Strona 2 z 3
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: pt, 29 października 2021, 11:03
autor: TELEWIZOREK52
ballasttube pisze: ↑pt, 29 października 2021, 02:03
uwalona"
jest cewka fal średnich na ferrycie.Czy ktoś z Kolegów nie miałby do odstąpienia?
Witam. Nie wiem jak tam z wymiarami ale prostokątne cewki były m/inn. w naszych Dominikach. Można by dopasować.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: pt, 29 października 2021, 18:49
autor: ballasttube
Dziękuję za informację,
spróbuję pomierzyć wymiary i porównać
ilości zwojów.
Pozdrawiam uprzejmie,
Jacek
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: wt, 2 listopada 2021, 13:21
autor: SpiAnd
Sokol prezentowany na zdjęciach to wersja eksportowa najstarszego Sokoła.
http://www.rw6ase.narod.ru/00/rp_p2/sokol.html
a dokładnie tego
http://www.rw6ase.narod.ru/00/rp_p2/sokol_4.jpg
Wszystkie potrzebne dane zawarte są w załącznikach. Identyczny ferryt posiadała Newa 2, późniejsze miały krótsze.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 00:01
autor: Szrot majster
Witam!
W mojej Selga wymieniłem elektrolity, niestety chyba jakiś debil kiedyś odwrotnie podłączył zasilanie....nie chodzi nawet m.cz.,....tylko cichy szum w każdym położeniu potencjometru.
Germanowe "pety" są tam w podstawkach, będę wyciągał i sprawdzał testerem, bo mi się zdaje, że będzie niejeden trup
Prosiłbym o schemat, jak mają być ustawione blaszki przełącznika zakresów, coś wykopałem w internecie ale nie jestem pewien.
Jak znajdę uwalony tranzystor, to mam wyjęte kilkanaście lat temu tranzystory z odbiornika VEF-201(oj człowiek był młody i głupi....zauroczenie Telefunkenami i Grundigami było u mnie wtedy a to szajs niczym nie różniący się w upierdliwości serwisowej od "rusków"), może coś będzie podobne.
Mam jakieś tranzystory z odbiorników produkcji NRD- wiem tyle, że germanowe i radzieckie.
Wkurza mnie ta zabawa, w domu mam ze 25 stopni i kompletnie zryty tym umysł
Problem z temperaturą jest od samego początku- rodzice wzięli półgłówka do zrobienia ogrzewania, jeszcze poprawiał a i tak działa to beznadziejniel.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 02:48
autor: TELEWIZOREK52
Kliknij sobie " Przełącznik zakresów Selga" jest wiele zdjęć odbiorników, przed chwilą oglądałem. Nie opieraj się na jednym zdjęciu, obejrzyj parę. Mogą mieć źle złożone przełączniki. Kiedyś to był nagminny "feler". W Sokołach lepiej to rozwiązano wprowadzając zabezpieczenia uniemożliwiające wypadanie blaszek. Dawniej kupowałem w "Reskopie" te blaszki, kosztowały grosze. Uważaj na te czarne nocniki, spotkałem się z dwoma rodzajami oznaczenia wyprowadzeń. Na szczęście odwrotnie wstawione też grały.
Szrot majster pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 00:01
w domu mam ze 25 stopni
Zawsze możesz dogrzać się Farelką.

Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 04:59
autor: Tomek Janiszewski
TELEWIZOREK52 pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 02:48
Uważaj na te czarne nocniki, spotkałem się z dwoma rodzajami oznaczenia wyprowadzeń.
Masz na myśli
pety w.cz. (np. P401) czy
empety m.cz (np. MP41)? Okąd pamiętam - te pierwsze od zawsze miały wyprowadzenia ułożone
in-line (jak Twoje ulubione
Tegespięćdziesiątki w zielonych kapeluszach), ale w kolejności ECB a nie EBC, przy czym emiter oznaczony był kontrastową kropką. Dotyczyło to też starszych wykonań
petów, z
nocnikami ale bez
talerzyków, tylko z płaską powierzchnią dolną (tak właśnie jak w starych
Tegespięćdziesiątkach). W każdym przypadku środkowe doprowadzenie było przyspawane do obudowy, jako że w strukturach stopowo - dyfuzyjnych germanowy
chip stanowił kolektor. Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam aby taki
pet mógł działać po zamianie bazy z emiterem.
Empety m.cz. miały natomiast wyprowadzenia ułożone w trójkąt w kolejności EBC, tak samo jak nowsze
Tegespięćdziesiątki względnie ASY w obudowach TO-5. Środkowe wyprowadzenie również było przyspawane do obudowy, ale połączona była z nią germanowa płytka struktury stopowej, stanowiąca bazę. Kropka była w tej sytuacji zbędna. Tranzystory stopowe na ogół zachowywały zdolność do pracy po zamianie emitera z kolektorem, choć ze zmniejszoną betą i ograniczoną mocą. W tej sytuacji wytłumaczenie widzę jedynie takie że albo omyłkowo przyspawano do obudowy środkową nóżkę bazy odwrotnie niż należało, wskutek czego takiego
peta należało wstawić w podstawkę odwrotnie, albo też przed wstawieniem w podstawkę powyginano
temu petu końcówkę bazy tak aby znalazła się w jednej linii z wyprowadzeniami kolektora i emitera i weszła w podstawkę. W tej sytuacji łatwo było się pomylić podczas ponownego wstawiania
peta wyjętego uprzednio z podstawki. Może w tym egzemplarzu Selgi kiedyś
grzebano ale nie potrafiono prawidłowo wstawić
petów i dlatego nie ma obecnie odbioru? A jaki jest pobór prądu z bateryjki? Podczas odwrotnego włączenia zasilania najbardziej narażone są na zniszczenie końcowe
empety obciążone tylko małoporowymi uzwojeniami pierwotnymi transformatora głośnikowego, ale gdyby istotnie się przy tym
zespawały to i przy prawidłowym włączeniu zasilania stanowiłyby odtąd praktycznie zupełne zwarcie.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 09:29
autor: Tomek Janiszewski
BTW: Telewizorku, zrobiłeś coś ze swoją
Turandotką? Zajrzyj do tematu jej poświęconego, Czego jak czego, ale tego żeby tor p.cz. FM w odbiorniku z pewnoscią niepośledniej klasy był
źle zestrojony fabrycznie, co więcej aby
nie dawał się zestroić z uwagi na występujące wówczas wzbudzenie na 10,7MHz stopnia na ECH81 to się nie spodziewałem!

Jestem u progu podjęcia decyzji aby spruć co tylko nie jest niezbędne do działania radia (poczynając od regulatora barwy który znakomicie utrudnia wyjmowanie chassis ze skrzynki) a następnie wymieniać kolejne płytki, co przynajmniej pozwoli odsyfić te które tam do tej pory są. Może wzbudzenie zniknie po wymianie płytki z ECH81 i EBF89? Próbowałeś w swoim odbiorniku zestroić obwód 10,7MHz pośredniczący między głowicą DEA a lampą ECH81, znajdujący się na przełączniku zakresów w sekcji UKF?
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 11:20
autor: Olkus
Ciekawe, że część moich MP41 ma "kropkę" a część nie.
I potwierdzam, środkowa nóżka jest przyczepiona do obudowy.
Pozdrawiam,
A.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 13:20
autor: Tomek Janiszewski
Olkus pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 11:20
Ciekawe, że część moich MP41 ma "kropkę" a część nie.
Te kolorowe
ciapki na
nocnikach MP41 nie mają nic wspólnego z oznaczeniem emitera. Miałem na myśli małą białą
kropkę umieszczoną
na rondzie, tak jak na zastosowanych w moim Sokole P422:
I potwierdzam, środkowa nóżka jest przyczepiona do obudowy.
Odmiennie niż w naszych
aefach bądź TG37-TG40 gdzie obudowa jest izolowana od struktury i służy jako ekran, mając w tym celu czwarte wyprowadzenie. Takie ekranujące obudowy
ruskie stosowali dopiero w tranzystorach GT313, pracujących w zakresie UKF.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 14:36
autor: TELEWIZOREK52
Tomek Janiszewski pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 09:29
: Telewizorku, zrobiłeś coś ze swoją Turandotką? Z
Co zrobiłem ? Lepiej mi nie przypominaj. Pękła mi rurka i kranik przelotowy ( jak u Kobuszewskiego

) a więc zacząłem pruć instalację wodną. Od paru tygodni stała sobie roznegliżowana Turandot i się suszyła po wonnych kąpielach aż tu nagle dana rurka jebut i została pozbawiona jednego filtra i to tak nieszczęśliwie że.. nic z nim już nie zrobię, tylko wymiana a że nie mam drugiego to poszła w "chwilową " odstawkę. Tymczasem wziąłem się za składanie do kupy Rumby gdzie poległem z głowicą. Z braku czasu i potrzeby zrobienia miejsca bo już ponad 50m2 zagraciłem. zatrzymałem się na paśmie 91 - 101 MHz. W między czasie wykonałem od podstaw druga identyczną głowicę z karkasami i rdzeniami o milimetr większej średnicy ale tu poległem ( też chwilowo

) z napędem rdzeni. Dużo czasu straciłem ( o czym nie pisałem ) na odtworzeniu cewek wejściowych i oscylatorów. Co się dało dobrać to dobrałem a reszta nawinięta.
Temat Selgi i tranzystorów. Selgę ostatni raz widziałem na oczy ponad 30 lat temu a w swoich zbiorach też nie mam. MP41, MP401, MP422 gdzieś mam i musiałbym odkopać. Pamiętam na przełomie lat 60/70 kiedy Selg było sporo na rynku i były to dosyć drogie radia ( Sokół był droższy) większość uszkodzeń to rozsypane przełączniki, pęknięte ferryty antenowe i odwrotnie powkładane tranzystory. Polak potrafił od zawsze i wszystko co dało się wyjąć to wyjął, czym dało się pokręcić to pokręcił. Sam miałem wtedy problemy ze zidentyfikowaniem wyprowadzeń ( nie miałem serwisówek ani internetu) a wyprowadzenia były w linii prostej a nie w trójkąt stąd były dwie możliwości włożenia i w obu radio ciszej lub głośniej ale grało. Jak masz jakąś Selgę to spróbuj. Nie przypominam sobie żebym w Sokole czy Seldze wymieniał uszkodzone tranzystory. Pozdrawiam.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 17:36
autor: Olkus
Tomek Janiszewski pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 13:20
Olkus pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 11:20
Ciekawe, że część moich MP41 ma "kropkę" a część nie.
Te kolorowe
ciapki na
nocnikach MP41 nie mają nic wspólnego z oznaczeniem emitera. Miałem na myśli małą białą
kropkę umieszczoną
na rondzie, tak jak na zastosowanych w moim Sokole P422:
P1100410.JPG
I potwierdzam, środkowa nóżka jest przyczepiona do obudowy.
Odmiennie niż w naszych
aefach bądź TG37-TG40 gdzie obudowa jest izolowana od struktury i służy jako ekran, mając w tym celu czwarte wyprowadzenie. Takie ekranujące obudowy
ruskie stosowali dopiero w tranzystorach GT313, pracujących w zakresie UKF.
Aaa to o taką kropkę chodzi. Myślałem że o ten pasek farby
Czwarte wyprowadzenie to moim zdaniem lepsze rozwiązanie było.
Pozdrawiam,
A.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 17:37
autor: Tomek Janiszewski
TELEWIZOREK52 pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 14:36
Od paru tygodni stała sobie roznegliżowana Turandot i się suszyła po wonnych kąpielach aż tu nagle dana rurka jebut i została pozbawiona jednego filtra i to tak nieszczęśliwie że.. nic z nim już nie zrobię, tylko wymiana a że nie mam drugiego to poszła w "chwilową " odstawkę.
Którego filtra? Jeżeli w torze AM (2K5A lub 2K4A) to mogę Cię poratować.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 17:56
autor: Tomek Janiszewski
Olkus pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 17:36Czwarte wyprowadzenie to moim zdaniem lepsze rozwiązanie było.
Ale droższe w produkcji (trzy szklane przepusty zamiast dwóch). I mostek ze strukturą trzeba by przyspawać do nogi kolektorowej zamiast do talerzyka obudowy, a tak wykonane
pety mogłyby nie wytrzymać przyspieszeń i udarów występujących podczas odpalenia i lotu w kierowanych rakietach ppanc.

Podejrzewam że właśnie za sprawą połączenia kolektora z obudową
pety w.cz. miały masakryczną pojemność zwrotną mimo zastosowania technologii stopowo-dyfuzyjnej) (15pF dla P401, 10pF dla P402-403, P422-423 oraz GT309, 8pF dla P416 oraz GT308). Tymczasem nasze
Tegesczterdziestki w ekranujących obudowach miały tylko 6pF mimo trzykrotnie mniejszej fT od tych ostatnich, a
Tegestrzydziestkisiódemki to nawet 3,5pF. Jeszcze mniejszą pojemność ( nawet 1pF z ułamkiem) miały ich następcy tj AF426-430. Tak wielkie pojemności zwrotne praktycznie wykluczyły w/w pety z zastosowań we wzmacniaczach p.cz. FM. Odbiorniki z zakresem UKF (Okiean, Selena) zaczęli
Ruskie produkować na większą skalę dopiero po wdrożeniu zgoła już do
petów niepodobnych GT322, montowanych w czterowyprowadzeniowych obudowach TO-72 i najpewniej
zerżniętych z telefunkenowskiej serii AF134-138. Bowiem rodowite ruskie GT313 w ekranujących obudowach były zbyt drogie aby szafować nimi we wzmacniaczach p.cz. radioodbiorników, z konieczności stosowano je tylko w głowicach UKF oraz torach wizji OTV.
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 20:01
autor: Szrot majster
Witam!
Nie będę dziś już grzebał bo do 4 nad ranem myślałem jak odpalić starą grę na Windows XP.
Skończyło się na zmarnowanym czasie, pirackie pliki to nienajlepszy pomysł(ale ściągnięte z normalnej strony, nie z torrenta), może coś jest rypnięte- wiedza z początku stulecia mi "wyparowała" z głowy.
Wracając do tematu Selgi, wygrzebałem w internecie schemat
tylko tu jest jakiś "kundel", krzemowo- germanowy( chyba Ruski produkowali już KT315 ale w magazynach zalegały stare zapasy i tak zrobili)
Jutro też chyba nie zrobię, bo piec trzeba czyścić po paleniu starym płotem i gałęziami
Czy były Selgi na KT315 i MP czy to schemat innego odbiornika?
Re: Ruskie "tranzystory" przenośne
: sob, 6 listopada 2021, 20:43
autor: Tomek Janiszewski
Szrot majster pisze: ↑sob, 6 listopada 2021, 20:01Czy były Selgi na KT315 i MP czy to schemat innego odbiornika?
Były takie
kundle, nawet mam coś takiego w robocie, otrzymane od jednego z pracowników, ale coś tam jest oberwane przy przełączniku zakresów. Nie chce mi się naprawiać takiego paskudztwa, ani nawet do domu je zabrać. Ruskie radia z plastikami w miejsce
petów to już nie są ruskie radia.
Empety zostawili niechybnie dlatego że KT315 mogłyby się sfajczyć w końcówce. Może jak się
wezmę to
zgrzebię je na
pety, jakie miała prawdziwa Selga, wzorem Dany
zgrzebanej z UL1481 na BC211/313 oraz BC108/178. Szkoda aby ładna i niezniszczona obudowa z
zegarkową skalą się marnowała.