Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: OTLamp »

derik736 pisze: Byc moze przyczyna lezy w doborze nie optymalnych kolumn (8 omow i 84db/1w) aczkolwiek nie sluchalismy zbyt glosno.
Z całą pewnością nie było to przyczyną, u mnie był nawet użytkowany z głośnikami o impedancji 4 omy.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną będzie niestety przebicie w transformatorze sieciowym. Już podczas uruchomienia jednego kanału, właśnie tego górnego, w którym uszkodził się transformator sieciowy dało się odczuć mrowienie po dotknięciu metalowej obudowy. Dlatego po zamontowaniu gniazda sieciowego połączyłem obudowę żółto zielonym przewodem z odpowiednim stykiem gniazda i przy odbiorze nakazałem Tobie podłączać wzmacniacz tylko do gniazdka z bolcem. U mnie wzmacniacz był dość intensywnie eksploatowany, ale przy otwartych drzwiczkach i swobodnym dostępie z tyłu. Gdybym go postawił przy ścianie i pozamykał drzwiczki, możliwe że to ja nawdychałbym się tego gryzącego dymu.
Trochę szkoda, ale spójrz na to z innej strony. Gdyby nie było tam tego zielono żółtego kabelka, mógłbyś już nie napisać na tym forum żadnego postu, ani nie usłyszeć żadnego wzmacniacza. Wystarczy, że w chwili podłączania źródła sygnału, które jest podłączone do gniazda ze stykiem ochronnym, trzymałbyś metalowy wtyk cinch w jednym ręku, a drugą dłonią oparł się o metalową obudowę wzmacniacza. Gdyby w tym momencie nastąpiło przebicie do rdzenia, zostałbyś porażony ręka-ręka, a u mnie byłaby już zapewne policja.
W lżejszym przypadku mogłoby dojść do uszkodzenia źródła sygnału.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: Piotr »

derik736 pisze:Nie wiem co z nim zrobic...myslicie ze jest sens przewijac trafo??
Przewinięcie transformatora w sprzęcie tej klasy i tego wieku nie wywołuje wcale zdziwienia.
Zerknij na tą stronę: http://www.chambonino.com/workconst.html
Mnóstwo starych wzmacniaczy i chyba najczęstszą poważną naprawą jest właśnie przewinięcie transformatora.
derik736
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: wt, 1 lutego 2011, 18:16

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: derik736 »

Faktycznei dzieki Bogu ze mnie tez wzmacniacz nie usmazyl...W takim razie dam transformator do przewiniecia, albo najlepiej oba. Naprawde spodobal mi sie jego dzwiek, nie wiem czy nie byloby sensowne dokonac calkowitego upgradeu, wymienic kable (sa sztywne i chyba sparciale), wyczyscic cala obudowe itd...zdam relacje z postepu prac.

Pozdrawiam

Pawel
derik736
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: wt, 1 lutego 2011, 18:16

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: derik736 »

Panowie,

chcialem odswiezyc troche temat bo wzmacniacz nadal stoi i sie kurzy, az zal patrzec. Chcialbym poraz kolejny wskrzesic to stare pudlo i sprawic zeby znowu gralo. Najlepiej z glosnikami 4 omowymi. Moze przewiniecie wszystkich traf pomoze?? Jak sadzicie??
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 931
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: marekb »

Przewijać, nie są to takie straszne koszty. Poza tym można nawinąć uzwojenie pierwotne na 230V i będzie git.
Z transformatorami wyjściowymi problem może być większy, ale można temat obejść nawijając trafo dopasowujące do istniejących. Nie będzie to skomplikowany transformator.
derik736
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: wt, 1 lutego 2011, 18:16

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33

Post autor: derik736 »

tak myslalem :) a mozna by nawinac trafo dostosowane do 4 - 8 omow?? Bo w tej chwili jest 15..
ODPOWIEDZ