Vic384 pisze:Czesc
Nie prosciej zrobic zasilacz +300V i -150V ?
Odwracacz i koncowka zasilane z +300V, a sterujacy ma anode do +300V , ale katody sa podpiete do -150V. Z tego samego minusa jest tez polaryzacja koncowki.
Ups, nie doczytałem, że napisałeś o driverze
Na to nie wpadłem, a szkoda bo załatwia to sprawę jednego napięcia zasilania do wszystkich anod
A dlaczego po dwie równolegle?
Poza tym to zwykły stopień WK. Zabawa się zacznie z wybieraniem porządnego punktu pracy.
Wiem, że obiecałem schemat, a zwlekam, ale jeszcze chwilę cierpliwości
W każdym razie zasilanie katod stopnia sterującego z ujemnego naięcia to w tym przypadku dobry pomysł. Można ograniczyć zasilacz do dwóch napięć: -Ug i +Ua.
Piotr pisze:A dlaczego po dwie równolegle?
Poza tym to zwykły stopień WK. Zabawa się zacznie z wybieraniem porządnego punktu pracy.
Wiem, że obiecałem schemat, a zwlekam, ale jeszcze chwilę cierpliwości
W każdym razie zasilanie katod stopnia sterującego z ujemnego naięcia to w tym przypadku dobry pomysł. Można ograniczyć zasilacz do dwóch napięć: -Ug i +Ua.
A dlaczego myślisz że 2x6N6P za dużo na kanał. Zabawy może nie być,ponieważ moim zdaniem stopień mocy jest porządnie rozwiązany.
Janusz.
Podpinam sie pod temat bo mam pare 6S41S.
Kolega Piotr obiecal dobry schemat.
Krzem3 napisal wzmacniacz w fazie przygotowawczej.
I co dalej CZEKAMY
Pozdrowienia
Laser99
Przepraszam Was, jakoś kompletnie wyleciał mi z głowy ten wątek.
Pierwsza wersja schematu jest gotowa. Zgodnie z życzeniem kolegów stopień mocy pracuje w klasie A, natomiast lampy towarzyszące to ECC83 (ew. 6SL7/6N9S) oraz ECC82 (ew. 6SN7/6N8S). Zasilacz będzie jeden, ewentualnie po jednym na kanał, o napięciu 400V. To znacznie uprości kwestię transformatora zasilającego. Moc wyjściowa na poziomie 20-25W nie powinna być niespodzianką biorąc pod uwagę klasę A.
Chwilowo mam zepsuty skaner, ale wieczorem spróbuję coś zdziałać za pomocą aparatu fotograficznego. Do rysowania bezpośrednio w komputerze jakoś nie mogę się przekonać
Witam.
Stopnie sterujące z lamą 6N8S nie będą w stanie prawidłowo wysterować lamp 6S41S. Poziom amplitudy będzie zbyt niski by osiągnąć pełną moc ze stopnia końcowego. Za to bardzo wysoki będzie poziom zniekształceń nieliniowych wprowadzanych przez driver.
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No masz rację. Co w takim razie poradzisz? Zasilanie z anod lamp mocy jak proponowałem, czy źródła prądowe?
To była wersja beta. Pomyślę jeszcze nad dodaniem ujemnego zasilacza i stałej, bądź mieszanej polaryzacji
Zastosowałbym jednak źródła prądowe, może też nieco inne lampy w stopniu sterującym i sztywną polaryzację lamp w stopniu końcowym. Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o zasilaniu stopnia sterującego z anod lamp 6S41S. Mógłbyś naszkicować uproszczony schemat takiego układu?
Czy kondensatory blokujące katody lamp 6S41S (22 uF) nie mają za małej pojemności?