Mój prototyp
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Mój prototyp
Czyli siatka S3 ma napięcie ujemne-takie jak S1. S3 to może być na masie, jesli katoda tej lampy będzie na masie.
Przy takim aktualnym połączeniu, elektrony wtórne z anody- walczą z siatką S3-która ich nie chce -bo ma na sobie minusik.
W karcie katalogowej 6sj7 na charakterystykach lampy-wyraznie jest napisane Ec3=0V /Us3/,to nie jest odniesione do blachy chassis tylko do katody lampy.
Przy takim aktualnym połączeniu, elektrony wtórne z anody- walczą z siatką S3-która ich nie chce -bo ma na sobie minusik.
W karcie katalogowej 6sj7 na charakterystykach lampy-wyraznie jest napisane Ec3=0V /Us3/,to nie jest odniesione do blachy chassis tylko do katody lampy.
Ostatnio zmieniony sob, 6 marca 2010, 10:33 przez KaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mój prototyp
I taka jest właśnie rola tej siatki, ma bardzo nie chcieć elektronów wtórnych i nie dopuszczać ich do s2.KaW pisze: Przy takim aktualnym połączeniu, elektrony wtórne z anody- walczą z siatką S3-która ich nie chce -bo ma na sobie minusik.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Mój prototyp
To prosze poradzic to samo w odniesieniu do EL34. Tez tak można zrobic i na pewno bedzie "lepiej".?
Re: Mój prototyp
Nie będzie praktycznie żadnej różnicy, bo s3 jest zazwyczaj bardzo rzadka, natomiast w tych lampach, w których jest gęstsza, przy pewnym optymalnym ujemnym napięciu na s3 może znacznie poprawić się liniowość charakterystyk, kosztem mniejszej wartości prądu anody (w przypadku wzmacniaczy napięciowych nieistotne). Były nawet produkowane specjalnie takie lampy, np. heksoda AH100.
Zadanie domowe:
Przeczytać i zrozumieć: http://pubserv.uprp.pl/PublicationServe ... 541_B1_PDF
Zadanie domowe:
Przeczytać i zrozumieć: http://pubserv.uprp.pl/PublicationServe ... 541_B1_PDF
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7375
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Mój prototyp
W niektórych fabrycznych układach wzmacniaczy gitarowych stosowane bywa nawet podłączenie S3 EL34 do napięcia polaryzacji S1.
Ostatnio zmieniony sob, 6 marca 2010, 15:47 przez Thereminator, łącznie zmieniany 1 raz.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Mój prototyp
Ten wolt czy dwa różnicy w polaryzacji nie robią, za to mają kolosalne znacznie dla wzmacniania. Katoda nie jest na masie dla sygnałów zmiennych, jeżeli siatka trzecia nie będzie na masie pojawi się dodatkowe sprzężenie do anody, a tego nie chcę.KaW pisze:Czyli siatka S3 ma napięcie ujemne-takie jak S1. S3 to może być na masie, jesli katoda tej lampy będzie na masie.
Przy takim aktualnym połączeniu, elektrony wtórne z anody- walczą z siatką S3-która ich nie chce -bo ma na sobie minusik.
W karcie katalogowej 6sj7 na charakterystykach lampy-wyraznie jest napisane Ec3=0V /Us3/,to nie jest odniesione do blachy chassis tylko do katody lampy.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Mój prototyp
Obiecałem obrazki i wklejam.Proszę uprzejmie zwrócić uwage na lampę "1620".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7375
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Mój prototyp
Sam sobie przeczysz - domagasz się podłączenia s3 do katody, a wlepiasz schematy, na których wystepują pentody podłączone w triodę z s3 podpiętym do napięcia anodowego... Ale skoro w twoich postach nie można uświadczyć logiki, to konsekwencji tym bardziej się nie spodziewam.
Stanowczo zbyt mała część wątku wylądowała w koszu.
Stanowczo zbyt mała część wątku wylądowała w koszu.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Mój prototyp
Przy okazji tak wyszło ,że się znalazło i takie połączenie .Po prostu takie było komuś potrzebne .To nie jest moje przeczenie.
Jak widac sa rózne potrzeby.Ja ilustruję -na przykładzie EF86 -że z nia też ktos miał problemy.Jest tam gałazka R1,C1 -też pewnie eliminuje sprzezenia.
Wzmacniacze gitarowe to wogóle inny swiat -minus 50V na S3 jakiejś lampy obejrzalem .Ciekawsze na tym schemacie było zabezpieczenie uzwojenia pierwotnego.
Ten gitarowy wzmacniacz przeznaczony jest do " wykonywania" zawodu gitarzysty.Nie dla melomana.
Jak widac sa rózne potrzeby.Ja ilustruję -na przykładzie EF86 -że z nia też ktos miał problemy.Jest tam gałazka R1,C1 -też pewnie eliminuje sprzezenia.
Wzmacniacze gitarowe to wogóle inny swiat -minus 50V na S3 jakiejś lampy obejrzalem .Ciekawsze na tym schemacie było zabezpieczenie uzwojenia pierwotnego.
Ten gitarowy wzmacniacz przeznaczony jest do " wykonywania" zawodu gitarzysty.Nie dla melomana.
Re: Mój prototyp
Wszystkie schematy oprócz pentod połączonych jak triody maja Ug3 względem katody równe 0V.
Tu na tym forum podałem przykładowe zależności charakterystyk i parametrów pentody od napięcia Ug3:
download/file.php?id=26165&mode=view
download/file.php?id=26166&mode=view
download/file.php?id=26167&mode=view
Przejrzeć i przemyśleć.
Generalnie pentoda z wyprowadzoną siatką trzecia jest lampą z potrójnym sterowaniem.
Tu na tym forum podałem przykładowe zależności charakterystyk i parametrów pentody od napięcia Ug3:
download/file.php?id=26165&mode=view
download/file.php?id=26166&mode=view
download/file.php?id=26167&mode=view
Przejrzeć i przemyśleć.
Generalnie pentoda z wyprowadzoną siatką trzecia jest lampą z potrójnym sterowaniem.
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Mój prototyp
Przed chwilą zmierzyłem mu pasmo, przy niewielkiej mocy, ok 1W na wyjściu (dla większej nie mam dobrego sztucznego obciążenia).
Dolnej granicy pasma nie da się określić, mój generator pracuje od 20Hz i dla tej częstotliwości wzmocnienie się nie zmienia. W górę pracuje ładnie równo do jakichś 40kHz, gdzie wzmocnienie zaczyna rosnąć, przy 50kHz osiąga maksimum (ok 2dB więcej) po czym zaczyna spadać i 3dB spadek osiąga dla ok 70kHz. W sumie wynik całkiem niezły. Wyraźnie widoczne przesunięcie fazy zaczyna się od jakichś 15kHz, przy tych 70kHz przesunięcie osiąga już 180°.
Dolnej granicy pasma nie da się określić, mój generator pracuje od 20Hz i dla tej częstotliwości wzmocnienie się nie zmienia. W górę pracuje ładnie równo do jakichś 40kHz, gdzie wzmocnienie zaczyna rosnąć, przy 50kHz osiąga maksimum (ok 2dB więcej) po czym zaczyna spadać i 3dB spadek osiąga dla ok 70kHz. W sumie wynik całkiem niezły. Wyraźnie widoczne przesunięcie fazy zaczyna się od jakichś 15kHz, przy tych 70kHz przesunięcie osiąga już 180°.