Po prostu wzmacniacz nie może więcej. To nic dziwnego.
Ten pomiar przeprowadza się przy małych amplitudach. Nie ma sensu budzić sąsiadów - przecież głośnik przetworzy sygnał pomiarowy
A jeżeli masz problemy z mierzeniem małch sygnałów, to zawsze możesz na potrzeby pomiaru zrobić małego, prostego OTLa. Obciążenie jest przecież większe, niż 1k
Pomiar wykonalem, postaram sie teraz wytworzyc wykres. Mysle ze chodzi bardziej o przebieg modulu impedancji w zaleznosci od f,niz o konkretne wartosci, wiec na osi Y zaznacze po prostu pomierzone amplitudy.
Chyba ze mozna tak:
Na Rezystorze wzorcowym uzyskalem Amplitude 0,1V, czyli plynal przezen prad 0,01A. Mozna wiec uproscic sprawe, i przyjac ze plynie caly czas prad 0,01A. Wtedy znajac spadki napiecia mozna policzyc Z. Wykazalo by to jednak, ze przy f=1kHz glosnik ma Z=10omow ! (Bowiem spadek wyniosl rowniez 0,1V).
szalony pisze:Zrobiłem wykres w OpenOffice, przerobiłem troche w gimpie (Co sie stało z krzywymi Beziera ?? !!). Przez brak krzywych Beziera wykres jest kanciasty.
OpenOffice trochę nie do tego służy. Do wykresów polecam gnuplot - może działać w trybie wsadowym można bardzo prosto użyć w skryptach.
szalony pisze:Zrobiłem wykres w OpenOffice, przerobiłem troche w gimpie (Co sie stało z krzywymi Beziera ?? !!). Przez brak krzywych Beziera wykres jest kanciasty.
OpenOffice trochę nie do tego służy. Do wykresów polecam gnuplot - może działać w trybie wsadowym można bardzo prosto użyć w skryptach.
Nie za bardzo mialem ochote sie nim zajmowac, bo nie uzywalem, i nie znam komend. Natomiast recznie mi sie nie chcialo.
szalony pisze:
Nie za bardzo mialem ochote sie nim zajmowac, bo nie uzywalem, i nie znam komend. :roll: Natomiast recznie mi sie nie chcialo. :idea: ;)
Do gnuplota jest dołączony bardzo wyczerpujący podręcznik. IMO warto tego programu uzywać, bo wykresy potrafi naprawdę ładne rysowac.
Pewien wpływ na przebieg ch-ki impedancji, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości będzie miało ustawienie kolumny. Do zdjęcia "czystej" ch-ki warto ustawić głośnik przynajmniej 1m nad podogą i raczej na środku pomieszczenia. A jeszcze lepiej np. na balkonie, głośnikami w stronę otwartej przestrzeni. Ustawiając kolumny w docelowym miejscu, będziesz mógł zaobserwować zmiany. Przy wartości szeregowego rezystora zaproponowanej przez Piotra, wpływ otoczenia na pracę zespołu głośnikowego powinien być już widoczny.
Nawiasem mówiąc, takie pomiary to bardzo pouczająca zabawa.
Janusz pisze:Pewien wpływ na przebieg ch-ki impedancji, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości będzie miało ustawienie kolumny. Do zdjęcia "czystej" ch-ki warto ustawić głośnik przynajmniej 1m nad podogą i raczej na środku pomieszczenia. A jeszcze lepiej np. na balkonie, głośnikami w stronę otwartej przestrzeni.
Warto, jeżeli chcesz dowiedzieć się prawdy obiektywnej o swoich głośnikach. Ale jeżeli pomiar ma służyć dopasowaniu wzmacniacza do konkretnych głośnków w konkretnym pomieszczeniu, to sugerowałbym mierzyć w ustawieniu odsłuchowym.
Tak, czy inaczej podstawowym problemem będzie górka na 2kHz. Albo zastosujesz równoległą korekcję RLC, albo zminimalizujesz rezystancję wyjściową wzmacniacza np. przez zastosowanie triody w stopniu mocy i ujemne spreżenie zwrotne. Inaczej dźwięk będzie ostry i krzykliwy
Zobaczymy Mysle ze na poczatek jakos przezyje bez korekcji...
Ups. Kolumna byla mierzona nie w ustawieniu odsluchowym, a frontem do oscyloskopu (ok. 30cm). Jednak przy tym napieciu wydoywal sie bardzo cichy dzwiek, i mam nadzieje ze w takich warunkach otoczenie nie mialo wielkiego wplywu.
Sugerowałbym powtórzenie pomiaru we właściwych warunkach.
Bliskie powierzchnie odbijające mogą zmienić przebieg impedancji przez zmianę oporu promieniowania danej częstotliwości. Fala odbita może wzmacniać (wzrost modułu impedancji), lub wygaszać (spadek modułu impedancji) drgania głośnika.
Ale to nie jest w sumie aż takie ważne.
Teraz czas na skonstruowanie wzmaiacza o dość niskiej rezystancji wyjściowej
Ja mam nadzieje, ze obleci tez z normalnym wzmacniaczem Jakos po tych kolumnach nie spodziewam sie ostrego dzwieku, a wrecz mam przeciwne wrazenie. Na razie chyba zblize sie w strone kupna traf glosnikowych, zanim wydam pieniadze na cos innego W koncu sporo czesci juz zebralem...
szalony pisze:Ja mam nadzieje, ze obleci tez z normalnym wzmacniaczem
Ależ wzmacniacz o niskiej rezystancji wyjściowej może być zupełnie "normalny"
Chodziło mi raczej o to, abyś unikał konstrukcji typu pentoda mocy bez sprzężenia zwrotnego.