Żarzenie prądem stałym, a żarzenie prądem przemiennym.

Piotr · Post autor: **Piotr** » pn, 19 marca 2007, 12:32

Ale chyba nie myślałeś żarzyć lampy prostowniczej prądem stałym?

gachu13 · Post autor: **gachu13** » pn, 19 marca 2007, 14:58

Ale chyba nie myślałeś żarzyć lampy prostowniczej prądem stałym? Wink Very Happy

Heh, no tak... No to jeszcze gazotron dorzucić i wszystko się zgadza

atom · Post autor: **atom** » pn, 26 marca 2007, 00:45

gachu13 pisze:Wady - grzejący się mostek prostowniczy i stabilizator (dla ECC).

- dobrym "patentem" jest zastosowanie dużego, np. 25-amperowego mostka w metalowej obudowie, przykręconej bezpośrednio do chassis.

Beniek · Post autor: **Beniek** » śr, 4 kwietnia 2007, 17:23

witam
moze po co wogóle zarzyc lampy? ;]

macylapka · Post autor: **macylapka** » śr, 30 maja 2007, 14:38

Beniek napisał :

moze po co wogóle zarzyc lampy? ;]

Zeby sie swieciło, dawało ciepło ot co... Na czymś musi być strata mocy

... A tak na poważnie w triodach lub pentodach żarzonych napięciem zmiennym "sam też tak żarze

" słyszałem że brum z sieci przenosi sie do sygnału... Dlatego zalecane jest napięcie stałe...

Piotr · Post autor: **Piotr** » śr, 30 maja 2007, 16:05

Rozkręcamy stare tematy, żeby sobie pogadać?

macylapka pisze:A tak na poważnie w triodach lub pentodach żarzonych napięciem zmiennym "sam też tak żarze " słyszałem że brum z sieci przenosi sie do sygnału... Dlatego zalecane jest napięcie stałe...

Słyszałeś na własne uszy, czy od kogoś?
I mamy rozumieć, że tetrody, czy heptody są odporne na przydźwięk od grzejnika, tak?

boxpl · Post autor: **boxpl** » pn, 4 czerwca 2007, 13:35

Na wybór sposobu żarzenia (AC/DC) oraz sposobu połączenia żarzenia z układem wzmacniacza
warto też spojrzeć tak jak John Brosky w swoim blogu: