Elektrit Kordial Z- Renowacja

[chrzan49]

Do Kolegi Zagore.
Najbezpieczniej używać farb akrylowych.Mało się "gryzą" z podkładami i innymi powłokami.
Masz 2 rodzaje:wodorozcieńczalne i te na węglowodorach.
Modelarskie są drogie i tu pułapką jest rodzaj rozcieńczalnika.
Należy stosować TYLKO ori producenta bo na innym mogą się warzyć!Za to dają doskonałe krycia.Optował bym jednak za akrylami.Wg mnie najbardziej bezpieczne,łatwe w kładzeniu i rozsądne finansowo a dają b.dobre efekty.
Powodzenia Tomasz

[zagore1]

Do Kolegi Zagore.
Najbezpieczniej używać farb akrylowych.Mało się "gryzą" z podkładami i innymi powłokami.
Masz 2 rodzaje:wodorozcieńczalne i te na węglowodorach.
Modelarskie są drogie i tu pułapką jest rodzaj rozcieńczalnika.
Należy stosować TYLKO ori producenta bo na innym mogą się warzyć!Za to dają doskonałe krycia.Optował bym jednak za akrylami.Wg mnie najbardziej bezpieczne,łatwe w kładzeniu i rozsądne finansowo a dają b.dobre efekty.
Powodzenia Tomasz

Dziękuję

[chrzan49]

Pozdrawiam.
W lipcu jadę w góry jak zwykle.
Dałbyś pomacać kolekcję?
Jak tak to podaj prosze namiary +telefon to sie zgadamy.

Teraz podłubuje w ładnym Braun 4660 dla kolegi .1939 rok,Niestety nie ma magicznego oczka.Poza tym b.ładna konstrukcja i zachował sie w doskonałym stanie ori,

Pisz prosze na iny adres: chrzan49@o2.pl

Pozdrawiam Tomasz

[tradytor]

Można cieniować i bez aerografu.

IMG_0578.JPG

Tu akurat jest lakier poliuretanowy i cieniowałem na pierwszej jego warstwie. Palec owijałem kawałkiem spranego płótna i smarowałem opuszek delikatnie pędzelkiem ledwo umoczonym w bejcy. I tym palcem wpukiwałem raz przy razie bejcę w lakier. Po przeschnięciu następne pukanie i tak aż do skutku, czyli wedle uznania. Dawało to kontrolę nad nasyceniem koloru i możliwość zrobienia dowolnego przejścia tonalnego.
Tę samą technikę wypróbowałem przy politurowaniu Amati, gdzie musiałem zamaskować przetarcia przy krawędziach. Używałem mocno stężonej włoskiej bejcy spirytusowej rozpuszczonej w spirytusie. Po kilku takich pukaniach jasny fornir nabierał ciemnego koloru reszty skrzynki. Do wypróbowania w razie gdyby aerograf jednak nie podszedł.

[zagore1]

Można cieniować i bez aerografu.

IMG_0578.JPG

Tu akurat jest lakier poliuretanowy i cieniowałem na pierwszej jego warstwie. Palec owijałem kawałkiem spranego płótna i smarowałem opuszek delikatnie pędzelkiem ledwo umoczonym w bejcy. I tym palcem wpukiwałem raz przy razie bejcę w lakier. Po przeschnięciu następne pukanie i tak aż do skutku, czyli wedle uznania. Dawało to kontrolę nad nasyceniem koloru i możliwość zrobienia dowolnego przejścia tonalnego.
Tę samą technikę wypróbowałem przy politurowaniu Amati, gdzie musiałem zamaskować przetarcia przy krawędziach. Używałem mocno stężonej włoskiej bejcy spirytusowej rozpuszczonej w spirytusie. Po kilku takich pukaniach jasny fornir nabierał ciemnego koloru reszty skrzynki. Do wypróbowania w razie gdyby aerograf jednak nie podszedł.

Efekt rewelacyjny , a i radio piękne

[chrzan49]

Fakt.Wygląda pięknie i cieniowania wybornie zrobione.Ale poliuretany nie są odporne na UV i w przypadku zarysowania nieźle się trzeba napocić przy renowacji.
Pozdrawiam T

[zagore1]

Z pewną dozą nieśmiałości postanowiłem zrobić cieniowanie na skrzynce Kordiala. Powierzchnię politury zmatowiłem, aby lepiej siadał farba ( wodna akrylowa). Podpiąłem aerograf do butli z gazem i do dzeła.
Wyszło lepiej niż się spodziewałem. Ale jest to dość kosztowna zabawa. Na jedną skrzynkę zużyłem pół butli gazu ( kosztowała 37 zł) Będę musiał pomyśleć o sprężarce.
Gdy farba wyschnie to będę dalej politurował politurą bieloną.
Teraz skrzynka prezentuje się tak:

[elektrit]

Janusz, a jak ścianka spodnia? Będziesz coś robił z tą wiotką listewką? Ps. efekt pracy zdumiewający! Wiedziałem, że pójdzie w dobre ręce!

[zagore1]

Janusz, a jak ścianka spodnia? Będziesz coś robił z tą wiotką listewką? Ps. efekt pracy zdumiewający! Wiedziałem, że pójdzie w dobre ręce!

Ta spróchniała boczna listewka już jest wymieniona, reszta podstawy wyszpachlowana i wypoliturowana czarną politurą.
Pozdrawiam
Janusz

[zagore1]

Składam pomału skrzynkę Kordiala. Miałem dużą zagwozdkę co zrobić z tkaniną. Była strasznie brudna, miała dziurki od drewnojadów i u góry na tym zaokrągleniu była przetarta ( zostały tylko nitki poprzeczne).
W pierwszym odruchu nakleiłem na nią nowy materiał, ale nie dawało mi to spokoju.
Postanowiłem ją jednak reanimować. Odkleiłem nowy materiał ( kleiłem go wikolem więc nie było problemu) Nasączyłem brzegi oryginalnej tkaniny lakierem, aby zabezpieczyć przed pruciem, a gdy lakier wysechł odmoczyłem tkaninę od deski. Ponieważ była w stanie agonalnym, aby się nie rozleciała w czasie prania umieściłem ją między dwoma płatami gąbki, umieściłem w misce z płynem do naczyń , delikatnie od góry pougniatałem i zostawiłem na noc. Wczoraj wyjąłem tkaninę i delikatnie wypłukałem. W zasadzie cały brud wypłynął. Mokrą tkaninę nakleiłem z powrotem na deskę. Przezornie przed nasączaniem brzegów tkaniny lakierem pozbierałem wszystkie luźne nitki. Teraz po naklejeniu tkaniny uzupełniłem nimi to przetarcie. ( powklejałem je w szczeliny przez które prześwitywała deska). Z efektu jestem zadowolony – przetarcie jest w miarę niewidoczne a tkanina po wypraniu odzyskała część pierwotnego „ blasku”
Od jednego z Kolegów z forum dostałem tylną ściankę - widać ją na jednym ze zdjęć.

Teraz to prezentuje się tak:

[tszczesn]

A ja mam problem z materiałem do Telefunkena Symphonica. Zachował się w bardzo ładnym stanie, bez przetarć, rozdarć itp., ale za to całkowiecie zmienił kolor. Nie wyblakł, ale właśnie zmienił kolor. W oryginale było to biało-ciemne pasy, teraz jest to jednobarwna brązowo-brunatna płaszczyzna. A radio z oryginalnie kolorowym materiałem wygląda zupełnie inaczej. Tam gdzie materiał był zasłonięty zachował się oryginalny wygląd, co widac na zdjęciu. I teraz nie wiem - wklejać ten co jest i mieć oryginał, szukać czegoś innego podobnego i mieć oryginalniejszy wygląd?

[zagore1]

A ja mam problem z materiałem do Telefunkena Symphonica. Zachował się w bardzo ładnym stanie, bez przetarć, rozdarć itp., ale za to całkowiecie zmienił kolor. Nie wyblakł, ale właśnie zmienił kolor. W oryginale było to biało-ciemne pasy, teraz jest to jednobarwna brązowo-brunatna płaszczyzna. A radio z oryginalnie kolorowym materiałem wygląda zupełnie inaczej. Tam gdzie materiał był zasłonięty zachował się oryginalny wygląd, co widac na zdjęciu. I teraz nie wiem - wklejać ten co jest i mieć oryginał, szukać czegoś innego podobnego i mieć oryginalniejszy wygląd?

Tkanina po prostu wypłowiała - wg mnie lepiej zostawić oryginał.
Pozdrawiam
Janusz

[staszeks]

A ja mam problem z materiałem do Telefunkena Symphonica. Zachował się w bardzo ładnym stanie, bez przetarć, rozdarć itp., ale za to całkowiecie zmienił kolor. Nie wyblakł, ale właśnie zmienił kolor. W oryginale było to biało-ciemne pasy, teraz jest to jednobarwna brązowo-brunatna płaszczyzna. A radio z oryginalnie kolorowym materiałem wygląda zupełnie inaczej. Tam gdzie materiał był zasłonięty zachował się oryginalny wygląd, co widac na zdjęciu. I teraz nie wiem - wklejać ten co jest i mieć oryginał, szukać czegoś innego podobnego i mieć oryginalniejszy wygląd?

A jak wygląda odwrotna strona tkaniny?

[tszczesn]

A jak wygląda odwrotna strona tkaniny?

Minimalnie lepiej. Ale nie jest to znacząca różnica.

[TELEWIZOREK52]

Na jedną skrzynkę zużyłem pół butli gazu ( kosztowała 37 zł) Będę musiał pomyśleć o sprężarce.

Najprostsza sprężarka z agregatu starej lodówki + zbiornik np. z 2kg butli gazowej, gaśnicy, taki żeby wytrzymal te parę atm. Należy zwrócić tylko uwagę żeby sprężarka nie była zbyt zużyta (płytki zaworowe) bo wtedy pcha olej. Na dwóch takich sprężarkach + zbiornik + odolejacz są robione sprężarki do gabinetów stomatologicznych, dmucha do 8 atm i wyłącza. Taniej Cię to wyniesie niż ta butla za 37 zł. Pozdrawiam.