painlust pisze:nie. zamówiłem trafo do PP i chce wykorzystać go do PP. Być może nie skumałem o co chodzi w tej waszej dyskusji o asymetrii. Te trafo ma wtórne pomiędzy połówkami pierwotnego, a więc rezystancja pierwotnego dla każdej lampy jest inna a więc trafo jest asymetryczne. Do tej pory myślałem, że nie ma to znaczenia w gitarowcu z automatycznym biasem (wspólny rezystor katodowy dla obu EL84)...
Czekaj, no, czekaj - zaczął się tutaj całkiem niezły miszung.
Zamierzasz budować PP 2x EL84 z trafem nawiniętym warstwowo (ergo na kupę
) a nie klasycznie sekcjonowanym z przegrodą w środku.
Każde trafo nawijane warstwowo a wiec w układzie
pierwotne -
wtórne -
pierwotne -
wtórne (lub nie) będzie mieć asymetrię rezystancyjną, wynikającą z innej oporności biernej (R) spowodowanej różną długością drutu nawojowego w poszczególnych warstwach. Warstwa nawinięta bliżej rdzenia będzie mieć rezystancję nieco mniejszą. Można to skompensować stosując druty nawojowe o różnych średnicach (ale to nie taka prosta sprawa...).
W przypadku gitarowego wzmacniacza PP jest stosunkowo mało istotna. Ważna jest impedancja (L) uzwojeń a ta będzie jednakowa.
Niemniej, przy szczytowych prądach anodowych lamp mocy (pełne wysterowanie) oporność rezystancyjna (R) jednego z uzwojeń może wprowadzać jakąś niewielką asymetrię w przepływie Ia w obydwu gałęziach, na tyle małą, ze jest to w praktyce pomijalne.
To tak jak z różnicą w długościach półosiek w samochodach z przednim napędem: przy ostrym ruszaniu na śliskiej nawierzchni jedno z kół (u mnie prawe) będzie zawsze "zabierać" ostrzej. Wynika to ponoć z różnicy w bezwładności wynikającej z różnicy w wadze tych elementów - czuły
dyferencjał już na to reaguje.
Tak to, denerwujące mnie w moim matizku, zjawisko wyjaśnił mechanik w serwisie Daewoo, gdy zaniepokojony nim zapytałem się dlaczego tak się dzieje mimo całkiem dobrych (wymienionych w parze) opon i równego w nich ciśnieniach.
Zoltan