Przetworniczka
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Hmmm coś mi to na początku tego wątku przypomina.... http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... d-batt.htm
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:49
- Lokalizacja: Gdynia
Podobna, choć chyba trochę bardziej "zakręcona" i nadal z kontrolą tylko jednego napięcia. Osobiście chyba zrezygnuję z budowy takiej podwójnej przetwornicy na rzecz dwóch pojedynczych, może sterowanych przez mikrokontroler lub UC3843.STUDI pisze:Hmmm coś mi to na początku tego wątku przypomina.... http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... d-batt.htm
-
- 75...99 postów
- Posty: 93
- Rejestracja: pn, 1 września 2003, 11:12
- Lokalizacja: Lublin
najbardziej eleganckie wydaje mi się to co jest w tym preampie http://www.yerasov.ru/PDF/pd-5mod.pdf
Można tam zastosować transformator z przetwornicy 5V Stand By od zasilacza ATX.Dobre jest też to co załączam.
Można tam zastosować transformator z przetwornicy 5V Stand By od zasilacza ATX.Dobre jest też to co załączam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Cacy, cacy...
... bęęęc po glacy
Zasilanie lampowego podłogowca z przetwornicy jest bardzo ciężkim zgryzem. Zwykle produkowane przez przetwornice zakłócenia są tak szerokopasmowe, że ich odfiltrowanie okazuje się znacznie trudniejsze niż się wydaje. Najgorszzą zaraza są przebiegi leżące powyżej pasma akustycznego, przenikające do wzmacniacza mocy wraz z sygnałem użytecznym i wzmacniane przez ten wzmacniacz. Niekiedy nakładaja się na wzmacniany sygnał użyteczny dając w efekcie dziwne efekty brzmieniowe.
Robiłem kilka różnych podejść: przetwornice tranzystorowe, na 555, na TTL, ekranowanie takie, siakie czy srakie, filtry RC, LC, RLC - wszystko o kant d*** rozbić. Zawsze coś wylazło, zawsze cos zakłócało...
Uznałem to za ślepą kiszkę układów zasilających i odpuściłem sobie
.
Pisanie doktoratów z metod odkłócania m.cz. i tracenie czasu na kolejne eksperymenty jest marnotrastwem - no, chyba, że komuś z tym tak dobrze
No, to dobrze mu tak...
Najkorzystniejszym sposobem jest zasilanie: trafo -> trafo (~220V -> ~6(12)V -> ~ (=) żarzenie -> ~6(12)V -> ~220V -> =250V jako źródło anodowego.
Bezproblemowe, bezzakłóceniowe, bardzo bezpieczne i niezawodne.
Zoltan

Zasilanie lampowego podłogowca z przetwornicy jest bardzo ciężkim zgryzem. Zwykle produkowane przez przetwornice zakłócenia są tak szerokopasmowe, że ich odfiltrowanie okazuje się znacznie trudniejsze niż się wydaje. Najgorszzą zaraza są przebiegi leżące powyżej pasma akustycznego, przenikające do wzmacniacza mocy wraz z sygnałem użytecznym i wzmacniane przez ten wzmacniacz. Niekiedy nakładaja się na wzmacniany sygnał użyteczny dając w efekcie dziwne efekty brzmieniowe.
Robiłem kilka różnych podejść: przetwornice tranzystorowe, na 555, na TTL, ekranowanie takie, siakie czy srakie, filtry RC, LC, RLC - wszystko o kant d*** rozbić. Zawsze coś wylazło, zawsze cos zakłócało...
Uznałem to za ślepą kiszkę układów zasilających i odpuściłem sobie

Pisanie doktoratów z metod odkłócania m.cz. i tracenie czasu na kolejne eksperymenty jest marnotrastwem - no, chyba, że komuś z tym tak dobrze


Najkorzystniejszym sposobem jest zasilanie: trafo -> trafo (~220V -> ~6(12)V -> ~ (=) żarzenie -> ~6(12)V -> ~220V -> =250V jako źródło anodowego.
Bezproblemowe, bezzakłóceniowe, bardzo bezpieczne i niezawodne.


Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 625...1249 postów
- Posty: 685
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów

Ja jednak pozostanę entuzjastą nietypowych dla lamp zasilań. Jak dotąd z sukcesem. Nadal eksperymentuję, np w fazie projektowania jest wzmacniacz SEPP na GU50 zasilany symetrycznie dwoma zasilaczami, jak w wątku poniżej. Nawet jak nie wyjdzie, to nie będzie strata czasu, bo jakieś wnioski wyciągnę.
Szkoda, że taka odległość, bardzo chętnie usłyszałbym Twą opinię o poniższym, po odsłuchu.
http://www.trioda.com/php/forumtriody/v ... php?t=7105
Pozdrawiam
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Jestem konserwatystą - a te typy tak mają, że bardzo niechętnie podchodzą do wszelkich ulepszeń czy innowacji - a zwłaszcza miszungówTeslacoil pisze:ZoltAn
Ja jednak pozostanę entuzjastą nietypowych dla lamp zasilań. Jak dotąd z sukcesem.

Niemniej nie kwestionuję faktu, że zasilacze impulsowe mogą dobrze pracować we wzmacniaczach mocy czy integrach lampowych - tam jest od cholery miejsca i na sensowne umieszczenie i bardzo porządne ekranowanie.
W maleńkim podłogowcu jest gorzej - tam zwykle wszystko jest ciasno upakowane i pole manewru jest minimalne - zauważ, że impulsowo zasilane pody


I nawet nie wynika to z witkiewiczowskiej cystej f(u)ormy - niemieszania krzemu z lampą.
To te pieprzone zakłócenia i interferencje, na które ultraczułe stopnie są niezwykle wrażliwe.
Zresztą, zauważcie, Kochani, że impulsowe zasilacze we wzmacniaczach lampowych mocy są praktycznie niespotykane - mimo, iż miałoby to sens choćby ze względów oszczędnościowo-energetycznych i jeszcze wiekszy ... wagowych.
Coś musi być na rzeczy

Przyszło mi coś do głowy: badnąć




Trzeba by tylko przewinąć dwa uzwojenia dostarczające napięć zmiennych: dla +142V (podbić U i zwiększyć nieco amperaż -chyba, żeby zrobić to elektronicznie, ale moze byc trudność bo regulacja w tych zasilaczach - na ile pamietam - równocześnie obsługiwała cały zasilacz) i +24V (zbić na ca ~6,3V, zwiększyć amperaż).
Pzdr. Zoltan
PS. Kwestia odsłuchu - no, szkoda

Ale, czy byłby pożytek z opinii repa (*1949r.), który ma już pewne trudności z odsłuchem cichobrzmiących wysokich tonów i u którego drugim najważniejszym kneflem we wzmacniaczu jest przycisk loudness
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Zoltan - co do zasilania lamp....
Zważ że te ustrojstwa nie nie są więc koszt żelaza nie ma znaczenia. A zasilacz impulsowy wymaga sporych nakładów na etapie konstrukcji. I to może być kłopot w przypadku niewiekiej serii produkcyjnej.
A inny argument. Ba zacytuje powszechną opinię jeśli jakiś element sprzętu audio (wzmak, kompakt....) jest ciężki to musi być dobry. Bowiem co lekkie to badziew. Coś w tym musi być.
Kiedyś popełniłem cudaka - radio TDA7000, wzmacniacz m.cz. na trzech bateryjnych subminiaturkach bateryjnych a całość zasilana z przetwornicy. I jaki efekt? - Najbardziej wrażliwym na zakłócenia przetwornicy okazał się nie wzmacniacz a sam TDA7000 (niska p.cz. okołó 70kHz) a on był zasilany bezpośrednio z baterii.
Zważ że te ustrojstwa nie nie są więc koszt żelaza nie ma znaczenia. A zasilacz impulsowy wymaga sporych nakładów na etapie konstrukcji. I to może być kłopot w przypadku niewiekiej serii produkcyjnej.
A inny argument. Ba zacytuje powszechną opinię jeśli jakiś element sprzętu audio (wzmak, kompakt....) jest ciężki to musi być dobry. Bowiem co lekkie to badziew. Coś w tym musi być.
Kiedyś popełniłem cudaka - radio TDA7000, wzmacniacz m.cz. na trzech bateryjnych subminiaturkach bateryjnych a całość zasilana z przetwornicy. I jaki efekt? - Najbardziej wrażliwym na zakłócenia przetwornicy okazał się nie wzmacniacz a sam TDA7000 (niska p.cz. okołó 70kHz) a on był zasilany bezpośrednio z baterii.
-
- moderator
- Posty: 6974
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Koledzy, nie da się zatrzymać postępu w elektronice. Przetwornice napięcia i różnego typu impulsowe zasilacze we wzmacniaczach estradowych dużej mocy stają się powoli powszechnie stosowanym rozwiązaniem. Pewnie za jakiś czas znikną też ze wzmacniaczy tradycyjne analogowe stopnie końcowe mocy, gdyż zostaną zastąpione wysokosprawnymi końcówkami "cyfrowymi", pracującymi w klasie D lub T. Już teraz coraz częściej w nowo produkowanym sprzęcie RTV stopnie wyjściowe m.cz. o małej i średniej mocy budowane są w postaci niewielkich modułów, pracujących w sposób impulsowy.
Przetwornice impulsowe jako zasilacze widziałem ostatnio w kilku modelach wzmacniaczy firmy Yamaha (2*200W i 2*350W), oraz powermikserze wyprodukowanym przez firmę Phonic (model POWERPOD K-12 o mocy wyjściowej 2*500W). Przy masowej produkcji koszt zbudowania odpowiedniej przetwornicy jest dużo niższy niż koszt samych podzespołów potrzebnych do zbudowania tradycyjnego zasilacza transformatorowego, a ponadto przy niewielkiej masie przetwornice te pozwalają uzyskać bardzo dużą moc, dobrą stałość napięć zasilających przy zmieniającym się obciążeniu i przy zmieniającym się napięciu w sieci elektrycznej (zachowują przy tym dużą sprawność przetwarzania). Do tej pory widziałem takie przetwornice jedynie we wzmacniaczach zbudowanych na półprzewodnikach. Nie sądzę jednak by lampy były bardziej czułe na zakłócenie niż tranzystory, więc i do ich zasilania można zastosować odpowiednio zaprojektowaną przetwornicę. W warunkach amatorskich całkowite usunięcie zakłóceń na wyjściach takiej przetwornicy nie będzie pewnie łatwe, ale może uda się zredukować je do poziomu przy którym nie będą one w istotny sposób oddziaływały na stopnie wstępne wzmacniacza.
Pozdrawiam,
Romek
Przetwornice impulsowe jako zasilacze widziałem ostatnio w kilku modelach wzmacniaczy firmy Yamaha (2*200W i 2*350W), oraz powermikserze wyprodukowanym przez firmę Phonic (model POWERPOD K-12 o mocy wyjściowej 2*500W). Przy masowej produkcji koszt zbudowania odpowiedniej przetwornicy jest dużo niższy niż koszt samych podzespołów potrzebnych do zbudowania tradycyjnego zasilacza transformatorowego, a ponadto przy niewielkiej masie przetwornice te pozwalają uzyskać bardzo dużą moc, dobrą stałość napięć zasilających przy zmieniającym się obciążeniu i przy zmieniającym się napięciu w sieci elektrycznej (zachowują przy tym dużą sprawność przetwarzania). Do tej pory widziałem takie przetwornice jedynie we wzmacniaczach zbudowanych na półprzewodnikach. Nie sądzę jednak by lampy były bardziej czułe na zakłócenie niż tranzystory, więc i do ich zasilania można zastosować odpowiednio zaprojektowaną przetwornicę. W warunkach amatorskich całkowite usunięcie zakłóceń na wyjściach takiej przetwornicy nie będzie pewnie łatwe, ale może uda się zredukować je do poziomu przy którym nie będą one w istotny sposób oddziaływały na stopnie wstępne wzmacniacza.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 250...374 postów
- Posty: 342
- Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2007, 17:15
- Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp
Re: Cacy, cacy...
To znaczy łączysz ze sobą dwa transformatory uzwojeniami wtórnymi ? Jeden zasilasz z sieci a z drugiego pobierasz 250V ? To może jeszcze napisz co tu jest takiego korzystnego . Koszt wykonania odpada , sprawność poniżej 40% (sprawdzone doświadczalnie) . Więc coZoltAn pisze:...Najkorzystniejszym sposobem jest zasilanie: trafo -> trafo (~220V -> ~6(12)V -> ~ (=) żarzenie -> ~6(12)V -> ~220V -> =250V jako źródło anodowego....

Zrób to na ATtiny26 . Procesor powstał właśnie do sterowania przetwornic i zasilaczy impulsowych . Można na nim zrobić praktycznie wszystko co przyjdzie na myśl . Na stronie yogisxxx podany jest link do kalkulatora obliczającego elementy do MC34063 ( http://www.nomad.ee/micros/mc34063a/ ) . Problem tylko w tym że kalkulator ten nie liczy tak jak powinien . Przyczyną tego jest "drobna" pomyłka autorów . Otóż kalkulator ten liczy tak jakby układ MC34063 miał pracować z PWM . Natomiast układ ten pracuje z PFM , czyli ze zmienną częstotliwością .elektron pisze:...
Chodzi mi też po głowie bezpośrednie sterowanie PWMem z mikrokontrolera ale problemem może być to czy wyrobię się w programie....
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Z góry przepraszam za off-topic i reklamę, ale może komuś się przyda... Bardzo miło wspominam współpracę z firmą ALKER z Gliwic - u nich zamawiałem i kupiłem trafo impulsowe do układu współpracującego z folią EL (przetwornica dająca na wyjściu około 800Hz 120V, z 12V DC), orientacyjna cena za transformator 40W to 20zł, impregnowane próżniowo. Nie wiem jak u nich z detalem, bo zamawiałem 750 sztuk. Oczywiście potrzebują gotowych parametrów (ile zwojów pierwotnego, wtórnego, rodzaj rdzenia, itd..), projektowanie od podstaw kosztuje jakieś 100zł więcej.
Pozdrawiam i przepraszam za wcięcie się, aczkolwiek pisałem w dobrej wierze - wiem jak ciężko jest dorwać trafo impulsowe o potrzebnych parametrach
ps - przy normalnej przetwornicy (pracującej na "normalnej" częstotliwości można wyciągnąć o wiele większą moc, ok. 100W)
Pozdrawiam i przepraszam za wcięcie się, aczkolwiek pisałem w dobrej wierze - wiem jak ciężko jest dorwać trafo impulsowe o potrzebnych parametrach

ps - przy normalnej przetwornicy (pracującej na "normalnej" częstotliwości można wyciągnąć o wiele większą moc, ok. 100W)
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:49
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Cacy, cacy...
Dlatego do takich napięć preferuję UC3843.Tomasz.W pisze: Problem tylko w tym że kalkulator ten nie liczy tak jak powinien . Przyczyną tego jest "drobna" pomyłka autorów . Otóż kalkulator ten liczy tak jakby układ MC34063 miał pracować z PWM . Natomiast układ ten pracuje z PFM , czyli ze zmienną częstotliwością .
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Wtrącę się do dyskusji...Próbowałem kiedyś swoich sił w zrobieniu przedwzmacniaczyka na ECC83. Jako zasilania użyłem przetwornicy do lamp nixie
LINK. Na wyjściu tego urządzonka dałem kondensator 22uF/400V
rezystor 1 kiloom
22uF/400V + 100nF/400V. Najlepiej, żeby tranzystor miał mały radiatorek. Sprawność wyniosła ok. 85%, co uważam za dobry wynik 
Nie było śmieci z zasilania, układ sprawował się prześwietnie. Nie zachował się, ponieważ gitarowcom nie spodobał się dźwięk.
Myslę, że dwie ECC83 ta przetworniczka by uciągnęła




Nie było śmieci z zasilania, układ sprawował się prześwietnie. Nie zachował się, ponieważ gitarowcom nie spodobał się dźwięk.

Myslę, że dwie ECC83 ta przetworniczka by uciągnęła
