Też mam taką i jest to urządzenie bardzo dobrej jakości z bardzo trwałymi i łatwo dostępnymi grotami.kubafant pisze: śr, 16 marca 2022, 09:22
Odkąd kupiłem Wellera nie chcę już lutować niczym innym. Pewnie są tańsze przyzwoite stacje (Elwik? tak to się chyba nazywało), ale między Wellerem a WEP, której uprzednio używałem jest po prostu przepaść. Przewód jest długi i elastyczny, kolba dobrze leży w ręku, grot lepiej lutuje, kontrola temperatury jest dużo lepsza, a przede wszystkim panuje całkowita cisza przy pracy lutownicy, niezależnie czy grzeje akurat czy nie. Poza tym histereza jest ustawiona niżej, przez co cykle grzania i nie-grzania są krótsze, za to częstsze. Jak można przewidywać, daje to bardziej stabilną temperaturę grota.
Swoją stację kupiłem (używaną) na allegro, za 150 zł. Musiałem oczywiście zainwestować w nowy grot. Kupiłem trzy sztuki, różne, w firmowym sklepie w Warszawie na Wierzbnie (ulicy nie pomnę, mieszkałem może kilometr dalej). Zapłaciłem za nie więcej niż za całą stację WEP![]()
To nie jest starszy Weller ale inny model (nadal produkowany):kubafant pisze: śr, 16 marca 2022, 09:22 Starsze Wellery miały często ich patentowy system regulacji temperatury grota. Miał on tę wadę, że zmiana temperatury wymagała włożenia innego grota. Nie miałem tego nigdy, ale domyślam się, że musi być to niepraktyczne. Kupiłem stację z regulacją temperatury potencjometrem i muszę przyznać, że działa świetnie, a wygoda użytkowania jest naprawdę na wysokim poziomie.
https://www.weller-tools.com/profession ... astat/TCPS
Regulacja elektromechaniczna wykorzystująca niezawodny patetnt Magnastat czyli efekt Curie. Jest bardzo praktyczne i bezobsługowe i to jest moja podstawowa stacja, której używam najczęściej. Wszystkie groty mam z cyfrą 7 czyli temperatura grota 350-370 st C. Dotąd nie miałem potrzebny użyć grota z cyfrą 6 czy 5 czyli na niższe temperatury. Wymiana grota jest taka sama jak w WEP - prosto i łatwo.
Ponadto mam jeszcze PACE ST-52 a w garażu używam Elwik LERT-24 i transformatorówkę.