Retroman pisze:Pokonałem wytwarzanie dźwięków przez TG. Zalałem zwykłym klejem miejsca pomiedzy karkasem a rdzeniem. Nie powiem że nic nie słychać ale nie jest już tak głośno jak było. Klej byle jaki bo wikol ale może kiedyś trafko trzeba będzie rozebrać? Im mniejsze zakłócenia tym lepsze wrażenia.
Pozdrowienia
Niestety w glosniku te rezonanse uzwojen beda w dalszym ciagu slyszalne. Widac je na wykresach typu "wodospad", wybrzmiewanie pewnych zakresow czestotliwosci bedzie przeciagane. Czesciowo moze pomoc tylko dobra impregnacja prozniowa.
W cewkach dla zwrotnic glosnikowych takie rezonanse stanowia powazny problem, pomaga tylko nawiniecie tasma.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam
Dobrze że coraz bardziej głuchnę bo bym się załamał. Z próżnią to mam do czynienia tylko czasami, natomiast folią to już nawijałem i też wibruje.
Niestety współczesna technika odkrywa słabości a nastawione jest to na kupowanie tylko w dobrych firmach, elementy nienaprawialne itd. Po prostu majsterkowiczostwo na zachodzie zanika. Zostaje tylko montaż tzw. gotowców w odpowiedniej cenie. Obejrzałem ostatnio w miarę nowe radio Philipsa które dostałem do naprawy. Odechciało mi się do tego dotykać, tam nic się nie da naprawić lepiej kupić nowe i o to przecież chodzi. Jak w piosence wymienić na nowy model. Ja jednak się tym nie przejmuje bo ode mnie nikt nic nie kupuje i dalej sobie majsterkuję.
Pozdrowienia
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
Retromanie, nie załamuj się
Moje transformatory są właśnie zalewane próżniowo żywicą. Żadna kosmiczna technologia. Zostały wykonane w Polsce przez zwykłego, porządnego producenta, chociaż częściowo z zagranicznych materiałów (blacha ze Szwecji)
W każdym razie odrobina wysiłku i każdy może takie mieć, jeżeli mu na tym zależy...
Piotr pisze:Retromanie, nie załamuj się
Moje transformatory są właśnie zalewane próżniowo żywicą. Żadna kosmiczna technologia. Zostały wykonane w Polsce przez zwykłego, porządnego producenta, chociaż częściowo z zagranicznych materiałów (blacha ze Szwecji)
W każdym razie odrobina wysiłku i każdy może takie mieć, jeżeli mu na tym zależy...
Witam
Ja się nie załamuję. Reaktywacja mojego warsztatu zapewne jeszcze trochę potrwa. Nie obrałem spadkowej linii trendu tylko wzrostową. Ogladam tutaj konstrukcje różnych wzmacniaczy i próbuję doskonalić swoje.
Napewno jeszcze kilka sztuk wykonam na średnim poziomie a potem, no cóż czas pokaże. Zamówiłem u kolegi co robi tylko kolumny i w tym się specjalizuje dwie dobre sztuki dla siebie i może wtedy do jego kolumn zrobię coś równie dobrego, kto wie?
Jedno wiem, byle czego robić nie warto.
Pozdrowienia
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.