Ratujmy stare kineskopy!

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Post autor: Alek »

Zabrzmi to może nieco fantastycznie, ale uważam, że takie działa trzeba będzie po prostu robić we własnym zakresie, z ewentualnym wykorzystaniem części dział ze starych kineskopów. Z tego punktu widzenia nawet stłuczki szyjek mogą okazać się cenne. Przynajmniej są elementy, na których bedzie można się wzorować.

Osobiście mam jeszcze dwie nie używane wyrzutnie na grube szyje, ale ich stan jest nieznany.
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jarosław »

Witam.
A może ktoś posiada NOSy i mógłby się pochwalić? Oczywiście najciekawsze byłby te kineskopy z okrągłym ekranem :shock:
geguś

Post autor: geguś »

Alku, a jakiej pompy używasz do odpompowania kinola? Chodzi mi oczywiście o parametr, choć typ też chętnie poznam.
Alek

Post autor: Alek »

Nie prowadziłem jeszcze prób pompowania kineskopów. Takie próby to raczej odległa melodia przyszłości.
Konieczne byłoby zbudowanie oddzielnego stanowiska pompowego, które mogłoby być oparte o tą samą co zawsze pompę dyfuzyjną.
Pompowanie musiałoby się odbywać koniecznie do ciśnienia 10^-6 Tr lub jeszcze niżej.
Na upartego można rozważyć też postawienie pompy jonowo-sorpcyjnej; wtedy można pompować nawet do 10^-8 Tr lub jeszcze niżej.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

Gdy byłem mały, to myślałem że bezimplozyjność kineskopów polega na wypełnieniu go gazem obojętnym zamiast próżni. Jak rozumiem, tam gdzie wchodzi w grę ruch elektronów, próżnia musi być. Co innego żarówka, tą można zagazować.
Z fizyki wiem też, że za przewodzenie prądu w gazach i cieczach odpowiadają jony, a nie elektrony. Czy jest możliwe skonstruowanie kineskopu jonowego, w którym byłby nieszkodliwy dla człowieka gaz i to te jony uderzałyby w ekran i pobudzały go do świecenia?
Zresztą, czy to ważne w epoce LCD? :)
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Chyba właśnie w ten sposób działają wyświetlacze plazmowe :) Tylko, że tam jest wiele małych lampek - po trzy na każdy punkt obrazu. Urządzenie jonowe o zasadzie działania klasycznego kineskopu jest niemożliwe do wykonania - inne jony by blokowały lot tych 'doekranowych'.
Alek

Post autor: Alek »

Przecież były takie "kineskopy". Pierwsze lampy Brauna miały złą próżnię i do ekranu dolatywał strumień elektronów i jonów. Ponieważ jednak jony są wielokroć cięższe kończy się to zniszczeniem luminoforu.
Stąd nawet w kineskopach o lepszej próżni stosowano pułapki jonowe lub metalizację ekranu.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

kaem pisze: Czy jest możliwe skonstruowanie kineskopu jonowego, w
Były produkowane (w latach 30 i jeszcze 40) gazowane lampy oscyloskopowe. Miały bezpośrednio żarzoną katodę, cylinder Wehnelta i jedną anodę. Skupianie wiązki następowało za sprawą dodatniego ładunku jonów. Lampy te na większą skalę się nie przyjęły, gdyż katoda bombardowana jonami szybko ulegała zniszczeniu (choć były konstrukcje z osłoniętą katodą), a ponadto nadawały się jedynie do obserwacji sygnałów o częstotliwości najwyżej kilkudziesięciu kHz. Przyczyną była bezwładność jonizacji - jony mając znacznie większą masę nie nadążały za odchylanym strumieniem, aby dobrze go zogniskować. Główną zaletą była duża czułość tych lamp, wynikająca ze stosunkowo małej prędkości elektronów.

Przykładowy typ: 4050BB
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Marcin K. »

Mam kineskop z takiego Neptuna: viewtopic.php?f=16&t=10211 . Ma spalone żarzenie, co mam z nim zrobić? Nie znam dokładnego modelu bo na oryginalnym pudełku było tyle kurzu że nie idzie się doczytać. Zawadza mi a nie chcę go trzaskać!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Alek »

Trzeba spróbować wymienić wyrzutnię.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Marcin K. »

Alek pisze:Trzeba spróbować wymienić wyrzutnię.
Noo ja napewno się za to nie zabiorę. Mogę go dać Tobie jeśli będziesz chciał, może coś wykombinujesz.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 996
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Piotrek J. »

W mieszkaniu ciotki stoi zewłok Neptuna 411 - w kineskopie (A50) są urwane dwie nóżki, bardziej po prawej stronie, nie pamiętam dokładnie, które. Nie sprawdzałem dokładnie, ale może dałoby się coś z tym zrobić. Nie mam pojęcia, w jakim jest stanie poza tym uszkodzeniem.
Alek

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Alek »

Żebym nie zapomniał:

http://www.clinton-vdc.com/electparms.shtml

Są działa 36 mm, a więc chyba w sam raz do kineskopów zabytkowych. Spróbuję kupić z 10-20 sztuk, pozatapiam te wyrzutnie w ampuły pod próżnią przynajmniej 10E-2 Tr (lepiej 10E-6 Tr). Rozważam budowę zatapiary do kineskopów, w których jednak kineskop będzie nieruchomy, a ruchome będą palniki :idea: . Wtedy będzie można na serio ruszyć z zabawą. Póki co spróbuję nanieść luminofor na kineskop całkowicie uszkodzony (zdmuchnięty ekran).

Edit: Próby nanoszenia na ekrany do średnicy 85 mm dały nadzwyczaj dobre efekty. Zarówno luminofor zielony jak i biały nakłada się bardzo ładnie.

Jeśli chodzi o wyrzutnie, to istniało kilka wariantów. Były pułapkowe lub bezpułapkowe. Późniejsze wyrzutnie miały skupianie elektrostatyczne. Ale bardzo łatwo uzyskać skupianie magnetyczne poprzez przygrzanie przedostatniej, wydzielonej elektrody do ostatniej i przedprzedostatniej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SERWIS PRUDNIK
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: wt, 1 marca 2011, 23:00

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: SERWIS PRUDNIK »

Alek . Przekonałeś mnie w sprawie ratowania kineskopów. ostatnio wpadł mi NEPTUN 313. Miałem wątpliwośći co z nim zrobić ale jednak wyląduje na strychu..
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Ratujmy stare kineskopy!

Post autor: Marcin K. »

SERWIS PRUDNIK pisze:Alek . Przekonałeś mnie w sprawie ratowania kineskopów. ostatnio wpadł mi NEPTUN 313. Miałem wątpliwośći co z nim zrobić ale jednak wyląduje na strychu..
Chwała Ci za to :) Jakby co to jestem zainteresowany nim, nawet zamianą na Neptuna 413 bo mam dwa.
Alek, jeśli reflektujesz na wyrzutnie z kineskopów (pewnie katoda i tak d...) ale mogę nie wywalać, trochę kinolów się nazbierało, trzeba je sprawdzić i przeselekcjonować :roll:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU