Oscyloskop

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

:arrow: Zibi :)
Ten oscyloskop sprzedaje własnie koleś z Kolbuszowej ( firma Radiolok )...
Ostatnio wysyp ruskich teków na allegro :)
http://www.allegro.pl/item241434161_osc ... plet_.html
Musze poszukać informacji o tym modelu...

:arrow: Ukaniu :)
Powoli zaczynam coś kumać :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

Równocześnie z prowadzeniem prac badawczych rozwinął prace konstrukcyjne w dziedzinie aparatury elektronicznej z układami półprzewodnikowymi. Szczególne znaczenie miały konstrukcje oscyloskopów próbkujących, przeznaczone do badania przebiegów nano- i piko-sekundowych. Za zastosowanie tranzystora lawinowego do próbkowania przebiegów elektrycznych w paśmie 200 MHz otrzymał w 1962 roku nagrodę PTETiS (Polskiego Towarzystwa Elektrotechniki Teoretycznej i Stosowanej). Dalsze prace zaowocowały konstrukcjami oscyloskopów próbkujących dwu kanałowych, o coraz większych pasmach (1 GHz w 1967 roku, 3 GHz w 1974 roku). Konstrukcje te były opracowywane dla instytucji naukowych krajowych i zagranicznych (Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej), były też podstawą udanych i nagradzanych wdrożeń w Zakładach Radiowych im. Marcina Kasprzaka w latach 1970-1976. Z tymi pracami wiązały się badania nad szybko przełączającymi układami co zaowocowało "Synchroskopy stroboskopowe szerokopasmowe" (WNT, 1972).
Cytat pochodzi ze strony:
http://apw.ee.pw.edu.pl/tresc/sylw/baran.htm
Gdzie możemy zapoznać się z biografią prof Jerzego Huberta Baranowskiego
Ma ktoś może jakieś informacje na temat tych prac ?
Baaaaardzo był bym ciekaw tego :)
PS:
Tu warto zajrzeć ;)
http://www.ise.pw.edu.pl/~burd/zawod.htm

:arrow: Ukaniu :)
Ukaniu pisze:Tam jest taki fajny pokój gdzie on siedzi - praktycznie jeden z niewielu gdzie dłubie się z lutownicą Smile Misiaszek, Burd, i ZTCP Starecki. Nie wchodzić bez odpowiedniej estymy w wyrazie twarzy :]
Aleksander Burd pisze:Oczywiście każdy szanujący się elektronik zna zasadę generacji sygnału sinusoidalnego przy wykorzystaniu filtru RC (najczęściej stosuje się filtr Wiena lub mostek Wiena). Jednak co innego znać zasadę, a co innego zrobić urządzenie. Jako "czeladnik" w tej branży wykonałem generator RC 10Hz - 1.2MHz (i nawet go czasami używam, bo z rozpędu zamknąłem go w obudowę).
http://www.ise.pw.edu.pl/~burd/zawod.htm#sinus
Uzyskanie odpowiedniego wyrazu twarzy chyba nie przychodzi z trudem ? ;)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

Znalazłem w sieci metodą Zibiego ( w grafice ) :)
Dołączam w razie, gdyby kto był ciekaw :)
http://www.elecdesign.com/Articles/Arti ... /4749.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

Na allegro ktoś sprzedaje teka 491 :)
http://www.allegro.pl/item248016681_ana ... 0ghz_.html
Koleś pisze, że analizator nie był naprawiany...
Pewnie nie był... Bo ten brutalnie wyrżnięty otwór w płycie czołowej trudno nazwać naprawą ;)
No i cena wywoławcza troszkę wysoka ;) ( ja kupiłem za połowę tej kwoty )
Za 4000 PLN z całą pewnością kupił bym coś nowszego :)
( No chyba, że ktoś zaoferuje HP 141 T :) )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Mole Panie, mole wygryzly :wink:
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 836
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

MarekSCO kupiłeś dobry analizator widma do 12GHz za 2000zł ?
przyznawaj się gdzie i jak się nazywa bo ja bym wziął ze 2 na zapas :-)
Mimo wszystko cena za tego staruszka jest trochę przesadzona dziś nie wielu zdecyduje się na brak markerów i pamięci aby porównać przynajmniej 2 pomiary a bez tych fjuczeów mnie jako projektantowi taki sprzęt przydatny za wiele nie jest. Nie liczę odpowiednich detektorów itd.. oraz z tego co widzę nie ma możliwości przypięcia tracking gena.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

Ukaniu pisze:MarekSCO kupiłeś dobry analizator widma do 12GHz za 2000zł ?
Dokładnie :) Kupiłem na allegro teka 491 :) Aukcja sprzedającemu "nie wypaliła" i wycofał przedmiot, ale po krótkiej wymianie korespondencji zgodził się sprzedać za 1970 PLN ( za tyle kupił go sprzedający, też zresztą na allegro) :)
Ukaniu pisze:przyznawaj się gdzie i jak się nazywa bo ja bym wziął ze 2 na zapas Smile
Dokładnie tak właśnie kombinuję :D
Ten analizator nie ma możliwości podłączenia tracking generatora, ani żadnych innych "luksusów" ;) Ale jego największą zaletą jest te 12 GHz :)
Planuję zakupić jeszcze jeden z trackingiem do 1GHz... I będzie to chyba taki Hameg, jakiego zdjęcie zamieścił macska w tym wątku... Kosztował będzie pewnie też tyle samo :)
I tym sposobem może uda mi się najmniejszym kosztem skomponować jako taki sprzęt do mojego amatorskiego warsztaciku...
Niestety na lepszejszy analizatorek ( chociażby o jeden większy numer teka ) nijak mnie nie stać... A nawet, jakbym go kupił, to pewnie obchodząc się "jak z jajkiem" niewiele ciekawych rzeczy bym na nim zrobił ;)
Tymczasem 491 to ładny kawał historii i właściwie samo jego postawienie na półce poprawia mi humor ;)
Kiedyś tego urządzenia nie można było tak po prostu kupić w sklepie :)
Kiedy zaczynali go produkować, większość urządzeń po tej stronie muru była lampowa :) A tranzystorowy analizatorek z takimi parametrami występował chyba tylko w powieściach S. Lema ;)
Poza tym jest bardzo prosty w obsłudze, jak wszystkie teki serii 4xx :)
Kolejnym moim marzeniem, które pewnie jakoś zrealizuję będzie HP141T/140T... Jeśli tylko pokaże się na jakiejś krajowej aukcji ( w całości ) to pewnie wysupłam ostanie grosze i kupię sobie ów eksponat :)
Mimo tego, że będzie mi całkowicie pewnie nieprzydatny :D
Ciągle jeszcze rozmyślam o zakupie mainframe serii 7xxx, ale te wszystkie 7L i 7S niestety troszkę kosztują... A marzy mi się wywalenie OS150 i skomponowanie takiego maleńkiego stanowiska pomiarowego :)
Dumam jeszcze o ewentualnym zdobyciu wkładki samplingowej i "uratowaniu" OS 150... Dzięki Retromanowi zgromadziłem dokumentację tego oscyloskopu, ale bez samplingu to raczej się u mnie długo nie uchowa ;) A i z samplingiem sprawdzi się pewnie raczej jako ciekawostka/osobliwość niż sprzęt pomiarowy ;)
No i jeszcze najważniejszy przyrząd do pracy z mikrofalami, jaki zamierzam zakupić... Właściwie muszę to zrobić, jeśli chcę mieć trochę radości z tej zabawy, to... Frezarka narzędziowa ( niekoniecznie typu cincinatti ;) )
Bo dodatkowy suport do tokarki nijak się nie sprawdza... Mało wygodny jest ;) A zlecanie zadań "profesjonaliście" łączy się niestety z odpowiedziami na arcy trudne pytania typu: "A do czego to będzie ?" :D
Niestety ślusarze, tokarze, frezerzy itp fachowcy to bardzo "ambitny" naród ;) Chociaż jednego udało mi się "oswoić" demonstrując doświadczenie kolegi po fachu ( Focaulta :) )
Reakcja była mniej więcej taka :D "Panie naście lato robie na tokarce, ale do głowy by mi to nie przyszło ! " :D
Ech... To tyle na temat "technik pomiarowych" w mojej pracowni :)
Pozdrawiam
Marek
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
pierwszy

Post autor: pierwszy »

MarekSCO pisze: No i jeszcze najważniejszy przyrząd do pracy z mikrofalami, jaki zamierzam zakupić... Właściwie muszę to zrobić, jeśli chcę mieć trochę radości z tej zabawy, to... Frezarka narzędziowa ( niekoniecznie typu cincinatti ;) )
Bo dodatkowy suport do tokarki nijak się nie sprawdza...
Ja jestem bardzo chetny na opis + fotki, sam mam zamiar zrobic mini frezarke tylko jeszcze nie wiem gdzie postawie.
Jak sie nie miesci w ramach Forum to na pw.
MarekSCO pisze: A zlecanie zadań "profesjonaliście" łączy się niestety z odpowiedziami na arcy trudne pytania typu: "A do czego to będzie ?" :D
Niestety ślusarze, tokarze, frezerzy itp fachowcy to bardzo "ambitny" naród ;)
Oj tak, przy tym cena rosnie lawinowo, im bardziej nie rozumie dany fachowiec do czego to ma byc. :wink:
Chcac oddac rurke do obrobki na drazarke facet jak sie dowiedzial, ze to czesc nawijarki do cewek zaspiewal taka cene, ze zrezygnowalem.
Drugiemu juz powiedzialem, ze to do tresowania kota zeby wrocil na obiad do domu, a otwory w rurce to rodzaj gwizdka ultradzwiekowego.
No i zrobil, ale widocznie gosciu nigdy kota nie mial, inaczej wiedzialby o tym, ze otwierajac lodowke na bank masz kota asystujacego kolo siebie :wink:
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

Koty bardziej pojetne stworzenia niz nie jeden rzemieslnik...... :wink:
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

macska pisze:Ja jestem bardzo chetny na opis + fotki, sam mam zamiar zrobic mini frezarke tylko jeszcze nie wiem gdzie postawie.
Jak sie nie miesci w ramach Forum to na pw.
A niby czemu nie w wątku ;) Skoro omówiliśmy już tyle różnych przyrządów pomiarowych :)
Nie będę Cię zanudzał opowieściami i fotografiami moich dotychczasowych doświadczeń w dziedzinie "frezarek małogabarytowych" tylko od razu przejdę do pomysłu, który zamierzam zrealizować w niedalekiej przyszłości :)
Zdjęcia, które zamieszczam znalazłem w sieci... Niestety nie pamiętam adresu strony z której je ściągnąłem... Firma, która produkowała to cacko nazywała się alboga - tyle się w mojej sklerozie ostało :)
Uprzedzając wszelkie wątpliwości na temat konstrukcji tej obrabiarki, mogę nieśmiało zasugerować, że patrząc z pozycji moich "karkołomnych" doświadczeń w tej dziedzinie - rzecz jest po prostu rewelacyjna.
Dostałem od kolegów trzy uszkodzone falowniki i jeden z nich po reperacji stanowił będzie fragment jednostki napędowej maszynerii...
Głównym elementem napędu będzie asynchroniczny silnik trójfazowy o mocy nominalnej 750 W i prędkości wirowania ( przy 50 Hz ) jakieś 2850 rpm... Falownik powinien zapewnić zmianę częstotliwości napięcia w zakresie 0 - 200 Hz...
Oczywiście jak tylko wykonam choćby kawałek ustrojstwa nie omieszkam pochwalić się fotkami i wszelkimi informacjami na ten temat :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

AB Arboga Mekaniska Verkstad
http://www.lathes.co.uk/arboga/page5.html
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

:arrow: Zibi :)
Dzięki :) Dokładnie o to chodziło :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

:arrow: Zibi :)
Dopiero na zdjęciu widzę pełen sens tej konstrukcji :)
A wyobraź sobie na warsztacie dwie takie maszynki :) O ile mniej przestawiania i jaka wygoda...
W pierwszym podejściu zamierzam pójść trochę na łatwiznę i zastosować coś, co na allegro nazywa się "stół krzyżowy" ;)
http://www.allegro.pl/search.php?string ... y%C5%BCowy
Duże szanse powodzenia daje fakt, że kolumny do tej maszyny można wykonać na tokarce... Może nie tyle z powodu samej obróbki , ale materiał będzie tańszy :)
Żeby pomysł nie "zmarł naturalną śmiercią" idę poszperać w warsztacie za materiałem a wieczorem wkleję zdjęcie czegoś, co będzie stanowiło napęd konstrukcji :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam