Mój Williamson
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Więc tak jak ja masz teraz czas na forum. Za kolumny sam się nie zabiorę. Przecież tego Williamsona robiłem ponad 5 lat, tzn. od niego zacząłem i wiele było po drodze i dopiero się udało. Zostanę przy wzmacniaczach. Mam od Jasia śliczne 6L6 Vintage i całą resztę też w starym stylu, więc chcę zbudować ciekawe SE. Tym razem od podstaw, sam chcę zaprojektować. Konstruowanie kolumn odpada. Porzeźbię Williamsona jeszcze trochę. Mam kontakt z kamieniarzem, więc nawet boczki w czarnym kamieniu są możliwe. Pożyjemy, zobaczymy. Najpierw panele z porządną grawerką (a wejścia z przodu, które Ci się niepodobało już nie ma).
Pozdrawiam!
Maciek.
Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Re: Mój Williamson
To nie straszenie. To głupota komisarzy unijnych.Maciej Szczodrowski pisze:STUDI! Nie strasz tą UE. Mam świadomość tego, że lampy są energochłonne, ale to chyba nie jest wystarczający powód aby zakazać je produkować. Przecież nie jest to sprzęt powszechnego użytku. To niech zabronią też użytkowania samochodów starszych niż 10-letnie, bo za dużo kopcą.
Żarówki - początek funkcjonowania zakazów.
Na dniach wejdzie zakaz produkcji i sprzedaży telewizorów z ekranem plazmowym.
Właśnie energochłonność jest podstawą tych dyrektyw komitetu brukselskiego - wszak UE coś tam chrzani o tych idiodtycznych limitach CO2 (jedna erupcja wulkanu więcej robi szkody dla kilmatu - np. SO2 - niż cała nasza emisja gazów do atmosfery od początków ery przemysłowej.
To już większe szkody dla klimatu czyni ograniczanie terenów naturalnej roślinności.
a samochody- tak tam są zakazy. U nas wiadomo - przepis przepisem itd... al ile gratów z niemieckich szrotów nasprowadzano do Polski
Co jeszcze głupszego- a to że tam się eliminuje opakowania wielokrotnego użytku - one trafiają tu do nas.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Dlatego nie lubię polityki. A w Niemczech wymyślili, że samochody starsze niż zdaje się rok 2000 mają iść na żyletki lub za granicę...
Niby ekologia, ale wiadomo: kryzys, mała sprzedaż nowych samochodów... Takie czasy.
Niby ekologia, ale wiadomo: kryzys, mała sprzedaż nowych samochodów... Takie czasy.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Mój Williamson
Jezeli jeszcze nie jest jak w filmie "Soylent Green" to wszystko jest fajnie - tam obywatel w wieku lat 65 szedl na przemial na wysokoproteinowe biszkopty.Maciej Szczodrowski pisze:Dlatego nie lubię polityki. A w Niemczech wymyślili, że samochody starsze niż zdaje się rok 2000 mają iść na żyletki lub za granicę...
Niby ekologia, ale wiadomo: kryzys, mała sprzedaż nowych samochodów... Takie czasy.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Tego filmu nie znam, ale czytałem Diunę 
Pozdrawiam!
Maciek.

Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Witam!
Ten serial nadal trwa
Wzmacniacz przechodzi kolejne przeróbki. Wojskowe, niemieckie rezystory 1k poszły w tor sygnałowy, inaczej rozwiązałem rezystory katodowe w końcówce mocy (dodałem też potki, by precyzyjnie wszystko dopasować), poprawiłem prowadzenie masy i ogólny układ wizualny. A przed chwilą masę wejścia przepiąłem z głównego punktu masy na stopień wejściowy i zniknął dziwny brum z "biegu jałowego". No i wsadziłem pasywkę na regulację głośności. Na allegro jest człowiek, który to robi (i też wstawia rezystory dla/od wojska). Muszę przyznać, że jestem baaaaaardzo pozytywnie zaskoczony. Do tego kondzie firm takich jak "samhwa" zamieniam systematycznie na BC, Rubycon, BG... Jak szaleć to szaleć.
Teraz pora na zasilacz, bo ten klocek jest brzydki i mało funkcjonalny. A panele się robią
Tzn. już są, tylko na grawerkę czekają.
Pozdrawiam!
Maciek.
Ten serial nadal trwa

Teraz pora na zasilacz, bo ten klocek jest brzydki i mało funkcjonalny. A panele się robią

Pozdrawiam!
Maciek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Witam!
Jestem w trakcie tworzenia panelu przedniego i brakuje mi jednej rzeczy, by go oddać do grawerki. Chciałbym go jakoś opisać. Coś w stylu "HiFi Stero Tube Amplifer". Czyli po naszemu "HiFi Stereo wzmacniacz lampowy" (po angielsku ładniej brzmi
Czy mógły mi ktoś napisać poprawnie po angielsku rzeczony tekst, bo nie łapię tego języka w pisowni, a głupio byłoby to spaprać. Chyba, że macie ciekawsze propozycje.
Pozdrawiam!
Maciek.
Jestem w trakcie tworzenia panelu przedniego i brakuje mi jednej rzeczy, by go oddać do grawerki. Chciałbym go jakoś opisać. Coś w stylu "HiFi Stero Tube Amplifer". Czyli po naszemu "HiFi Stereo wzmacniacz lampowy" (po angielsku ładniej brzmi

Czy mógły mi ktoś napisać poprawnie po angielsku rzeczony tekst, bo nie łapię tego języka w pisowni, a głupio byłoby to spaprać. Chyba, że macie ciekawsze propozycje.
Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1836
- Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój Williamson
Jak już to powienno być "HiFi Stereo Tube Amplifier"Maciej Szczodrowski pisze:Witam!
Jestem w trakcie tworzenia panelu przedniego i brakuje mi jednej rzeczy, by go oddać do grawerki. Chciałbym go jakoś opisać. Coś w stylu "HiFi Stero Tube Amplifer". Czyli po naszemu "HiFi Stereo wzmacniacz lampowy" (po angielsku ładniej brzmi
Czy mógły mi ktoś napisać poprawnie po angielsku rzeczony tekst, bo nie łapię tego języka w pisowni, a głupio byłoby to spaprać. Chyba, że macie ciekawsze propozycje.
Pozdrawiam!
Maciek.

Mnie się jakoś niespecjalnie podoba przymiotnik "stereo" bo w sumie innych się już nie spotyka, więc po co to pisać. Możnaby wykorzystać jakże ładne słowo "Valve"

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Mój Williamson
Czy ładne, to kwestia gustu. Natomiast jest to brytyjski odpowiednik amerykańskiego słowa "tube".megabit pisze:Możnaby wykorzystać jakże ładne słowo "Valve"
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój Williamson
To ja zaproponuję tak enigmatycznie: UL PP IHP, czyli Ultralinear Push-Pull Indirectly Heated Pentode 

Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7370
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Mój Williamson
Nieśmiało zaproponuję "HiFi Vacuum Tube Amplifier" lub w skrócie "HiFi V.T.A." (ew. bez kropek)
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Mój Williamson
Możesz to rozwinąć? Bo nie za bardzo rozumiem. A co miałeś do tej pory? Czy chodzi tylko o to że wywaliłeś potencjometr do osobnej obudowy?Maciej Szczodrowski pisze:No i wsadziłem pasywkę na regulację głośności.
A co do nazwy. Słowo stereo jest jak najbardziej w modzie, bo odróżnia sprzęt do słuchania muzyki od badziewnych z założenia urządzeń wielokanałowych

Skrót od lekko niegramatycznej konstrukcji Valve Integrated Amplifier jest już zastrzeżony, reszta kombinacji chyba nadal wolna

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
Witam!
Pasywką nazwałem drabinkę rezystorów, którą wstawiłem zamiast klasycznego potencjometru. Był potencjometr alps'a a teraz jest drabinka
Przed chwilą znalazłem czas żeby odebrać nową kopułę zakrywającą transformatory. Jednak co laser to laser. Całkiem inna jakość. A cieszę się tymbardziej, że całość w przystępnej cenie została wykonana, wygięta, wypiecowana (czerń z delikatną strukturą) i to na podstawie mojego rysunku
))))))))))))))))
Jak dobre pójdzie to dzisiaj przetestuję nowy zasilacz. Nie wiem, czy nie przegiąłem, bo teraz wygląda to tak: TS -> mostek prostowniczy (oddzielny dla każdego kanału -> dwa szeregowo łączone kondensatory 470uF/400V (wstawiłem BC, bo były w fajnej cenie) i po kondziach od razu ciągnę anodowe na transformatory do końcówki -> rezystor -> kolejny kondensator 470uF/400V bocznikowany 100nF/1000V i stąd zasilanie dla reszty układu. Oczywiście rezystory rozładowujące są. Poprzedni zasilacz był pokraczny, ten wygląda jak z bajki (sam trawiłem płytkę). Tylko, czy to przejdzie? Różnie piszą o pojemnościach w zasilaczu.
Pozdrawiam!
Maciek.
Pasywką nazwałem drabinkę rezystorów, którą wstawiłem zamiast klasycznego potencjometru. Był potencjometr alps'a a teraz jest drabinka

Przed chwilą znalazłem czas żeby odebrać nową kopułę zakrywającą transformatory. Jednak co laser to laser. Całkiem inna jakość. A cieszę się tymbardziej, że całość w przystępnej cenie została wykonana, wygięta, wypiecowana (czerń z delikatną strukturą) i to na podstawie mojego rysunku

Jak dobre pójdzie to dzisiaj przetestuję nowy zasilacz. Nie wiem, czy nie przegiąłem, bo teraz wygląda to tak: TS -> mostek prostowniczy (oddzielny dla każdego kanału -> dwa szeregowo łączone kondensatory 470uF/400V (wstawiłem BC, bo były w fajnej cenie) i po kondziach od razu ciągnę anodowe na transformatory do końcówki -> rezystor -> kolejny kondensator 470uF/400V bocznikowany 100nF/1000V i stąd zasilanie dla reszty układu. Oczywiście rezystory rozładowujące są. Poprzedni zasilacz był pokraczny, ten wygląda jak z bajki (sam trawiłem płytkę). Tylko, czy to przejdzie? Różnie piszą o pojemnościach w zasilaczu.
Pozdrawiam!
Maciek.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Mój Williamson
P.S.
To wielkie niebieskie na ostatnim zdjęciu to właśnie drabinka.
To wielkie niebieskie na ostatnim zdjęciu to właśnie drabinka.
Kim jestem, skąd przychodzę, dokąd idę...
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
Co sprawia, że mogę zapytać o "arche"?
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Mój Williamson
Sprawdź, a zobaczysz. 470u to trochę dużo dla stopni wstępnych, jak na mój gust. Ja opędzam to zazwyczaj jedną dziesiątą tej pojemności.