gramofon

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

JacekPlacek
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 15:22

Re: gramofon

Post autor: JacekPlacek »

Nie wspominając o tym że igła idąc w kierunku silnika zbiera jego pole magnetyczne we wkładce w postaci buczenia .
Wiele gramofonów posiada tą wadę .
Zarówno polskich jak i zachodnich .
No nie ma co straszyć . Tylko wkładki nieekranowane będą lekko "buczeć" , tym głośniej im bliżej środka np. Grado Green.
Jednak w miejscu odsłuchowym ( 2-3m ) ten efekt jest niezauważalny.
Inna sprawa, że pewnie silnik silnikowi nierówny. Piszę tutaj w odniesieniu do gramofonu Reloop 6000.
Z wkładkami ekranowanymi jest zupełna cisza np. Sumiko Pearl .

Pozdr.
JacekPlacek
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: gramofon

Post autor: djivo »

Jacku wydaje mi się że wkładka nic tutaj nie pomoże jak silnik jest źle ekranowany :(
To właśnie to miałem na myśli że często wina jest po stronie producenta .
Chyba że to dokładnie sprawdziłeś bo ja nie miałem okazji.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
JacekPlacek
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 15:22

Re: gramofon

Post autor: JacekPlacek »

djivo pisze:Jacku wydaje mi się że wkładka nic tutaj nie pomoże jak silnik jest źle ekranowany :(
To właśnie to miałem na myśli że często wina jest po stronie producenta .
Chyba że to dokładnie sprawdziłeś bo ja nie miałem okazji.
Witam.
Jak wspomniałem moje doświadczenie bierze się tylko z Reloop'a 6000 i to co napisałem o wkładkach dotyczy tylko tego modelu.
Jego silnik jako taki jest jak dla mnie bez zarzutu bo nie przenosi słyszalnych drgań. Gorzej było z trafem, które
po prostu wyrzuciłem na zewnątrz.

Pozdr.
JacekPlacek
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: gramofon

Post autor: djivo »

No czasem właśnie tak trzeba bo inaczej się nie da dla tego wiele gramofonów ma trafo na zewnątrz .
Ale potrafią równie dobrze spaprać ekranowanie silnika to już jest tragedia :)
Pozdrawiam.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
JacekPlacek
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 15:22

Re: gramofon

Post autor: JacekPlacek »

Witam.
Z kolei trafo zakłócało nie polem tak jak silnik tylko drganiami.
Teraz to mam high-end ;)

Pozdr.
JacekPlacek
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: gramofon

Post autor: chrzan49 »

Dlatego należy sprawdzić czy jest kabel masowy (5-y) w ramieniu umasiający headshell.
Miejsce połaczenia mas do wspólnego punktu także ważne.Trzeba dobrać często empirycznie.
Gramofon powinien być obsługiwany ręcznie bo wszelka automatyka szkodzi dźwiękowi.Wypoziomowany i właściwie przesmarowany.O pozostałych regulacjach nie wspominam bo oczywiste.Ustawiony na stabilnej podstawie tak aby drgania nie przedostawały się.

Wydumek "ałdiofylskich" celowo nie omawiam bo na temat ludzi chorych nie dyskutuję.

Pozdrawiam Tomasz
PS O cud malina kablach i interkonektach pozwalających usłyszeć wolny elektron takoż.

Ciekawe że Ci wszyscy szaleńcy zapominają "pochwalić" się jakiego żródła słuchają. Czyli jakiej płyty.
JacekPlacek
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 15:22

Re: gramofon

Post autor: JacekPlacek »

Witam.
Nie wiem czy w moim RP6000 jest piąty kabel idący do ramienia czy po prostu z racji tego, że całość jest metalowa , tak uzyskujemy połączenie elektryczne headshell'a z ramieniem i chassis. Tak czy owak mam zacisk elektryczny na metalowej obudowie gramofonu i dodatkowy kabel należy poprowadzić od tego zacisku do podobnego zacisku na zewnętrznym preampie ( zacisk w preampie jest połączony z masą preampa ). Takie połączenie jak należało przypuszczać całkowicie wyeliminowało brummm. Problem nieekranowanych wkładek jednak pozostaje.

Pozdr.
JacekPlacek
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: gramofon

Post autor: chrzan49 »

Czyli należy dorobić ekranik (U type) z blaszki stalowej i podłaczyc pod 5-y kabelek umasiający.Trzeba poeksperymentować.Ważne aby nie był umasiany na obu końcach.
Pozdrawiam T
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: gramofon

Post autor: szalony »

Ja również kupiłem sobie gramofon, bo płyt trochę mam i nie ma na czym ich odtwarzać. Ponieważ budżet był niewielki wybór był ograniczony. Za około 700 zł można kupić najtańsze reloopy, "omnitronic" (pseudo-DJ, chyba chińszczyzna, ale ma normalne ramię i metalowy talerz) oraz najtańsze modele marki Pioneer/Marantz/Denon. Jest to chyba ten sam (lub zbliżony) OEM-owy chińczyk w którym nie da się nawet zmienić nacisku (!!) - waga całego gramofonu ok 2 kg :D

Wybór padł więc na gramofon używany, wahałem się ostatecznie między Technicsem SL-2000 (manual, napęd bezpośredni) a Q-33 (auto, bezpośredni). Zakupiłem Technicsa SL-Q33 jako że wydawał się wyższym modelem za tą samą cenę, oraz posiada kwarcową stabilizację (czy to cokolwiek daje ? ) Za tego kręcioła zapłaciłem 650 zł (nie miałem go jeszcze w rękach - aukcja). Jest to niestety gramofon automatyczny, ale przeboleję to. Mam jedynie nadzieję że nie popsuje się nic w mechanizmie ramienia, czujniki, albo co gorsza - procesor.

Nie bardzo się znam, i nie wiem jaką wkładkę wybrać do tego gramofonu. Mocowanie jest standardowe, a w kupionym przeze mnie egzemplarzu założona jest wkładka Ortofon FF15D. Ma ona chyba szlif sferyczny, założyłbym coś odrobinę lepszego.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: gramofon

Post autor: Maciek1 »

Witam

Szalony :arrow: Tego automatu bym się trochę bał... zawsze to dodatkowa mechanika ciężka w ewentualnej naprawie przy ramieniu. Jeśli wcześniej miałeś jakąś "frezarkę do płyt" polskiej produkcji to ten Sl-Q33 jest wyraźnym krokiem ku lepszemu. Na początek polecam zarejestrować się na Vinyl Engine i pobrać sobie serwisówkę do twojego gramofonu oraz kilka szablonów do kalibracji wkładki (Baerwald nie zawsze jest najlepszy). Właściwa kalibracja/ustawienie i dobór wkładki jest jednym z najważniejszych kroków przed uruchomieniem gramofonu.

Jeśli chodzi o samą wkładkę musisz podać jakieś preferencje... czy to ma być MM czy MC (Jaki masz przedwzmacniacz ??) i kwotę jaką chcesz przeznaczyć na zakup wkładki?.

http://www.ebay.pl/itm/Ortofon-VM-Vinyl ... 3c9bbe3fc6 - Bardzo dobry jest ten Ortofon VM Red ale jego cena dorównuje cenie gramofonu.

Z tańszych nowych znośna jest Shure M44B - Jeśli masz kiepski przedwzmacniacz to ona jest ratunkiem ponieważ daje na wyjściu sygnał rzędu 9.5mv co pozwala na wysterowanie kiepskich/mało czułych preampów. Przy tej wkładce wyraźnie słychać podbicie niskich częstotliwości.

Ze współczesnej produkcji bardzo fajna jest też AT 120 E od Audiotechniki ale problemem jest zdobycie u nas w Polsce tanich oryginalnych igieł w cenie nie przekraczającej 80% ceny wkładki.

Warto też zwrócić uwagę na wkładki "Vintage" produkcji Shure`a.
Mam bardzo dobre doświadczenia z wkładką Shure M75, brzmi przyjemnie i dobrze zgrywała się z ramieniem duala. (Tu są jej dane: http://www.saturn-sound.com/images%20-% ... pe%202.gif)
Słyszy się też wiele dobrego o wkładce Shure V15, jednak jej ceny ostatnio poszły sporo do góry i sama igła (oryginalna) no niej kosztuje też nie mało. [http://www.saturn-sound.com/images%20-% ... 201973.jpg - nieco o V15`stce]

http://www.ebay.pl/itm/Tonar-555-Nagaok ... 334faea288 - Znajomy przy Technicsie SL-1200 ma zamontowaną tą wkładkę i bardzo sobie ją chwali. Tonar Jt 555 to wersja Wkładki Nagaok`i na rynek europejski.

Tyle ode mnie, nie warto tu wspominać chyba o droższych wkładkach nie wiedząc w jakim stanie jest Twoja kolekcja płyt i czy gramofon będzie u Ciebie źródłem na stałe. Życzę dużo przyjemności ze słuchania płyt!

Ps. Do gramofonów z napędem bezpośrednim lepiej nie stosować wkładek Grado - bardzo lubią łapać przydźwięk.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: gramofon

Post autor: szalony »

Mój sprzęt grający nie jest zbyt wyszukany, wzmacniacz to dość wiekowy Technics SU-V570 (lampowy jest ciągle w budowie). Posiada on wbudowany przedwzmacniacz RIAA MM/MC o czułościach 2,5mV dla MM i 170uV dla MC. Uzupełnieniem całości są kolumienki Wharfedale 8.1 i słuchawki studyjne Sennheiser HD380.

Na razie nie mam pieniędzy na oddzielny preamp, może kiedyś spróbuję coś zmontować samemu. Zresztą nie sądzę żebym wypadł lepiej od technicsa.

Wkładka MC odpada ze względu na cenę, podobnie jak drogie wkładki MM. Nie stać mnie po prostu aby wyłożyć za wkładkę 400 czy 600zł, nie mówiąc o droższych (na pewno nie kupowałbym wtedy używanego gramofonu ;) ) Oryginalnie jednak technics montował w tym modelu wkładkę z igłą eliptyczną a zamontowana jest sferyczna.

Kolekcja płyt jest mała, i traktuję gramofon raczej jako źródło dodatkowe, ot dla frajdy słuchania czarnych płyt. Jest troche wiekowych płyt wysockiego (MELODIA), niestety odtwarzanych na unitrach, różne Iron Maiden (EMI) i płyty nowe, kupowane współcześnie.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: gramofon

Post autor: Maciek1 »

Skoro sprawa prezentuje się tak jak opisałeś to bardzo dobrym wyborem w stosunkowo niskiej cenie będzie ortofon 510MKII. U nas w kraju jest już nie do dostania ponieważ hurtownie nie miały zbyt wielkich zapasów a od 1,5 roku Ortofon już nie produkuje tej wkładki (Przerzucili się na "kolorową" serię czyli Black Bronze Red itp.). Ale można go sprowadzić z Niemiec za ok 270zł - http://www.ebay.pl/itm/Ortofon-510-MKII ... 2eb18fb939 Plusem jest bezpłatna wysyłka a jakość wkładki naprawdę dobra, igły można jeszcze dostać normalnie w sklepach.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: gramofon

Post autor: szalony »

To silnik napędu bezpośredniego jest zasilany napięciem o częstotliwości słyszalnej dla ucha ? (tak z ciekawości pytam).
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
JacekPlacek
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 15:22

Re: gramofon

Post autor: JacekPlacek »

W Reloopie 6000 silnik sterowany jest trzema napięciami wytwarzanymi przez "dużą krowę". Pewnie są to jakieś prostokąty poprzesuwane w fazie i to one sieją dookoła. Wspominałem już, że moja wkładka Grado Green to łapie ale da się żyć. Dźwięk z niej jest naprawdę dobry.

Pozdr.
JacekPlacek
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: gramofon

Post autor: szalony »

Gramofon ten sprawuje się całkiem przyzwoicie, i uważam, że jest wart swej ceny. Jest całkowicie automatyczny, ale możliwa jest obsługa ręczna. Wciśnięcie przycisku "cueing" powoduje powolne uniesienie ramienia. Poruszenie ramieniem powoduje załączenie się napędu talerza. Ponowne naciśnięcie przycisku powoduje opuszczenie ramienia. Można oczywiście podnieść i położyć ramie ręcznie. Nie ma natomiast możliwości puszczenia talerza w ruch, kiedy ramię jest odłożone na podstawce. Automatyka pracuje dobrze, tylko należy nie naciskać za szybko przycisków bo lubi wtedy nie zareagować. Urządzenie waży ok 7.kg i spoczywa na czterech nóżkach regulowanych wyposażonych w poduszki amortyzujące ("buja się" po naciśnięciu). Talerz jest wykonany jako odlew ciśnieniowy ze stopu Al i waży ok 2kg z magnesem.

Gramofon automatycznie wykrywa rozmiar płyty (fotodiody), w związku z czym nie można stosować innych mat na talerz (muszą być otwory). Wyposażony jest w ramię konwencjonalne "S" z regulacją nacisku i antiskatingu oraz headshell z mocowaniem standardowym 1/2 cala. Zamontowałem do niego jedną z tańszych wkładek eliptycznych - Ortofon OM5E, ze względu na jej atrakcyjną cenę (99zł). Gramofon ewidentnie przystosowany jest do wkładek cięższych, i uzyskanie wymaganego nacisku przy OM5 wymaga wkręcenia ciężarka prawie do końca. Gra całkiem przyjemnie (może czasem przydałby się delikatny loudness). Nie usłyszałem żadnego przydźwięku, ani 50Hz ani silnika.

Jest jedna rzecz, która zaskoczyła mnie niemile, i spotykam ją pierwszy raz w produktach technicsa. Gramofon ma NIEWYMIENNY :!: przewód sygnałowy (przewód uziemienia i sieciowy również). Nie ma gniazd RCA, kabel wychodzi wprost z gramofonu. Sprzęt ma 30 lat więc kabel jest już naprawdę okropny.

Z tyłu znajduje się gniazdo DIN do którego można podłączyć odbiornik zdalnego sterowania SH-R808.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità