Zabytkowe lampki choinkowe

[Thereminator]

Te chińskie żaróweczki miały wbudowaną specjalną zworkę, która bypassowała przepalony żarnik.

[ballasttube]

Koledzy,co zrobić z takim kłębem żaróweczek chińskich
z kabelkami,jak się przypadkiem przypałęta?
Bo może mi się przypałęta.
To są te chude,pewnie te zwierające.
Czy ktokolwiek wie,jakie one mają jednostkowe,
choćby przybliżone - parametry?
Bo jakieś tam powinny mieć.

[Szrot majster]

Witam!
Mam pełno starych kompletów choinkowych, także te długie świeczki- były dwa wykonania, żarówki na 24V i 16V(nie pamiętam).
Kupowałem to za śmieszne pieniądze na targowiskach, tamże też trafiały się bardzo często nowe żaróweczki.
Żaróweczki takie są produkowane do dziś i dostępne powszechnie w Niemczech, OSRAM produkuje też całe takie komplety.
Jam mam OSRAM, PHILIPS I NRD-owskie, wisiało to latami na naszej choince, było ściemnione diodą 1N4007 więc rzadko żarówki padały.
Niestety mój ojciec pochodzi z biednej rodziny i uważa, że takie coś to wstyd, że jakby Żukiem czy Nysą jeździć.....i od 2 lat są na choince LED-y .
Sam miałem to na swojej sztucznej choince w pokoju, niestety człowiek tam w Święta mało siedzi a energia elektryczna poszła mocno w górę i w tym roku tego nie znosiłem, mam taśmę LED RGB, sterowaną sterownikiem z kitu AVT, który z nudów zlutowałem( byle co robię, byle lutować).
Mam też komplet zewnętrzny z żarówkami w oryginalnym pudełku, ma on około 50 lat ale oprawki dość szczelne i ciężkie są, żre to też z 70-80W i zalega na strychu, jeszcze tam coś na strychu mam(będę na wiosnę stamtąd wywalał, bo budynek będzie rozbierany to ponaprawiam i założę ku uciesze
mojej Mamy).
Mam dekorację z LED-owych "chińczyków" na zewnątrz domu ale w instalacji jest różnicówka....mała wilgoć i światło gasło, mam transformator

stm-100-230-230v-jednofazowy-transformator-breve.jpg

Niestety ten jest niedociążony i podnosi napięcie do 260V, tak więc po pierwotnej stronie włączyłem toroida 230/18V w połączeniu w przeciwfazie, teraz mam normalne napięcie a RCD nie wywala.
Z chińskimi lampkami z żarówkami mam paskudne wspomnienia, pamiętam jak ten syf się pojawił na polskim rynku po upadku PRL-u i wielu dzisiejszych ludzi około 40-stki to wtedy cieszyło.
Pamiętam, że były w plastikowych koszyczkach....niejedno mieszkanie czy dom od tego spłonęły.
Pamiętam późniejsze chińskie, tym razem z grubymi przewodami....niejeden wieczór spędziłem z multimetrem w ręce, szukając spalonej żaróweczki, wiem jak boli 230V
Mieliśmy polski komplet z malutkimi, identycznymi jak chińskie żaróweczkami., były w plastikowych koszyczkach....to było jak miałem 4-5 lat, czasy PRL-u.
Potem były u nas sowieckie lampki, przywożone przez "braci ze Wschodu"......ileż bym dał, żeby ci Rosjanie znowu tu przyjeżdżali, żeby bazary były.
Były też lampki radzieckie na miniaturowych neonówkach z generatorem releksacyjnym.....widziałem i mam chrapkę na ten wynalazek, ogólnie lubię światło neonówek, na biurku mam zegarek na NIXIE IN-12.
Niestety oszołomy "eko" w stylu Grety Thunberg nakazują nam zakichane LED-y, niedługo zwykłej jarzeniówki T8 18W nad biurko w warsztacie nie będę mógł kupić....LED musi kosztować, żeby łeb od nich nie bolał jak po piwie V.I.P. z Biedronki.
Mam monitory w liczbie 3 sztuk, są to jednakowe, biznesowe AOC 24" Full HD i tam można dobrać ustawienia do każdego zastosowania.....oczywiście ma to podświetlenie LED, jak widać dla biznesu można nie spier..... , prosty lud chce hasła "niskie ceny" i potem od tego syfu dzieci wzrok tracą

[ballasttube]

Zgadzam się z końcową konkluzją Kolegi Szrotmajstra,
Ale wracam z uporem maniaka do mego pytania:
jakie to paskudztwo małe a podługowate ma z grubsza parametry?
Czy jest możliwe to jakoś uśrednić?
Np.te szwedzkowate of Adwentowych mają po 34V.
Inne o podobnych bańkach polskie miewają po 14V/3W.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"

[fanis]

jakie to paskudztwo małe a podługowate ma z grubsza parametry?
Czy jest możliwe to jakoś uśrednić?

Można podejść do tematu doświadczalnie, np
- wziąć podobnej wielkości i o zbliżonym napięciu żarówkę np. telefoniczną
- jak wiemy rezystancja żarówki zależy od temperatury włókna
- zmierzyć na znanej żarówce rezystancję zimnej żaróweczki, a następnie z parametrów lub pomiaru rezystancji U/I określić jej rezytancję w stanie znamionowym
- wiemy wtedy ilu krotnie rośnie rezystancja żarówki (np. wyjdzie nam że 10-krotnie)
- mierzymy rezystancję zimnej żaróweczki tym razem tej nieznanej
- zasilamy nieznaną żaróweczkę zasilaczem regulowanym obserwując napięcie i prąd i wyliczając rezystancję aż do momentu uzyskania tej samej krotności (tak samo rezystancja ciepłej jest 10-krotnie większa od rezystancja zimnej)

A tak w skrócie chodzi o rozgrzanie włókna nieznanej żarówki do temperatury tej samej co znana właśnie poprzez porównanie proporcji rezystancji, która jest zależna od temperatury.

[ballasttube]

Dziękuję, Kolego Fanis,za obszerną odpowiedź na moje pytanie.
Czytałem też wczoraj materiał aplikacyjny o porównywaniu
fotometrycznym świecących włókien.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"