Jest akurat odwrotnie, dla 2xEL34 w klasie AB katalogi podają Raa=3,4k. trafa polecane dla 2xKT88 mają zwykle Raa od 4,3k do 6,6k. Te z fotografii mają 4k.Piotr pisze: EL34 ma zazwyczaj Raa 6k6ohm, natomiast KT88 około 3k3ohm.
Budowa wzmacniacza lampowego Jolida 502b, problem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: czw, 9 lutego 2006, 15:53
- Lokalizacja: Łódź
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Sa roznej wartosci w celu uzyskania symetrii sygnalów na wyjsciach odwracacza fazy. Mozna nawet zastapic jeden z nich rezystorem 18k w szeregu z trymerem 10k i ustawic tak aby amplitudy sygnalów byly takie same.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Ten uklad odwracacza fazy ma to do siebie ze nawet gdy obydwie triody maja identyczne parametry sygnaly na wyjsciu nie beda symetryczne. Juz taka jego natura, wytlumaczenie mozna latwo znalezc na sieci 

Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Rzeczywiscie. Tak jest.Szczerze mówiąc tego układu inwertera nigdy nie analizowałem.Wracajac do niego - ma wiele zalet, których nie będę wymieniał i chyba jedyna wadę , czyli asymetrię. Dzięki za naprowadzenie na właściwy trop.
Ostatnio zmieniony ndz, 12 lutego 2006, 14:00 przez Lech S., łącznie zmieniany 1 raz.
Lech S.
Wada ta w większości przypadków nie jest tak istotna. Zsymetryzowany układ z różnymi opornikami będzie miał asymetrię przy większych częstotliwościach. Poza tym wzrośnie czułość na różnorakie zakłócenia, tętnienia itp. Dlatego też najczęściej stosuje się równe oporniki w anodach, godząc się na pewną asymetrię sygnałów na średnich częstotliwościach. Asymetria ta zależy ponadto od opornika w katodach (R6). Im jego oporność większa, tym mniejsza asymetria, dlatego też aby napięcie zasilania nie wychodziło za duże, często stosuje się zamiast tego opornika źródło prądowe, które z definicji ma mieć duży opór wewnętrzny (idealne źródło prądowe ma opór wewnętrzny równy nieskończoności).Lech Sołtysik pisze:Wracajac do niego - ma wiele zalet, których nie będę wymieniał i chyba jedyna wadę , czyli asmetrię.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Ma istotny wplyw na poziom znieksztalcen harmonicznych. Skutecznosc tlumienia parzystych harmonicznych powstajacych w koncówce mocy i bedacy jedna z zalet ukladu push-pull jest bezposrednio zalezna od symetrii sygnalów podanych z odwracacza fazy. Asymetria na krancach pasma akustycznego jest faktycznie latwiejsza do zaakceptowania niz posrodku pasma. Kilka % znieksztalcen niskich czestotliwosci jest w zasadzie malo slyszalne a znieksztalcenia sygnalu w górnym krancu pasma znajda sie praktycznie poza pasmem przenoszenia wzmacniacza. Pasmo przenoszenia czesto jest ograniczane juz w odwracaczu fazy przez kondensator wielkosci do 100pF wpiety miedzy anodami. Nie tylko we wzmacniaczach gitarowychOTLamp pisze:Wada ta w większości przypadków nie jest tak istotna.Lech Sołtysik pisze:Wracajac do niego - ma wiele zalet, których nie będę wymieniał i chyba jedyna wadę , czyli asmetrię.

Co do zródla pradowego, jak najbardziej wskazane, dodatkowa zaleta jest utrzymanie stalego punktu pracy przy zmianach napiecia zasilajacego w granicach +/-10-15%.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Oczywiście, że tak, ale myślę, że przy rozsądnym wyborze lampy (duży współczynnik wzmocnienia) da się uzyskać mały współczynnik asymetrii nawet bez źródła prądowego (ale źródło znacząco poprawi symetrię). Przyjmując w dyskutowanym tu wzmacniaczu równe oporniki w anodach (22k) i biorąc oporność obciążenia inwertera dla napięć zmiennych za Raobc.=18k (równoległe połączenie anodowego 22k i upływowego następnego stopnia - dla uproszczenia - 100k) oraz biorąc współczynnik wzmocnienia 12AT7 (ECC81) równy k=60, oraz opór wewnętrzny równy Ri=11k, współczynnik asymetrii wyniesie:VacuumVoodoo pisze:
Ma istotny wplyw na poziom znieksztalcen harmonicznych.
a=Uwy(A)/Uwy(B)=1+ [(Ri+Raobc)/(k+1)*Rk]=1.032
Myślę, że nie najgorzej (troszkę gorzej niż w aplikacji ECC83 w karcie Philipsa - a=1.022). Ja i tak stosuję źródła prądowe (selektody można tam wcisnąć):), a w zasadzie to chyba bardziej lubię inwertery z dzielonym obciążeniem.
Pozdrawiam
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: czw, 9 lutego 2006, 15:53
- Lokalizacja: Łódź
króra konfiruracja z poniższej tabeli jest waszym zdaniem najodpowiedniejsza ?
http://tdsl.duncanamps.com/show.php?des=KT88
http://tdsl.duncanamps.com/show.php?des=KT88
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: czw, 9 lutego 2006, 15:53
- Lokalizacja: Łódź