Witam!
Normy są dalej, tylko CENA CZYNI CUDA
Ja kupuję pręty gwintowane M3/M4 ze stali nierdzewnej, takie są, bo ciężko kątówką przeciąć, a obrabiać pilnikiem nie ma mowy.
Za to mój ojciec ma "swoje" sklepy, gdzie pracują klienci jego sklepu, przyniósł pręt gwintowany, za który dał tyle samo, co ja.
A to dziadostwo, które rzekomo miało być nierdzewne, to była niskiej jakości, jasna stal węglowa jak tanie śruby.
Albo muszle klozetowe, zlewy, spłuczki, szczególnie te ostatnie, bo płacimy za wodę i ścieki najwięcej w całej gminie, bo są dwie spłuczki i ciekną 24h/dobę, było kupić GEBERIT, to nie.....za drogo, po co wydać, jak można chiński plastik kupić?
O węglu to ja mogę książkę napisać, różne kotły, smród, słup czarnego dymu i co tydzień kocioł do czyszczenia, raz ojcu wcisnęli kamienie, które zawierały może 30% węgla, do tego kapsle, szkła, gwoździe i piasek.
Tek Kolumbijski węgiel swojego czasu u nas wszystkim wciskali, efekt jakby palił lepik bitumiczny czy starą papę, sąsiadowi powiedziałem, że zapłacił za coś, co by dostał za wywiezienie, bo papy każdy chce się pozbyć.
A import to w ogóle "Rollercoaster" jest i to bez trzymanki.....rozbierz sobie oryginalny zasilacz do laptopa(obojętnie jakiego) i rozbierz tak zwany "zamiennik", co może ma w środku 1/4 tego, co oryginał, potem się mieszkania palą.
I wszystko jest dupne, co jest tanie, wiesz o tym, że "biednego nie stać na tanie rzeczy"?
Ojciec kupił parę tarcz do kątówki, to mi połowę rozerwało.....chciałbyś odłamkiem dostać?
Ja kupiłem tarcze BOSCH.....ani jedna nie pękła, choć nawet szlifowałem nimi czy śruby ucinałem.
Ale dwa razy tyle kosztowały....życie i zdrowie ma się jedno.
Możesz nadal kupić Polskie narzędzia, polskie materiały, śruby, zagraniczną chemię techniczną, kleje i smary....ALE NIE W MARKECIE BUDOWLANYM
Radiatory aluminiowe z Kęt czy pilniki z Bydgoszczy też są dostępne, cyna Sn60Pb40 CYNEL też jest dostępna, mam resztkę chińskiej TINOL , też Sn60Pb40, zwykłe dziadostwo, jak masz topnik RMA-218 czy nawet kalafonię, to ujdzie, bo topnika w tym prawie nie ma.
Wystarczy nie kierować się ceną a bacznie przyglądać towarom i narzędziom, które kupujemy, bo ostatnio to same ersatze są, no ale są tanie.