No i tu jest problem co do tych slotów na płycie głównej - miałem kiedyś je podmienione z bratem bo wydawało sie że karta nie działa, wsadziliśmy starą karte muzyczną był to samo, chyba się coś zchajcało i tak zostało. No i tego raczej nie zmienie.
Za dnia cały czas mam podłączony wzmacniacz na układach LM z dodatkowym przedwzmacniaczem no i problemów nie mam - tak mi się zdawało do dzisiejszej chwili. Suwaki głośności w komputerze są na maxa. Głośnością steruje ze wzmacniacza. I tak nie daje na fula bo nie ma takiej potrzeby
. I coś mi teraz przyszło do głowy. Głośność wzmacniacza na LM'ach wziąłem na fula, sytemowe suwaki na kompie na minimum - I jaki efekt ? Te same nieprzyjemne dżwięki co w bisach !
Więc to chyba wina "grafiki". No i tego żeby zamontować potencjometry w bisach na wejściu - w jednym z nich tam siedzi tylko musze go podłączyć - i zmniejszyć jego czulość. Już biore się do roboty i podam rezultaty.
!
Jakieś tego wyjaśnienie.
a na Allegro zero...
Bo chodzi piknie, trzęsie aż miło 
