Kłopotliwy problem na zakresie LW.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Czy radio z mostkiem półprzewodnikowym może być genetycznie odporniejsze? Karioka, jako jedyny lampowiec u mnie, ma taki i długie nie stanowią problemu. Wszystkie inne radia miały lampy w prostownikach.

Dla testu można spróbować zasilić pioniera prądem stałym i wyeliminować przydźwięk, który mógł by się mieszać. Jak znajdę odpowiednie trafo to przetestuję i opiszę.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Hmm...

Post autor: kaem »

ZoltAn pisze:W lampowych telewizorach niekiedy przez obraz przemieszczał się w pionie bardzo powoli ciemniejszy pas - ewidentnie przenikający z sieci. Wówczas pomagała wymiana kondensatora bocznikującego diodę prostowniczą.Zoltan
Przemieszczanie się tego pasa wynikało z różnicy częstotliwości odchylania pionowego i częstotliwości sieci. Gdyby zarówno odchylanie, jak i sieć były o częstotliwości 50 Hz stabilizowanej kwarcem, to ten pas stałby w miejscu.
Co do (prawie) meritum, to mnie irytuje podobne zjawisko na AM we współczesnych odbiornikach tranzystorowych. Szpilkowy, ostry w tonie przydźwięk o częstotliwości wyraźnie poniżej 50 Hz (25?), zanikający dopiero po dotknięciu masy palcem. Przy zasilaniu bateryjnym jest dużo lepiej ale też nie zawsze. Czyżby w erze tranzystorów i IC zbyt pochopnie zrezygnowano z uziemienia?
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

brys pisze:Wszystkie inne radia miały lampy w prostownikach.
Jakoś w naprawianych przeze mnie Tatrach jest prostownik selenowy mostkowy, i też nie uskarżałem się na brum na długich (a mieszkam w łódzkim blokowisku, z aluminiowymi przewodami w instalacji elektrycznej, dwoma nowoczesnymi telewizorami i komputerem w mieszkaniu).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Wszystkie swietlowki energooszczedne wylaczyc na czas naprawy -
u mnie -przy naprawie SF,DF, -swietlowki te sa pozadane ,bo daja sygnal . Nadaja sie rowniez do sprawdzania jakosci zestrojenia ukf-u
Ponadto malo kto wie i zdaje sobie sprawe ,ze wszystkie urzadzenia w stanie ST-BY smieca -nawet ladowarka szczoteczki do zebow BRAUNA -TEZ....Zrodlem zaklocen moga byc tez ladowarki komorek -pozostawione
luzem w sieci elektrycz. domowej ...
W obrebie wlasnego licznika -nalezy pokolei sprawdzic -wlaczajac sprzet -i
wylaczajac -jakie on wnosi zaklocenia .Inaczej nic sie nie da zrobic .

Do napraw czasami trzeba wkrecic zwykla zarowke.

Dodam ,ze sa zasilacze -starodawnej budowy -i wykonane poprawnie -
przetwornicowe -niezaklocajace -ale to firma PANASONIC.
_idu

Post autor: _idu »

Wszyscy przedmówcy tylko cześc prawdy powiedzieli.

Po pierwsze pierwszą dokuczliwością jest przesterowanie lamp wejściowych. Wtedy podczas odbioru silenj stacji towarzyszył zawsze przydźwięk sieci.
To normalne zjawisko i pemiętam je doskonale z czasów gdy na średnich i długich falach odbierano czyściutko nawet dalekie stacje. Ale silne lokalne stacji śedniofalowe odbierałem zawsze z przydźwiękiem (dwa lokalne nadajniki średniofalowe w Łodzi w odległości około 4 km) - i na to nie było prostego lekarstwa.

Teraz pojawił sie drugio problem, niezauważony przez przedmówców. Kiedyś w latach 8-tych niektórzy terofetycy doszli do wniosku że jeśli częstotliwość nadajnika AM będzie wielokrotnością odstępu pomiędzy nośnymi tj wielokrotnością 9kHz to zminimalizowane (teoretycznie znikną) zostają gwizdy interferencyjne. Wtedy to stacje długofalowe przestrojono o 2kHz w dół a średniofalowe jak dobrze pamiętam o 1kHz w górę.

A efekt, niestety mamy z Warszawą I mamy pecha. Bo z 227kHz zjechaliśmy na 225kHz. a efekt -? te 225kHz to wyjątkowa wredna czestotliwość w dobie różnych dziwnych sygnałów telekomunikacyjnych.
Tuż obok nośnej Wawy I można odebrać silne zakłócenie ze zródeł wg mnie typowo telekomunikacyjnych.

ISDN delikatnie zachodzi na zakres fal długich swoim widmem. Róznorakei DSL'e (czyli Neostrada) pięknie zakłóca zakresy AM. wersaja 256kbit zakłóca prawie cały zakres fal długich opcja 1Mbit zakłóca połowę zakresu średniofalowego. DSL 2 Mbit/s w zasadzie smieco po całym zakresie średniofalowym. Nawet niektóre pasma krótkofalowe już są poważnie zaśmiecane przez telekomunikację. (Pasma 75m, 60m, 49m i 41m)

Kiedyś sprawdzałem co zakłóca na zakresie D i S. Otóż w domu najsilniej przewody telekomunikacyjne. Jeśli są bliżej niż 1 metr to odbiorze Warszawy I można w zasadzie zapomnieć. Potem kineskopy. Ale to w odległości do około 2m. Zasilacze od komputerów, tunera cyfrowego itd. Owszem coś tam mniej było w zakłóceniach ale niezauważalna różnica.

Od znajomego krótkofalowca dowiedziałem się po podaniu częstotliwości wyjątkowo silnych sygnałów zakłócających na zakresie fal średnich że najsilniejsze zakłócenia AM generują stacje BTS telefonii komórkowej. Najsilniejszy pik bedący ich wytworem jest około 1MHz.

PAR zapewne nic nie poradzi. Jedynym warunkiem przyjęcia reklamacji jest odbiór na koniecznie ZEWNĘTRZNEJ antenie. Zakłócenia wewnątrz budynków nie podlegają rozpatrywaniu przez PAR.
Ostatnio zmieniony pt, 1 września 2006, 16:21 przez _idu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jakosek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 189
Rejestracja: ndz, 26 lutego 2006, 22:58
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Post autor: jakosek »

A Pan ZoltAn dał sobie chyba już spokój z tym Berlinem :lol:
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Nie za bardzo ;)

Post autor: ZoltAn »

jakosek pisze:A Pan ZoltAn dał sobie chyba już spokój z tym Berlinem :lol:
Bez panów! :evil: :twisted:

Na razie przypatruję się dyskusji i wyciągam wnioski. :oops:

Spróbuję gada odpalić na świeżym lufcie - a przynajmniej na balkonie :)

A Berlinek jest tutaj: http://www.allegro.pl/item124283221_rad ... radio.html

Pozdrowionka ;) Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.
Przymuszony ciekawością, zabieram jutro warczącego Pioniera na działkę. Zdala od zakłóceń ( tak przypuszczam). Ciekawe co usłyszę.? Oby nie lało. :cry: .
Lech S.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Napisz co stwierdziłeś...

Post autor: ZoltAn »

Lech Sołtysik pisze:Witam.
Przymuszony ciekawością, zabieram jutro warczącego Pioniera na działkę. Zdala od zakłóceń ( tak przypuszczam). Ciekawe co usłyszę.? Oby nie lało. :cry: .
... po wyprawie na działkę.

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.jak powiedziałem , tak zrobiłem Wczoraj jeszcze próba.Godz. 7PM - Pionier U2 w mieszkaniu , na falach długich , praktycznie nic nie można złapać.Tylko brum , warczenie , gwizdanie. Dzisiaj - godz.10AM, próba w domu.Praktycznie to samo.Radio warczy na mnie, jak zły pies.
Godz. 11AM na działce- próba.Chwila nagrzania i....Rewelacja.Czysty niczym nie zmącony głos spikerki PR I.Prawie jak na FM-ie.Kręcę gałką w góre i w dół skali czestotliwości. Dobrze słychać PRII Praga.Niżej dwie stacje naszych wschodnich sasiadów.Chyba Moskwa i Kijów.Słychać zachód.To chyba Z Berlina.Wszystko z zadawalajaca jakością.
Odbierałem za pomocą linki ,około 1,5 m długości jako anteny.Bez uziemienia.
Jakie z tego wnioski ? Chyba wszystko jasne.Przynajmniej dla mnie.
:arrow: Zoltan. Jak retro, to tylko na łonie natury.
Lech S.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

STUDI pisze: ISDN delikatnie zachodzi na zakres fal długich swoim widmem. Róznorakei DSL'e (czyli Neostrada) pięknie zakłóca (..)
To szalenie ciekawe co piszesz! Ale co konkretnie masz na myśli pisząc że "Neostrada zakłóca"? Modem coś generuje? Kompletnie się na tym nie znam a bardzo chętnie bym się dowiedział.

Mam jeszcze jedno pytanie - co to jest: od czasu do czasu w głośniczkach komputerowych (aktywnych) odzywa się taki charakterystyczny, stukoczący sygnał, jakby ktoś nadawał Morsem. Trwa to z 5 sekund, zwykle kończy się jednym wyraźnie dłuższym dźwiękiem i milknie. Więcej - czasami coś takiego słychać w telewizorze i radiu!
_
Awatar użytkownika
darczar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 549
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: darczar »

Te stuki w głośnikach to zapewne efekt działania nadajnika telefonu komórkowego.
pierwszy

Post autor: pierwszy »

fugasi pisze: Mam jeszcze jedno pytanie - co to jest: od czasu do czasu w głośniczkach komputerowych (aktywnych) odzywa się taki charakterystyczny, stukoczący sygnał, jakby ktoś nadawał Morsem. Trwa to z 5 sekund, zwykle kończy się jednym wyraźnie dłuższym dźwiękiem i milknie. Więcej - czasami coś takiego słychać w telewizorze i radiu!
Telefon komorkowy komunikuje sie z baza. Moze byc twoj lub nawet sasiada za sciana.
Na przyrzadach tez widac, na wobuloskopie w tym momencie nie da sie pracowac takie sa zaklocenia.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

ma racje- studi-
zapomnialem ,ze obecnie duzo sygnalow telekomunikacyjnych jest -moze byc -cyfrowych -
ale wiem tez ,ze bardzo duzo wewnetrznych instalacji domowych jest
skopanych -w tym sensie ,ze sa asymetryczne -prowadzone na przyklad kablem domofonowym -nagminnie ....

TAKI nieparowy kabelek -zachowuje sie jak antena -a jesli jeszcze
jest to np. telefon z uwielokrotnienia cyfrowego 1x4 -to moze byc pelno roznych smieci w powietrzu domowym ...

Trzeba wiedziec -ze urzadzenie symetryczne -jest takie -jakby go nie bylo -choc prady lub napiecia moga byc znaczne ....

Czesc urzadzen kupowanych i instalowanych w domu rowniez moze
byc slabego wykonania i siac zaklocenia -
_idu

Post autor: _idu »

fugasi pisze:
STUDI pisze: ISDN delikatnie zachodzi na zakres fal długich swoim widmem. Róznorakei DSL'e (czyli Neostrada) pięknie zakłóca (..)
To szalenie ciekawe co piszesz! Ale co konkretnie masz na myśli pisząc że "Neostrada zakłóca"? Modem coś generuje? Kompletnie się na tym nie znam a bardzo chętnie bym się dowiedział.

Mam jeszcze jedno pytanie - co to jest: od czasu do czasu w głośniczkach komputerowych (aktywnych) odzywa się taki charakterystyczny, stukoczący sygnał, jakby ktoś nadawał Morsem. Trwa to z 5 sekund, zwykle kończy się jednym wyraźnie dłuższym dźwiękiem i milknie. Więcej - czasami coś takiego słychać w telewizorze i radiu!
Ależ to bardzo proste. ISDN ma wimo sygnału sięgające do 148 kHz. Neostrada jako DSL pracujący równolegle z analogowa telefonia ma pasmo jeszcze szersze w zależności od szybkości transmisji (z wolnym "oczkiem" na pasmo akustyczne plus zapas dla telefonii nośnej - dzięki temu można podczas transmisji danych korzystać z telefonu, a filtr ma jedynie wyeliminować zakłócenia w elektronice telefonu sygnałami w.cz. - efekt audionowy)). Mówimy o wymaganiach pasma do poprawnej transmiji a śmieci jest nieco więcej.

Technologia miedziana niestety ma tę wae ze trzeba w telkomunikacji przy transmiskach cyfrowych dać spore natężenie prądu w przewodzie. Wszak idzie sygnał setki i kilka tysiecy metrów. Niby skrętka ale nie jest ekranowana w budynkach a nawet pomiędzy budynkami czy na klatkach schodowych. Zważ że masówka telefoniczna i telkomunikacyjna nie robi wejść symetrycznych (za drogo , a rozrzuty parametrów i tak zepsują układy symetryczne) gdzie byłoby zmniejszenie zakłóceń jak i wrażliwości na zakłócenia. Linie telefoniczne są długie leżą często w gruncie więc ich asymetria wobec uziemienia też swoje dodaje.

Jeśłi długim przewodem przesyłany jest sygnał w.cz. o sporej mocy to musi zakłócać. To samo jest z Ethernetem komputerowym, spróbuj tam gdzie trochę jest skrętek - np. szafa krosownicza cokolwiek odebrać na UKF'ie..... Ba zkłocenia sa propagowane często na duzą odległość!!!!. Sam znam z autopsji pierwsze sieci Ethernetowe 10Mbit, gdzie kilka komputerów połączonych LAN'em było słychać w radiu UKF nawet oddalonym o kiladziesiąt metrów.

Naotmiast terkot jaki opisałeś to efkt nadawanie przez telefon komórkowy. Obecne modulacje w transmisjach cyfrowych mało mają wspólnego z tymi klasycznymi. Typowym rozwiązaniem są modulacje z kluczowaniem fazy: w TV Sat cyfrowym (dlatego m.in. w tym przypadku ocena poziomu napięcia sygnału w.cz. nie jest miarodajną oceną jakości sygnału) sygnał składa się z dwóch składowych o tej samej częstotliwości i jednym z czterech przesunieć fazowych wzajemnych. Czyli w danej chwili są tranmitowane dwa bity - (1 symbol = 2 bity, ciekawe czemu zaniechano pojęcia baud a wprowadzono jednostkę synonim - symbol). Więc masz jakby dziwnie przerywaną niemodulowaną nośną w świecie klasycznych modulacji, detekcji AM itd.... Poziom indukowanych napięć jest na tyle wysoki że zatyka tranzystory (lampy również.... a stąd terkot.
Masz kogoś z CB, dowiedz się jak czasem blisko "wystawiona" niemodulowana nośna uniemożliwia odbiór nawet na innych kanałach.

To może być nawet Twoja komórka, jeśli stacja bazowa odświeża inicjację monitorowania/zgłoszenia Twojego telefonu w "sieci". Stacja bazowa i opperator komórkowy musi z zawczasu wiedzieć czy jesteś w "sieci", czy może wyłączyłeś telefon.