Trafo do 6p14 w układzie PP

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Przecież nie mówię, jakoby był jakikolwiek problem.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6403
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cirrostrato »

Koledzy ja to chyba po zulusku i koledzy nie kumają więc jeszcze raz.Dwa identyczne trafa od SE ROZBIERAMY i montujemy MECHANICZNIE karkasy z rdzeniami (częścią) typy E ,,do siebie"(tam gdzie były I),łączymy pierwotne szeregowo,wtórne szeregowo lub równolegle(zależ od kolumn)i mamy trafo typu PP.W radzieckim Radio był artykuł o takim czymś.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Wszyscy to rozumieją, to jest bardzo ciekawy pomysł, ale zrozum, koledze nie o to chodziło.
Niestety, przekrój rdzenia w ten sposób nie wzrośnie, jeśli więc takie trafo w SE przenosi 5W, to po takim zabiegu jak opisujesz nadal będzie to 5W, a tyle mozna uzyskać z jednej lampy i jednego trafa.
Pozdrawiam.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6403
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cirrostrato »

Bez urazy ale jeszcze raz przeczytałem początek tego tematu i wydaje mi się że chodziło o PP czyli JEDEN transformator ale ,,zdłubany" z dwóch.Plesio przecież pisze że w życiu trafa sam nie nawinie...
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

No pewnie, że bez urazy, ja to zrozumiałem inaczej. W takim razie zastrzeżenia co do rozmiaru rdzenia utrzymuja się w mocy :)
pierwszy

Re: ...

Post autor: pierwszy »

:arrow: cirrostrato
Plesio pisze:Właśnie myślałem o takim patencie, pierwotne w szereg a wtórne równolegle.
Ma to sens???
Tu nie ma nic o rozbiorce.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

:arrow: macska
Bardzo ciekawe rozwiązanie (schemat), ale wymaga od obydwu transformatorów wyprowadzonego środka uzwojenia pierwotnego.
O ile dobrze pamiętam, transformatory posiadane przez autora wątku takiego bajeru nie mają, więc będzie cienko z ich połączeniem :roll:
Plesio
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 12:02
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Plesio »

A oto i winowajca, czyli obiecany schemat. Marna jakość, bo był skanowany z marnego wydruku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trochę rock'a
http://www.herezis.pl
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

Jeśli można zrobić mały OT... :) Do czego służy kondensator 25nF umieszczony w dolnym prawym rogu schematu :?:
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Ten kondensator zwiera (dla składowej zmiennej) siatkę lampy do masy. To jest układ dość podobny do tego, z którym "walczy" petersz. Jako że sprzężenie między stopniem wejściowym i wyjściowym jest bezpośrednie potencjał siatki tej lampy końcowej jest dość spory (na oko koło 150V) a dla składowej zmiennej musi być zwarty do masy, by układ poprawnie funkcjonował.
SQ9KQZ
Plesio
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 12:02
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Plesio »

Dobra! A teraz do meritum sprawy. Można sensownie dać w tym układzie dwa TG 5 zamiast wykonywania TG.
Chodzi mi o podłączenie bez przerabiania tych trafek.
Trochę rock'a
http://www.herezis.pl
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Nie lepiej Ci dać jakiś TS40/57 albo TS50/11, a to TG5 zostawić sobie na coś do czego bardziej się nadają? Ten układ, bez osobnego inwertera może podobno pracować tylko w klasie A, więc raczej lepszy od 2xSE nie będzie :)
Tak czy owak, powodzenia.
Plesio
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 12:02
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Plesio »

A przy tych TS, albo ogólnie jakiej mocy można się spodziewać po tym układzie?
Gdzieś widzialem podobny układ, ale jeszcze z triodami po EF86.
Z tąd drugie pytanie czy układ jak na schemacie jest OK tzn. sama EF86 wystteruje to na przyzwoitym poziomie
Trochę rock'a
http://www.herezis.pl
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Możesz się spodziewać koło 10W, bo więcej te lampy w klasie A nie wyciągną. Jeśli chodzi o wysterowanie to zależy od źródła. Co ma wzmacniać ta konstrukcja?
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7085
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

gachu13 pisze: (...) Jako że sprzężenie między stopniem wejściowym i wyjściowym jest bezpośrednie potencjał siatki tej lampy końcowej jest dość spory (na oko koło 150V) a dla składowej zmiennej musi być zwarty do masy, by układ poprawnie funkcjonował.
Z wartości podanych na schemacie wynika, że każda z lamp 6P14P pracuje przy napięciu Uak=250V, z prądem anodowym 48 mA. Dla tych warunków pracy napięcie na siatkach lamp musi być niższe o ok. 5,8V od napięcia na katodach, czyli powinno wynosić ok. 46V, a nie 150V jak sugeruje Kolega. Wyjęcie lampy EF86 z pracującego wzmacniacza może spowodować nieprzyjemne "fajerwerki".

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .