Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- WLODZIMIERZ FURKA
- 375...499 postów
- Posty: 403
- Rejestracja: pn, 26 maja 2003, 21:39
- Lokalizacja: wroclaw
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Myślałem że Trioda jest dla hobbystów.
Jakieś dywagacje na temat lamp z cyckiem są nie na miejscu.
Każdy konstruje na lampach jakie ma.
Najważniejsza jest radość z działającej konstrukcji.
Nasze forum ma pomagać a nie odstraszać.
Co do żarzenia GM70, jakieś stabilizatory magnetyczne??
Jest to lampa bardzo tania jak na swoje parametry.
Wytrzymuje najgorsze warunki.
Żarzenie jej z biflarnego transformatora 2x10V nie powoduje żadnych brumów.
Co do napięcia anodowego 1000V też nie ma problemów.
Tak samo zabije ciebie 400V stałego.
Podsumowanie.
Lutujcie sprawdzajcie i się cieszcie.
Nie słuchajcie malkontentów.
Wódka już ciepła.
Włodzimierz.
Jakieś dywagacje na temat lamp z cyckiem są nie na miejscu.
Każdy konstruje na lampach jakie ma.
Najważniejsza jest radość z działającej konstrukcji.
Nasze forum ma pomagać a nie odstraszać.
Co do żarzenia GM70, jakieś stabilizatory magnetyczne??
Jest to lampa bardzo tania jak na swoje parametry.
Wytrzymuje najgorsze warunki.
Żarzenie jej z biflarnego transformatora 2x10V nie powoduje żadnych brumów.
Co do napięcia anodowego 1000V też nie ma problemów.
Tak samo zabije ciebie 400V stałego.
Podsumowanie.
Lutujcie sprawdzajcie i się cieszcie.
Nie słuchajcie malkontentów.
Wódka już ciepła.
Włodzimierz.
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Włodzimierz odpaliłem wczoraj tą lampę driver mam na szybko poskładany na 6E5P zagrało normalnie.
Nie miałem czasu przenosić drugiego zasilacza aby dwa IZS5/71 połączyć szeregowo.
Więc zasiliłem lampę z tylko 3 zasilaczy (zasilacz sztucznego minusa dałem dla bezpieczeństwa lampy)
jeden dawał napięcie anodowe, drugi żarzenie i trzeci minus na siatkę GM70.
Ale nie było potrzeby, lampa GM70 do napięcia 420V(którego nie przekraczałem, bo driver mógłby tego nie znieść)
Wystarczający minus otrzymywała z oporników w katodzie. Nie dokonywałem jednak wczoraj pomiarów nie było na to czasu.
Przy napięciu zasilania 420V prąd lampy 0,2A to zdecydowanie za mało.
Ale i przy tym napięciu robi sporo hałasu. Podstawki pasują od 6S33S trzeba lekko powiększyć właściwe otwory.
Nie miałem czasu przenosić drugiego zasilacza aby dwa IZS5/71 połączyć szeregowo.
Więc zasiliłem lampę z tylko 3 zasilaczy (zasilacz sztucznego minusa dałem dla bezpieczeństwa lampy)
jeden dawał napięcie anodowe, drugi żarzenie i trzeci minus na siatkę GM70.
Ale nie było potrzeby, lampa GM70 do napięcia 420V(którego nie przekraczałem, bo driver mógłby tego nie znieść)
Wystarczający minus otrzymywała z oporników w katodzie. Nie dokonywałem jednak wczoraj pomiarów nie było na to czasu.
Przy napięciu zasilania 420V prąd lampy 0,2A to zdecydowanie za mało.
Ale i przy tym napięciu robi sporo hałasu. Podstawki pasują od 6S33S trzeba lekko powiększyć właściwe otwory.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2533
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Ten drugi układ nazwałem idiotycznym, ponieważ sterowanie GM70 przy pomocy 6S19P jest niezbyt racjonalnym pomysłem. Ktoś pewnie chciał uzyskać niską rezystancję wyjściową, tyle że tu nie ma potrzeby schodzić tak nisko. Zakładając, że pojemność wejściowa GM70 wynosi w najgorszym razie 80pF, to żeby osiągnąć górną częstotliwość graniczną 20kHz rezystancja wyjściowa stopnia sterującego może wynosić max. 100kOm. 6S19P jest w takim razie najgorszym możliwym wyborem, ze względu na mu=2. W ten sposób zamiast stopnia sterującego mamy mały stopień mocy grzejący rezystor a w dodatku potrzebujący stałej polaryzacji. Zupełna bzdura skoro pracujemy bez prądu siatki. Przeglądając schematy z internetu zauważyłem, że mało który z nich jest rozsądnie zaprojektowany. Sterowanie przy pomocy 6E5P jest jeszcze w miarę rozsądne, widziałem też dwa stopnie na 6N6P. W sumie to każda duotrioda o średnim współczynniku wzmocnienia powinna dać radę i zapewnić dobre pasmo. Może złóż końcówkę, a potem wypróbuj różne stopnie sterujące.
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Koniec mocy odpaliłem wczoraj:) Słuchałem już sprawdziłem sobie lampy.
Jeśli możesz wytłumaczyć co oznacza skrót mu.
Nie umiem wszystkich skrótów,więc pozwolę sobie zapytać?
Jeśli możesz wytłumaczyć co oznacza skrót mu.
Nie umiem wszystkich skrótów,więc pozwolę sobie zapytać?
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2533
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Współczynnik wzmocnienia, oznaczany też K 

Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Stało się, dzisiaj podczas nawijania transformatora zasilającego napięcie anodowe, po raz pierwszy poraził mnie prąd.
Udało się wykonać transformator o napięciu zmiennym 668V.
Podczas jego skręcania coś mnie tknęło aby go obrócić i złapałem go akurat dwoma palcami za wyjście tego napięcia.
Oczywiście był włączony do sieci, bo patrzałem jak buczy.
Troszkę dymu specyficzny dźwięk spalonej skóry - uczucie po godzinie jak po poparzeniu.
Wiem teraz że wszystkie kable po stronie stałego napięcia muszą być solidnie ekranowane.
Nawet w wersji próbnej.
Oraz chciałbym chyba posiadać miernik napięcia zasilającego, po to abym wiedział ile napięcia pozostało w kondensatorach filtrujących.
Nie mówię już o tym że dotknięcie tego napięcia może pozostawić naprawdę przykre w skutkach doświadczenie, nie myślę nawet o tym abym zapomniał iż nie wlutuję rezystora rozładowującego to napięcie.
Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie miło będzie usłyszeć.
Na zdjęciu niżej oprawca
Udało się wykonać transformator o napięciu zmiennym 668V.
Podczas jego skręcania coś mnie tknęło aby go obrócić i złapałem go akurat dwoma palcami za wyjście tego napięcia.
Oczywiście był włączony do sieci, bo patrzałem jak buczy.
Troszkę dymu specyficzny dźwięk spalonej skóry - uczucie po godzinie jak po poparzeniu.
Wiem teraz że wszystkie kable po stronie stałego napięcia muszą być solidnie ekranowane.
Nawet w wersji próbnej.
Oraz chciałbym chyba posiadać miernik napięcia zasilającego, po to abym wiedział ile napięcia pozostało w kondensatorach filtrujących.
Nie mówię już o tym że dotknięcie tego napięcia może pozostawić naprawdę przykre w skutkach doświadczenie, nie myślę nawet o tym abym zapomniał iż nie wlutuję rezystora rozładowującego to napięcie.
Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie miło będzie usłyszeć.
Na zdjęciu niżej oprawca

Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
- szewek
- 625...1249 postów
- Posty: 750
- Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
- Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Witaj, mimo iż jesteś słusznej postury masz wyjątkowe szczęście!
Przy tym napięciu naprawdę nie ma żartów. Przy konstruowaniu wzmacniacza z tym transformatorem radzę go dobrze, bardzo dobrze, galwanicznie odseparować od obudowy. Będziesz spał spokojnie. Życzę udanej konstrukcji.
Piotr.

Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Witam.
Ja bym radził postąpić dokładnie na odwrót - zapewnić doskonałe połączenie galwaniczne między rdzeniem transformatora sieciowego i masą (obudową) wzmacniacza. Dodatkowym i absolutnie niezbędnym warunkiem jest zastosowanie instalacji trój-przewodowej (z przewodem ochronnym), z kablem włączanym wyłącznie do gniazdek posiadających poprawnie działający bolec uziemiający! Odizolowanie obudowy transformatora od masy może być śmiertelnie niebezpieczne w przypadku przebicia uzwojenia wysokonapięciowego do rdzenia i dotknięcia rdzenia celem np. sprawdzenia jego temperatury.. Natomiast niezastosowanie uziemienia obudowy (masy) wzmacniacza może stwarzać ryzyko porażenia przy przebiciu izolacji między uzwojeniem pierwotnym i anodowym. W przypadku wystąpienia takiego przebicia, by stracić życie wystarczy dotknąć czegokolwiek z czym połączony jest nasz wzmacniacz. Oczywiście wszystkie przewody i elementy elektroniczne pracujące pod wysokim napięciem muszą być odpowiednio oznaczone i zabezpieczone przed ewentualnym dotknięciem, i to zarówno użytkownika, jak i kogoś, kto będzie ten wzmacniacz w przyszłości serwisował.
Pozdrawiam,
Romek
Ja bym radził postąpić dokładnie na odwrót - zapewnić doskonałe połączenie galwaniczne między rdzeniem transformatora sieciowego i masą (obudową) wzmacniacza. Dodatkowym i absolutnie niezbędnym warunkiem jest zastosowanie instalacji trój-przewodowej (z przewodem ochronnym), z kablem włączanym wyłącznie do gniazdek posiadających poprawnie działający bolec uziemiający! Odizolowanie obudowy transformatora od masy może być śmiertelnie niebezpieczne w przypadku przebicia uzwojenia wysokonapięciowego do rdzenia i dotknięcia rdzenia celem np. sprawdzenia jego temperatury.. Natomiast niezastosowanie uziemienia obudowy (masy) wzmacniacza może stwarzać ryzyko porażenia przy przebiciu izolacji między uzwojeniem pierwotnym i anodowym. W przypadku wystąpienia takiego przebicia, by stracić życie wystarczy dotknąć czegokolwiek z czym połączony jest nasz wzmacniacz. Oczywiście wszystkie przewody i elementy elektroniczne pracujące pod wysokim napięciem muszą być odpowiednio oznaczone i zabezpieczone przed ewentualnym dotknięciem, i to zarówno użytkownika, jak i kogoś, kto będzie ten wzmacniacz w przyszłości serwisował.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- szewek
- 625...1249 postów
- Posty: 750
- Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
- Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Odseparowanie galwaniczne transformatora przecież nie wyklucza zapięcia przewodu ochronnego na obudowę urządzenia.
Jeśli będzie przypadek "przebicia" - vide transformator wysokiego napięcia osłonięty klatką w starych telewizorach lampowych - zadziałają zabezpieczenia. Nikt nie powinien dotykać takiego pracującego amatorskiego transformatora przy tym napięciu. Po co zabezpieczać a później dotykać?
Piotr.
Jeśli będzie przypadek "przebicia" - vide transformator wysokiego napięcia osłonięty klatką w starych telewizorach lampowych - zadziałają zabezpieczenia. Nikt nie powinien dotykać takiego pracującego amatorskiego transformatora przy tym napięciu. Po co zabezpieczać a później dotykać?

Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Transformator nie jest taki amatorski zwój przy zwoju i między każdą warstwą izolator.
Więc o przebiciu nie ma mowy.
Więc o przebiciu nie ma mowy.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Znowu post pod postem ale nie mam wyboru.
Zadania w których potrzebowałbym pomocy.
1.Do mojego miernika jutro podam model potrzebuję wykonać dzielnik napięcia aby go nie uszkodzić.
2.Myślę nad zastosowaniem w prostowniku diod prostowniczych o prądzie jeden amper i napięciu 1000V.
Mam jednak do was pytanie?
Czy nie zastosować ich połączonych równolegle po dwie sztuki aby uniknąć możliwości przebicia.
Kondensatory również połączę szeregowo.
Na początku tego projektu pisałem iż posiadam Nichicony 10000uf/ 450V mam ich 4 sztuki mógłbym połączyć je w szeregu ale braknie mi na to miejsca więc zdecydowałem się na dławik około 12 Henrów nawinąłem go sam i kondensatory mniejszej pojemności.
Czy opornik rozładowujący o oporności 1Mohm/2W da radę rozładować i nic mu się nie wydarzy ?
Zdjęcia zamieszczę w wolnej chwili.
Proszę o wasze sugestie i pozdrawiam.
Na początek całość odpalam na desce na driver podam napięcie z IZS/a 5/71 ale lampę chciałbym zasilić napięciem z trafa z diod i zasilacza.
Sztuczny minus podam z innego transformatora. Trafo do zasilania drivera na 6E5P będzie zupełnie oddzielne gdyż nie udało mi się zmieścić uzwojenia na tym trafie a i moc tego transformatora nie była zbyt duża.
W końcu to tylko zasilanie.
Mam do was pytanie czym impregnować trafo aby mniej buczało?
Zadania w których potrzebowałbym pomocy.
1.Do mojego miernika jutro podam model potrzebuję wykonać dzielnik napięcia aby go nie uszkodzić.
2.Myślę nad zastosowaniem w prostowniku diod prostowniczych o prądzie jeden amper i napięciu 1000V.
Mam jednak do was pytanie?
Czy nie zastosować ich połączonych równolegle po dwie sztuki aby uniknąć możliwości przebicia.
Kondensatory również połączę szeregowo.
Na początku tego projektu pisałem iż posiadam Nichicony 10000uf/ 450V mam ich 4 sztuki mógłbym połączyć je w szeregu ale braknie mi na to miejsca więc zdecydowałem się na dławik około 12 Henrów nawinąłem go sam i kondensatory mniejszej pojemności.
Czy opornik rozładowujący o oporności 1Mohm/2W da radę rozładować i nic mu się nie wydarzy ?
Zdjęcia zamieszczę w wolnej chwili.
Proszę o wasze sugestie i pozdrawiam.
Na początek całość odpalam na desce na driver podam napięcie z IZS/a 5/71 ale lampę chciałbym zasilić napięciem z trafa z diod i zasilacza.
Sztuczny minus podam z innego transformatora. Trafo do zasilania drivera na 6E5P będzie zupełnie oddzielne gdyż nie udało mi się zmieścić uzwojenia na tym trafie a i moc tego transformatora nie była zbyt duża.
W końcu to tylko zasilanie.
Mam do was pytanie czym impregnować trafo aby mniej buczało?
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2533
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Dla wyższych napięć lepiej określone wartości rezystorów uzyskiwać łącząc szeregowo kilka sztuk. Gdzieś był wątek, w którym ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników pisał jakie maksymalne napięcie może bezpiecznie odkładać się na typowych rezystorach o danej mocy. Poszukaj. Ja pamiętam tylko, że dla 0.5W nie powinno ono przekraczać 200V. Z tymi diodami to chciałeś napisać szeregowo ;P Nie kombinuj, nie ma sensu, kup diody na wyższe napięcie wsteczne np. BY2000.
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Czyli rozumiem że kilka oporników w szeregu ( no ładnie )
Dziękuję za info miernik to Unit UT70A.
Muszę do niego wykonać dzielnik taki abym mógł śmiało go używać.
Dziękuję za info miernik to Unit UT70A.
Muszę do niego wykonać dzielnik taki abym mógł śmiało go używać.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Jakiś czas temu szukałem wysokonapięciowych rezystorów. Okazało się, że jest ich sporo i nawet są dostępne. Pisałem o tym w tym wątku:
viewtopic.php?p=210666#p210666
Można oczywiście łączyć "zwykłe" rezystory metalizowane szeregowo, np. można stworzyć dzielnik 1/1000 o dopuszczalnym napięciu 2,5 kV, łącząc szeregowo 10 szt. rezystorów 100 kΩ/0,6 W/1% z rezystorem 1kΩ/1% mniejszej mocy.
Co do diod, to faktycznie bez problemu można obecnie kupić typy o dopuszczalnym napięciu nawet 2,5 kV. Pamiętam jednak jak w latach 70. i 80. łączyło się dostępne wtedy diody dla osiągnięcia odpowiednio wysokiego dopuszczalnego napięcia prostownika w łańcuchy, jak w przedstawionym załączniku
. Przy diodach tego samego typu i z jednej serii można było pominąć równolegle podłączone rezystory i kondensatory.
Pozdrawiam,
Romek
viewtopic.php?p=210666#p210666
Można oczywiście łączyć "zwykłe" rezystory metalizowane szeregowo, np. można stworzyć dzielnik 1/1000 o dopuszczalnym napięciu 2,5 kV, łącząc szeregowo 10 szt. rezystorów 100 kΩ/0,6 W/1% z rezystorem 1kΩ/1% mniejszej mocy.
Co do diod, to faktycznie bez problemu można obecnie kupić typy o dopuszczalnym napięciu nawet 2,5 kV. Pamiętam jednak jak w latach 70. i 80. łączyło się dostępne wtedy diody dla osiągnięcia odpowiednio wysokiego dopuszczalnego napięcia prostownika w łańcuchy, jak w przedstawionym załączniku

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Poszukuję godnego uwagi schematu wzmacniacza na GM70
Mam do was pytanie jeśli napięcie z transformatora mam około 680V po wyprostowaniu da to około 980V.
Czy mostek na 1KV nie wystarczy?
Jeśli możecie pomóc w szukaniu gotowego mostka lub diod byłbym wdzięczny.
Szukałem mostka w TME udało mi się znaleźć, ale pojedynczych diod nie potrafiłem.
A jednak udało mi się znaleźć coś takiego.
Pytanie nie ma czegoś w normalnej obudowie i z prądem mniejszym niż 10A ?
Albo ja nie umiem znaleźć.
http://www.tme.eu/pl/katalog/?idp=1&sea ... 2C24728%3B
Pytanie kolejne czym można pokryć blachę aluminiową (mam na myśli szpachlówkę)
Bo wkradło się mi kilka rysek i muszę to zaszpachlować.
Potem i tak idzie do malowania proszkowego.
Czy mostek na 1KV nie wystarczy?
Jeśli możecie pomóc w szukaniu gotowego mostka lub diod byłbym wdzięczny.
Szukałem mostka w TME udało mi się znaleźć, ale pojedynczych diod nie potrafiłem.
A jednak udało mi się znaleźć coś takiego.
Pytanie nie ma czegoś w normalnej obudowie i z prądem mniejszym niż 10A ?
Albo ja nie umiem znaleźć.
http://www.tme.eu/pl/katalog/?idp=1&sea ... 2C24728%3B
Pytanie kolejne czym można pokryć blachę aluminiową (mam na myśli szpachlówkę)
Bo wkradło się mi kilka rysek i muszę to zaszpachlować.
Potem i tak idzie do malowania proszkowego.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5