Lampa rozbieralna

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Czy byłbyś zainteresowany lampą rozbieralną?

tak
47
84%
nie
4
7%
nie wiem
5
9%
 
Liczba głosów: 56

Alek

Post autor: Alek »

Nie będę robił szablonu do konstrukcji, która ma na celu sprawdzić słuszność dostępnych wzorów (powiedzmy z dokładnością 20-30%). Zarówno nie mam dostepu do miedzi berylowej jak i nie mam zamiaru trwonić środków. Nie mam też czasu na dbanie o estetykę konstrukcji, która ma być po prostu sprawdzona na pompie.
Alek

Post autor: Alek »

Załączam obiecane skany...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3914
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Witam
1. Vault_Dweller nie miał jak sądzę niczego zdrożnego na myśli :) . Nie ma więc powodu do irytacji.
2. Czy wzory do Twoich obliczeń pochodzą z jednego źródła literaturowego, czy też są wynikiem analizy wielu źródeł? Czy przewidujesz zrobienie jakiegoś narzędzia pomocniczego wspomagającego obliczenia (jakiś arkusz obliczeniowy lub coś w tym rodzaju).?
3. BTW - dlaczego ewentualny szablon musi być a miedzi berylowej?
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Alek

Post autor: Alek »

A teraz dorzucam to, co wszyscy kochają, a przynajmniej lubią...

Wnioski ogólne: Ciężko będzie uzyskać znaczniejsze S przy obecnej techologii nawinięcia siatki. Uzyskanie nachylenia większego niż 3mA/V będzie już wymagało znacznej gimnastyki. Jestem raczej pesymistą, jeśli chodzi o możliwość zmniejszania odległości siatka-katoda. Ze wzgledów technicznych mogę stosować katodę "W". Stosowanie katody 3x "V" jest możliwe, ale będzie już trudne.
Uzyskanie sensownej mocy admisyjnej wymagałoby stosowania anody niklowej czernionej. Ze względów technicznych nie jestem jednak w stanie takiego czernienia przeprowadzić. Inną droga zwiększenia mocy admisyjnej prowadzi przez zwiększenie użebrowania anody, przez dodanie skrzydełek-radiatorów. Inna wreszcie droga- stosować anodę tantalową. W tym jednak przypadku korzysć nastąpiłaby tylko w przypadku zastąpienia katody tlenkowej katodą wolframową.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

1. Wszystko wydaje się proste i źle robione, gdy patrzy się z boku nie znając bieżących uwarunkowań. Stąd czułem się w obowiązku je zarysować.
2. Opieram się tu na Własowie. Sądzę, że sporządzę stosowne narzędzie wspomagające obliczenia, jednak sporządzenie takowego wymaga głębszego zastanowienia. Arkusz taki winien działać na zasadzie wrzucania doń parametrów lampy a także materiałów lampowych (rodzaj metalu anody, rodzaj katody, pewne wymiary, geometrię lampy itd.)
Powinniśmy wówczas otrzymywać żądaną odległosć elektrod, gęstosć nawinięcia itd. Rzecz w tym, że optymalizacja lampy może zachodzić pod różnymi kątami, toteż wielkość raz wprowadzana jako dana innym razem może wychodzić w toku obliczeń. Czasu jest naprawdę mało, zaś pracy przede mną ogrom. Dlatego spodziewam się na razie obliczeń "na piechotę", aby osiągnąć sprawnie zadany cel.
3. Miedź berylowa ma tą cenną właściwość, że podczas zgrzewania siatka i jej wsporniki nie zgrzewają się do tejże miedzi. Pozwala to potem bez zniszczenia zdjąć siatkę z szablonu.
Alek

Post autor: Alek »

Załączam plik z wytycznymi, które mogą się przydać przy pisaniu programu do obliczania parametrów płaskich triod. Dwie osoby wyrażały chęć sporządzenia takowego programu, więc... :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Czy ktoś już się zabrał za pisanie tego programu? Jesli nie to chętnie to machnę, proszę tylko o wyspecyfikowanie sposobu wprowadzania danych wejśiowych i prezentacji danych wyjściowych oraz ewentualnych ograniczeń dotyczących technologii programistycznych.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Alek pisze:(ciach)
Uzyskanie sensownej mocy admisyjnej wymagałoby stosowania anody niklowej czernionej. Ze względów technicznych nie jestem jednak w stanie takiego czernienia przeprowadzić. (ciach)
Możesz powiedzieć o jaki dokładnie materiał chodzi? Być może mógł bym pomóc w tym zakresie ( głównie czernienia) .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Airnox
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 223
Rejestracja: pn, 15 sierpnia 2005, 22:00

Post autor: Airnox »

:arrow: jethrotull
Ja juz sie zabralem, ale tez mozesz zaczac, wybierze sie najlepsza wersje :) Ja pisze w C++ pod linuksem, ale mam mozliwosc kompilacji tez na windowsa. Mam nadzieje skonczyc dzis pisanie. Program w konsoli (Alek juz widzial program zrobiony do 1/3-1/4 calosci).

Pozdrowienia
Airnox
Alek

Post autor: Alek »

Czernienie takie przeprowadza się w atmosferze próżniowej, poprzez wprowadzenie do komory odpowiedniej ilości węglowodoru (benzen, toluen) a następnie indukcyjnym grzaniu blachy niklowej.
Nie brzmi więc zachęcająco. Może jednak dopuszczalne jest czernienie elektrolityczne i potem wyżarzenie. :idea:

Odnośnie programu: jako użytkownik windows preferuję wpisywanie wartości w odpowiednie pola. Wyprowadzenie - w postaci wzoru i chętnie wykresów, jak to miało miejsce przy ręcznym obliczeniu. Wtedy jednak należy podać zakres napięć wprowadzać dla sporządzenia wykresu.
Jednocześnie zastanawiam się, czy przy pisaniu programu nie narzucić od razu, że lk=4c. Chyba tak należy zrobić, jeśli przyjąć takie umieszczenie katody jak zaproponowałem.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Alek pisze:Czernienie takie przeprowadza się w atmosferze próżniowej, poprzez wprowadzenie do komory odpowiedniej ilości węglowodoru (benzen, toluen) a następnie indukcyjnym grzaniu blachy niklowej.
Nie brzmi więc zachęcająco. Może jednak dopuszczalne jest czernienie elektrolityczne i potem wyżarzenie. :idea:

(ciach)
Brzmi nie ciekawie :wink: . A najgorzej ta komora próżniowa. Ale zobaczymy, znam jednego takiego co po uszy siedzi w próżniach, może on coś pomoże. A ta druga wersja wydaje się bardziej możliwa do zrealizowania w najbliższym czasie.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Alek

Post autor: Alek »

Przypuszczam, że próżniowe czernienie nie będzie proste do realizacji. :?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

W trakcie rozmowy wywiązała się kwestia, dlaczego ma to być czernione? Kwestia czernienia w próżni na razie jest odległa. Problem ten co zwykle czyli uzyskanie solidnej próżni. Resztę jakoś by się dało zrobić(plany teoretyczne już z grubsza są opracowane). Chyba ze ktoś na terenie Poznania bądź okolic może udostępnić pompę próżniową, to można by się w za to wziąć.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Alek pisze: Odnośnie programu: jako użytkownik windows preferuję wpisywanie wartości w odpowiednie pola. Wyprowadzenie - w postaci wzoru i chętnie wykresów, jak to miało miejsce przy ręcznym obliczeniu. Wtedy jednak należy podać zakres napięć wprowadzać dla sporządzenia wykresu.
Jednocześnie zastanawiam się, czy przy pisaniu programu nie narzucić od razu, że lk=4c. Chyba tak należy zrobić, jeśli przyjąć takie umieszczenie katody jak zaproponowałem.
Moge napisać taki program z interfejsem graficznym na windę, ale raczej w jakiejś nowocześniejszej technologii (JAVA, C#). Jeśli byłbyś, Alku, zainteresowany, to prosze o dalszy kontakt na PW.
Alek

Post autor: Alek »

:arrow: KaKa
Czernienie jest korzystne jeśli chcemy (a chcemy) zwiększyć współczynnik emisyjności gamma. dzięki temu zwiększa się moc admisyjna anody, bez konieczności zwiększania jej powierzchni.
Oto przykład: nikiel czysty ma współczynnik emisyjności równy 0,2...0,22 (tantal czysty nawet nieco gorzej 0,18-0,2).
Tymczasem dla niklu czernionego gamma=0,52...0,60. Mamy więc trzykrotne zwiększenie mocy admisyjnej bez konieczności zwiększania powierzchni anody.
Pewne szanse dawałby również tantal piaskowany, dla którego gamma=0,43...0,55

Odnośnie czernienia- istnieją tu inne dobre metody, bez użycia próżni. jedną z nich jest pierw piaskowanie niklu, potem utlenienie na powietrzu w temp. 925 stopni, potem redukcja w parach węglowodorów w temp.925 stopni, gdzie nastepuje czernienie.

Znana jest też metoda czernienia przez natryskiwanie akwadagu, jednak przyczepność takiej warstwy nie jest zbyt dobra.
Wreszcie, jest jeszcze znane kataforetyczne nakładanie akwadagu, ale to też kłopotliwe. Nie ma natomaist słowa o czernieniu chemicznym, co świadczy na niekorzyść takich metod-zapewne ze względów próżniowych są to metody niewłaściwe.

:arrow: Jethrotull
W tej chwili wiem o dwóch osobach, które podjęły się zadania napisania programu (obie pod linuxem). Niezależnie od tego, czy zdecydujesz zis erównież pisać, czy nie na pewno będą jeszcze potrzebne inne programy wspomagające.

Jeszcze kilka słów odnośnie programu. Moc admisyjną można zwiększać- jak wiadmomo albo przez zmianę gamma, albo zmianę wymiarów anody a, b, c. Regulację parametrem b należy jednak odrzucić w przedbiegach, bo wpływa na inne parametry lampy jak współczynnik wzmocnienia czy nachylenie charakterystyki. Zostaje więc reegulacja parametrami a i c.
Pisałem już o wymaganiu, aby długość 4c=lk. W zasadzie możemy ten warunek zmodyfikować :4c>=lk. Wtedy bowiem ze wzrostem c zwiększamy moc admisyjną, praktycznie bez zmiany parametrów lampy (nie zmienia się już czynna powierzchnia anody). owszem, maleje współczynnik wykorzystana anody, który sobie zdefiniować możemy jako stosunek czynnej powierzchni anody do jej całkowitej powierzchni, ale nie trzeba sie tym bardzo przejmować. Po prostu zwiększamy powierzchnię odprowadzającą ciepło.