Studi nie napisał nic o selektywności takiego odbiornika, nie myl dobroci cewki z selektywnością odbiornika. Odbiornik jest selektywny jak potrafi "wygrzebać" z pośród gąszczu fal tą jedną, słabą stację. Dobry selektywny odbiornik ma przynajmniej dwie przemiany częstotliwościAtlantis pisze:Tylko czy to faktycznie ma znaczenie? Specjalnego tłoku na długich (a tym bardziej średnich) falach nie ma. Czy faktycznie od takiego odbiornika wymagana jest wysoka selektywność?STUDI pisze:Kwestia dobroci. Duża cewka - długie uzwojenie. Duża pojemność własna.... Tak cewka ma małą dobroć. Czemu kombinowano z szablonami i specyficznymi nawinięciami?
Im większa wartość L/C tym lepiej.


Ja dawno temu kombinowałem z detektorkami, najlepiej chodziły te z anteną ferrytową. Nawet wykonałem kiedyś cewkę na karkasie z p.cz. Libry z nieco dłuższym rdzeniem i grało bdb. Innym razem nawinąłem jeszcze mniejszą cewkę i umieściłem całość wraz z kondensatorem (obwód LC nastrojony na Wa-wę RC) i diodą w dużej, starej, bakelitowej wtyczce

Mam złe doświadczenia z cewkami powietrznymi, nigdy nie grało jak należy, w ogóle nie grało. Jak wykonasz odpowiednio dobrą cewkę, będzie miała dużo zwojów, dużą średnicę, to powinno się udać ale kartonik ze srajtaśmy raczej odpada

Tutaj u Jogiego jest dużo fajnych pomysłów: http://www.jogis-roehrenbude.de/Detektor.htm
Pozdrawiam!