny wynik. Układy tranzystorowe zazwyczaj kończą się wtórnikiem, a sprzężenie zwrotne jest duże, z kolei lampy najczęściej dużego USZ nie potrzebują, a stopniem wyjściowym jest wspólna katoda ze względu na łatwość wysterowania.
Pamiętaj też, że za duża rezystancja wyjściowa wpłynie negatywnie na strojenie głośników (zarówno obudów, jak i zwrotnic), więc nie ma co przesadzać. Moim (subiektywnym) zdaniem współczynnik tłumienia powinien wynosić przynajmniej 10.
Do testów słuchowych nie potrzeba budować kilku wzmacniaczy, wystarczy jednemu podłączyć szeregowo do wyjścia rezystor.

Swoją drogą...
Przeprowadziłem kiedyś ślepe testy z udziałem audiofilów, polegające na odsłuchu porządnego zestawu (bodaj Electrocompaniet i jakiś wysoki model Triangle), gdzie pomiędzy wzmacniaczem, a głośnikami była podłączona "czarna skrzynka" z przełącznikiem obrotowym. Słuchacze nie znali działania skrzynki, a ich zadaniem było ustawienie przełącznika w pozycji, w której brzmienie najbardziej im odpowiadają.
Skrzynka zawierała zestaw szeregowych rezystorów od zwarcia do 10Ω. Kilka osób wybrało maksymalną rezystancję, ale po chwili namysłu zmieniali zdanie. Ostatecznie wszyscy wybrali pozycje z zakresu 0,1-1Ω z przewagą wyższych wartości. Co ciekawe nikt nie wybrał "przelotki".
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: akordeonista »

Dziękuję za światłe uwagi, naprawdę, bez żadnej ironii. Wzmacniacz , który buduję to PP na 2 x EL84 (oczywiście x2), ultraliner i pisząc o mniejszym tłumieniu miałem na myśli obecność transformatora na wyjściu. Czekają dwa głośniki GDS 31/26 5W też historyczne.
W czasach moich początków (lata '60-te) również wzmacniacze tranzystorowe budowano z transformatorami i to dwoma (patrz Koliber czy Czar). Dziś tego się nie stosuje, a przecież głośnik we wzmacniaczu lampowym "widzi" impedancję transformatora porównywalną z impedancją samego głośnika - słuszna uwaga o architekturze układów. Ta informacja o badaniach z czarną skrzynką wyjątkowo interesująca. Byłem kiedyś świadkiem badań porównawczych wzmacniaczy lampowych i tranzystorowych. Ten sam utwór, to samo źródło, te same szafy i przełączane wzmacniacze o tej samej mocy i poziomie wyjściowym. Słuchający, trzeba powiedzieć muzycy, bezbłędnie odróżniali lampy od tranzystorów, a ocena była ze znaczną przewagą - około 80% na korzyść lamp.
PS. Mój pseudonim to nie przypadek - skończyłem dawno temu szkołę muzyczną i słucham muzyki do dziś z uwagą, choć nie każdy jej rodzaj mi odpowiada.
PS. Przez ponad 40 lat pracy nie miałem do czynienia zawodowo z lampami elektronowymi, wyjąwszy CRT w oscyloskopach i to też jest powód mojego działania. Jeden z Kolegów wspomniał o magii świecących lamp, inny o ich "duszy" - prawie poezja!
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

VacuumVoodoo pisze:szczegolnie dla nas w wieku trolejbusowym,
Od razu widać że musisz być z Wawy. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: gsmok »

Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam układy lampowe ze względu na fakt, że mogę zobaczyć wszystkie (no prawie wszystkie) elementy wewnętrzne lamp odpowiedzialne za ich funkcjonowanie oraz za to, że stosując wypracowaną w latach świetności lamp metodologię projektowania układów da się tą czynność wykonać ręcznie za pomocą kartki papieru i linijki. Czar świecacych baniek wieczorową porą też ma swoje znaczenie :) .
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: VacuumVoodoo »

TELEWIZOREK52 pisze:
VacuumVoodoo pisze:szczegolnie dla nas w wieku trolejbusowym,
Od razu widać że musisz być z Wawy. Pozdrawiam.
Ochota, Plac Narutowicza :D
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Waszym zdaniem, dlaczego warto mieć sprzęt lampowy?

Post autor: gustaw353 »

Koledzy, to o czym ciągle mówicie to dla człowieka jest zjawiskiem całkowicie naturalnym niezależnym od czasu i miejsca, w którym się znalazł.
Ludzie zawsze skupiali się wokół ognia - światła i ciepła.