Zakładamy stowarzyszenie

[hellcat]

Forum ma czkawkę, przepraszam.

[hellcat]

U mnie wyświetlało, że nie przeszło.

[Romekd]

Doskonała wiadomość z tą szafą. Już się martwiłem, że będzie z tym problem. Co do działania naszego Forum w chwili obecnej, to codziennie obserwuję jakieś zacięcia, problemy z wysyłaniem PW i postów. Czasami w jednym oknie czekam na wysyłkę posta, otwieram drugie okno przeglądarki z Triodą i okazuje się, że post już jest wysłany, tylko tamta strona nie zdążyła mnie jeszcze o tym "poinformować"... Mam nadzieje, że takich i innych problemów nie będziemy mieli gdy uda się nam odpalić Forum Triody na własnym serwerze z szybkim łączem. A tak w ogóle to jest już załatwiany profesjonalny UPS, do podtrzymywania zasilania w razie zaników napięcia w mojej sieci elektrycznej. Oczywiście to podtrzymanie nie jest zbyt długie, ale pozwoli przez chwilę działać oprogramowaniu, a gdy akumulatory będą zbliżać się do dozwolonej granicy rozładowania, nasz serwer automatycznie i bezpiecznie się wyłączy, i automatycznie włączy po ponownym pojawieniu się napięcia w sieci. Na szczęście przypadki wyłączania prądu (takie dłuższe, na kilka godzin) w mojej dzielnicy zdarzają się raz lub może dwa razy w roku (jakieś prace na liniach zasilających). Mogą natomiast zdarzać się awarie któregoś ze sprzętów w mojej pracowni lub jakieś nieprzewidziane przeciążenia z wyłączeniem bezpieczników, ale występują tylko wtedy gdy jestem na miejscu i mogę szybko ponownie załączyć te bezpieczniki.

Pozdrawiam
Romek

[wp]

Dobry wieczór! W ramach racjonalizacji finansów, proponuję zmienić rejestratora domeny forum-trioda.pl. Jest to kilka minut pracy i prawie 200 zł oszczędności co roku. Kto nie wierzy, niech sprawdzi To nie jest jakaś tam „promocja” czy inna pułapka, lecz regularna roczna cena https://www.oldradio.pl/pliki/2025/HOST ... 1_2025.pdf

[Ola Boga]

Szafa co prawda weszła do samochodu, nawet wyszła, przeszła przez furtkę, ale tak jak przewidział Romekd, trzeba było trochę ją rozebrać, żeby przeszła przez drzwi do nowej serwerowni...
Wczoraj wieczorem zostawiłam kolegów w wirze pracy, kiedy przeprowadzali kable między piętrami, ale słyszałam, że wszystko się udało i fizyczna część instalacji zakończyła się sukcesem.
Przy następnym spotkaniu możemy sobie zrobić zdjęcie, jak wspólnie "siedzimy na forum", chociaż nie wiem czy szafa serwerowa wytrzyma moje rozmiary

[ballasttube]

Dobry wieczór.
Zacznę troche w lżejszej tonacji:-)
Gratuluję PT Kolegom "szafarzom":-) pomyślnej introdukcji szafy do
pomieszczenia jej eksploatacji. Może ta niekompatybilność szafy
z otworami drzwiowymi i okiennymi to zabezpieczenie jej
przed kradzieżą:-)? Niska "kradliwość":-) czy "kradowalność:-)"?
Ciekawe, co by na ten neologizm powiedział Prof.Bralczyk albo
Prof.Miodek:-).

Życzę Kolegom działającym przy "szafie" "rackowej" pomyślnego
jej działania.
Jak się wszystko unormuje, to chętnie pomyślę o dalszym udziale
w dzialalności statutowej.
Jeden z Kolegów ma pomysł odnośnie domeny.
Czekam, jak Wszyscy nasi Koledzy, z wielkim zainteresowaniem
na pomyślną finalizację wszystkich obecnych pilnych spraw
naszego Stowarzyszenia.

Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"

[Winetu]

Od dzisiaj co miesiąc będzie ode mnie wpływać dyszka. Przelew za pośrednictwem bliskiej osoby (Z. K.), bo nie mam konta.

[hellcat]

Generalnie regularne wpłaty na Stowarzyszenia też uważam, że są optymalne, natomiast w okresie rozruchu, gdzie jeszcze mogą wyskoczyć wydatki niespodziewane, jednak jednorazowa kwota większa będzie chyba lepsza. Ale to tylko moje zdanie, zdaję sobie sprawę, że nie każdy może tyle jednorazowo wyasygnować co przeznaczył na cały rok.

[Romekd]

Czołem.
Dzisiaj dotarł do mnie przeprogramowany router Cudy WR3000, który znajdzie się bezpośrednio przed serwerem DELL. Wszystkie urządzenia są już przygotowane do uruchomienia, które zaplanowane jest na nadchodzącą środę, na ten dzień bowiem umówiony jestem z Tomkiem Szcześniakiem, który dokona ostatecznego skonfigurowania dwóch routerów i serwera. Poniżej na zdjęciach nasza szafa z serwerem i zakupiony nowy router.

Szafa w serwerowni Triody.jpg

Router CUDY.jpg

Pozdrawiam
Romek

[cirrostrato]

Zauważę, z pewną taką nieśmiałością, że sprzęt chyba słońcem się nie żywi, może to też warto jakoś uwzględnić pieniężnie choć opłata licznikowa za drugi osobny licznik (kiedyś miałem) może być absurdalna w stosunku do zużytego prądu, może ew. dodać prywatny ,,triodowy'' podlicznik. Miłego dnia.

[Romekd]

Czołem.

Zauważę, z pewną taką nieśmiałością, że sprzęt chyba słońcem się nie żywi, może to też warto jakoś uwzględnić pieniężnie choć opłata licznikowa za drugi osobny licznik (kiedyś miałem) może być absurdalna w stosunku do zużytego prądu, może ew. dodać prywatny ,,triodowy'' podlicznik. Miłego dnia.

Już to niestety "przerobiłem" i sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, niż mogłoby się w pierwszej chwili wydawać. Gdybyśmy chcieli założyć drugi licznik tylko dla zapewnienia zasilania pierwszego routera, pracującego w trybie bridge, drugiego rutera (z openwrt), pracującego jako pierwszy prosty sprzętowy firewall, serwera oraz układów wentylacji i kontroli temperatury wnętrza szafy RACK itp., to koszt nowego przyłącza, kolejnego licznika, nowej dodatkowej instalacji wewnątrz budynku oraz samego prądu (oczywiście w cenie "dla firm", czyli znacznie droższego, bo "przemysłowego") byłby bardzo wysoki. Z drugiej strony, jako osoba prywatna, nie mam prawa sprzedawać prądu, gdyż nie jestem jego producentem ani właścicielem, bo to może tylko dostawca (dystrybutor). Jest oczywiście inna opcja, gdyż jako właściciel firmy mogę świadczyć usługi w zakresie "utrzymywania i konserwacji" naszego forumowego serwera i aparatury towarzyszącej, ale wówczas do wskazania podlicznika energii elektrycznej będę musiał doliczać koszty, którymi obciąży mnie państwo, czyli drugi podatek VAT (23%) od całej kwoty na fakturze, czyli w przypadku prądu będzie to też VAT od VAT-u za prąd już zapłaconego, składki zdrowotnej (9%, liczonej również od całej kwoty /z VAT-em/ na fakturze) oraz podatku PIT od teoretycznego "zysku" (12%)...
Nie istnieje jednak żadne inne i zarazem sensowne rozwiązanie, które byłoby akceptowane przez nasze państwo, no chyba że to wszystko będę utrzymywał z własnej kieszeni (wczoraj podłączyliśmy sprzęt, a licznik energii przy szafie pokazuje pobór dochodzący do 300 W, przy kompletnie nieobciążonym serwerze...)...

Pozdrawiam
Romek

[cirrostrato]

Jedyne sensowne wyjście to dofinansowanie waszych poczynań w jakimś stopniu pod stołem........problemu z tym, oficjalnie, nie widzę. Miłego dnia.

[Ola Boga]

Jedyne sensowne wyjście to dofinansowanie waszych poczynań w jakimś stopniu pod stołem........problemu z tym, oficjalnie, nie widzę.

Wiem. Ale my widzimy i to jednogłośnie. Zaznaczam to, żeby nie było wątpliwości.

[Romekd]

Czołem.

Jedyne sensowne wyjście to dofinansowanie waszych poczynań w jakimś stopniu pod stołem........problemu z tym, oficjalnie, nie widzę. Miłego dnia.

Wszelkie sprawy finansowe naszego stowarzyszenia muszą być całkowicie transparentne, by rozliczenia nie nasuwały podejrzeń, że działamy nie do końca uczciwie, co np. zarzucają bez końca różni trolle Jerzemu Owsiakowi i kierowanej przez niego WOŚP. Nie będzie zatem żadnego działania "pod stołem", bo wcześniej czy później znajdzie się ktoś "życzliwy", który będzie próbował to sprawdzić. Już teraz widzę z iloma problemami trzeba się mierzyć. Podam przykład z wczoraj - kilka dni temu zadzwoniłem do naszej księgowej z pytaniem, czy nic się aby nie zmieniło w przepisach i nadal mamy rozliczyć Triodę dopiero w marcu tego roku. Odpowiedziała, że tak i mogę powoli zacząć podsyłać jej kopie dokumentów związanych z prowadzeniem naszej "maksymalnie uproszczonej" działalności typu "non profit", czyli całkowicie (tak przynajmniej sądziłem) zwolnionej z płacenia podatków. Okazało się jednak, że pod koniec stycznia tego roku zakupiliśmy szafę serwerową za 1200 zł (ja dokonałem przelewu z konta Triody, a Ola, jak się wydawało bardzo skrupulatnie zadbała by na wszystko były stosowne "papiery" /umowa kupna-sprzedaży i oświadczenia sprzedającego o legalności przedmiotu, czasu jego posiadania
itp./). Niestety od tej szafy należało do Urzędu Skarbowego w Zawierciu złożyć w ciągu dwóch tygodni od zakupu stosowne dokumenty /druk PCC-3 i załczniki/). Niestety, trochę ostatnio chorowałem i od czasu zakupu upłynęło kilka dni więcej czyli nie zmieściłem się w wyznaczonym przepisami terminie, przez co dokonałem czynu zabronionego (jako przedstawiciel TRIODY stałem się "przestępcą" skarbowym), więc bardzo miła Pani w US powiedziała mi bym niezwłocznie dokonał "czynnego żalu" na piśmie, dokładnie wyjaśniając przyczynę i niezwłocznie dokonał wpłaty podatku (24 zł) oraz wraz z "czynnym żalem" złożył wszystkie dokumenty związane z zakupem szafy. Niestety nie wszystko poszło dobrze, więc wracając z Urzędu Skarbowego (to było kilka wizyt w US i punkcie usług "ksero", sporo stresu i nerwów) usłyszałem w progu dzwoniący telefon, jak się okazało z US w Zawierciu, gdzie podczas rozmowy okazało się, że nie dość że dokonałem "czynu zabronionego" przez prawo, to jeszcze wykazałem brak "należytej skrupulatności" w prowadzeniu dokumentacji stowarzyszenia, gdyż na jednym z dokumentów sporządzonych przez Olę widniała data 24.01.2024 roku (literówka przy dacie, wielu z nas na początku nowego roku z przyzwyczajenia wpisuje stary...). Więc sprawę należało ponownie niezwłocznie wyjaśnić. Tak więc Panie z US nie były do końca pewne (konsultowały to między sobą) czy jako stowarzyszenie "zwykłe" mamy obowiązek zapłacić ten podatek, ale ja jako podatnik musiałem to wiedzieć, gdyż podatnik musi być nieomylny, a nieznajomość meandrów przepisów nie zwalnia z ich bezwzględnego przestrzegania... Kilka dni temu ciśnienie podniósł mi list polecony z Sądu Rejonowego, zawiadamiający mnie, że w księgach wieczystych zamieszkiwanej przeze mnie posesji jest niezgodność ze stanem faktycznym, a w jednej z rubryk dokumentu znajdowało się słowo "Ostrzeżenie". Po osobistej wizycie w sądzie i odstaniu w długiej kolejce dowiedziałem się, że ten dokument ma znaczenie tylko informacyjne, a użyte w nim słowo "ostrzeżenie" jest dobrane dość niefortunnie, więc mogą sobie ten dokument zostawić na pamiątkę lub wyrzucić...
Wracając do naszych działań, to poświęciliśmy z Kolegą i Koleżanką kolejny dzień na próbę uruchomienia serwera Triody (wiązało się to z przyjazdem Tomka z Warszawy i Oli z Krakowa /koszty dojazdu ponieśli z własnych kieszeni/, przy czym po wielu problemach z konfiguracją sprzętu serwer działał popranie zaledwie przez kilkadziesiąt minut, po czym stracił połączenie ze "światem zewnętrznym", co wymaga dalszych działań i jeśli nie uda się zrobić wszystkiego "on-line", będzie wymagało kolejnego przyjazdu Tomka z Warszawy do Zawiercia (600 km w obie strony)...

Pozdrawiam
Romek

[brencik]

Polska to jednak dziki kraj. Chcąc i działając uczciwie jesteśmy na każdym kroku "pałowani" przez opresyjny system "państwa". Stąd nie można się dziwić że wiele osób kombinuje jak może, nawet przechodząc na drugą stronę mocy... A wyborcy jeszcze się cieszą przy urnach że mogą sobie wybrać oprawcę. Nie wiem kiedy w końcu społeczeństwo się obudzi.