Marshall 9005 na warsztacie.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7371
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Skoro i tak ma nawijać, to może dałoby się dogadać żeby nawinąć na oryginalnym rdzeniu.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Z Ogonowskim rozmawia Sławek bo ma u niego rabat. Mi by wystarczył transformator na takim samym rdzeniu aby można było założyc oryginalne dekle.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
To nikt nie wie na jakich kształtkach jest te trafo? Trzeba zadać te pytanie w dziale o transformatorach?
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Po prostu wymiary, które podałeś nie pasują do typowych rdzeni EI. W przypadku blach typu scrapless (wykrajanych bezodpadowo) wymiary obrysowe kształtki powinny się mieć do siebie jak pięć do sześciu. Czyli dla kształtki EI98 (według formatki jest taka, ale nigdy jej nie widziałem) wymiary powinny być 98x81,6.
Może mierzysz niedokładnie, albo to jakiś amerykański wynalazek calowy?
Tak czy inaczej nie jest to jeden z powszechnych rdzeni i będzie trzeba przewinąć stary transformator. A abstrahując już od dostępności rdzenia i tak powinno przewinąć się stary transformator, jeżeli ma być symetria między kanałami. Blachy magnetyczne potrafią się bardzo różnić właściwościami.
Pozdrawiam,
Jakub
Może mierzysz niedokładnie, albo to jakiś amerykański wynalazek calowy?
Tak czy inaczej nie jest to jeden z powszechnych rdzeni i będzie trzeba przewinąć stary transformator. A abstrahując już od dostępności rdzenia i tak powinno przewinąć się stary transformator, jeżeli ma być symetria między kanałami. Blachy magnetyczne potrafią się bardzo różnić właściwościami.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
-
- 75...99 postów
- Posty: 85
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 12:48
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Rozstaw otworów jest 80 i 63. Za cholere nie chce być 65.
-
- 75...99 postów
- Posty: 85
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 12:48
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Mam podobny transformator. Zdjąłem dekiel i zmierzyłem dokładniej. Jest 63,4mm i 79,8mm. Jest to typowa kształtka EI-96.
Kuba
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Sławek już zamówił trafo u Ogonowskiego własnie na tej kształtce. Czekamy.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Właśnie dzisiaj odebrałem trafo od Sławka. Niestety w tym tygodniu nie mam czasu na założenie go. Dam zdjęcia jak będę w domu.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Wyjąłem trafo z pudełka...
Przymierzyłem...
I zamontowałem
Wzmacniacz gra... Wymieniłem rezystory pomiarowe 10R w katodach lamp EL34 na 1R bo nie mam miernika z zakresem mniejszym niż 200mV. Lampy nie sa równe i nie było by problemu jakby potencjometry balansu dla biasu działały, ale nie działają. Kręcenie nimi nic nie wnosi. Nie sprawdzałem dlaczego nie działają. Lampy sa w parach rozjechane o jakieś 2mA. Nie ma to wpływu na działanie wzmacniacza. Brumu żadnego nie ma. Jeszcze jednym dziwnym dla mnie i niezgodnym ze schematem oraz zdrowym rozsądkiem jest system podawania napięcia biasu. Jest on podawany po włączeniu standby, an nie od razu z żarzeniem. Dlatego po włączeniu SB prąd spoczynkowy jest wysoki i maleje wraz z naładowaniem kondensatorów w układzie biasu.
Przymierzyłem...
I zamontowałem
Wzmacniacz gra... Wymieniłem rezystory pomiarowe 10R w katodach lamp EL34 na 1R bo nie mam miernika z zakresem mniejszym niż 200mV. Lampy nie sa równe i nie było by problemu jakby potencjometry balansu dla biasu działały, ale nie działają. Kręcenie nimi nic nie wnosi. Nie sprawdzałem dlaczego nie działają. Lampy sa w parach rozjechane o jakieś 2mA. Nie ma to wpływu na działanie wzmacniacza. Brumu żadnego nie ma. Jeszcze jednym dziwnym dla mnie i niezgodnym ze schematem oraz zdrowym rozsądkiem jest system podawania napięcia biasu. Jest on podawany po włączeniu standby, an nie od razu z żarzeniem. Dlatego po włączeniu SB prąd spoczynkowy jest wysoki i maleje wraz z naładowaniem kondensatorów w układzie biasu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 706
- Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
E, ale one nie są od balansowania biasu.painlust pisze: wt, 4 sierpnia 2020, 17:27 Lampy nie sa równe i nie było by problemu jakby potencjometry balansu dla biasu działały, ale nie działają. Kręcenie nimi nic nie wnosi.
'All the stars in the north are dead now.'
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
A od czego? Przecież na suwak tego potencjometru wchodzi napięcie biasu... chyba, że nie umiem czytac schematu...
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Chociaż Tobie się udało. Ja dotarłem do urzędu ale CEPiK padł i nie przerejestrowałem samochodu. Cały mój plan poszedł w .... 

Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Udać udało... ale jak zwykle nie trafiłem z fazą USZ
Niby jak w rzucie monetą powinno statystycznie wychodzić 50/50, ale chyba udało mi się w życiu z fazą ze 2 razy trafić.

-
- 625...1249 postów
- Posty: 706
- Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Marshall 9005 na warsztacie.
Od symetryzacji inwertera. To ze napiecie ujemne jest podane na suwak nie znaczy ze dziala tak jak balans np w fenderach - jakby dzialalo to bys widzial rezultat na pomiarze. Regulacja owszem balansuje ale obciazenie widziane przez anody V2A/V2B, co za tym idzie amplitudy sygnalow sterujacych lampy mocy. Dopoki nie podasz sygnalu na wejscie invertera to dzialania nie zaobserwujesz. Jak ci sie nie chce bawic z generatorem i oscyloskopem, ustaw na srodku zakresu tragedii nie bedzie.painlust pisze: wt, 4 sierpnia 2020, 20:01 A od czego? Przecież na suwak tego potencjometru wchodzi napięcie biasu... chyba, że nie umiem czytac schematu...
'All the stars in the north are dead now.'