Co to za lampy?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Co to za lampy?

Post autor: Tomek Janiszewski »

A oto dwa takie właśnie odmieńcowate egzemplarze PCL85. Z lewej - wyrób Telamu z końca lat 60-tych. Nie posiada ona nakładki zgrzewanej do głównej części anody, wskutek czego od czoła straszą dwie dziurki (górna naprzeciw dziury w pleckach) oraz wąskie szpary w miejscu zagięcia blachy anodowej. Po prawej - nabyte na Wolumenie u Sławka dzieło firmy Mazda rodem z Anglii (Japońce mieli tam widać swoją filię) gdzie dziurek w anodzie (i charakterystycznej dla tetrod strumieniowych ramkowej "siatce" trzeciej) jest aż 5, za to w pleckach (stanowiących w istocie tylny element tej samej "siatki") nie ma ani jednej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Dziadek P
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pn, 16 marca 2020, 18:51

Re: Co to za lampy?

Post autor: Dziadek P »

Widzę, że długa droga przede mną w rozpoznawaniu lamp, skoro jeden rodzaj był robiony na różne sposoby. Dzięki za rozjaśnienie problemu. Na np. radiomuseum dają foty z reguły tylko jednego producenta, a Google daje różne zdjęcia tej samej lampy, choć przeważnie te zdjęcia się nie nadają do dokładnego rozpoznania szczegółów bo zła ostrość, nie ten kąt, itd...
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6398
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co to za lampy?

Post autor: cirrostrato »

Dziadek P pisze: wt, 7 kwietnia 2020, 17:35 2. Tak, sprzedać też. Te lampy już tylko będą drożeć.
Dorzuć do wiadra sprawne EL34, EL84, KT88, ECC (najlepiej E8xCC SQ lub inne gold pin) i jestem :P Wesołych Świąt !!!
Jesteś jednak złośliwy ,,dziadku'' (jesteś przynajmniej pełnoletni?) dajesz do ,,rozpoznania'' jakieś złomy, ja oferuję używane (i nowe) różne sprawne a ty, że ,,OK ale dorzuć jeszcze EL34, EL84,KT88 i inne ze ,,złotymi pinami'', chyba się nie polubimy. Wesołych Świąt.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Co to za lampy?

Post autor: Tomek Janiszewski »

ballasttube pisze: wt, 7 kwietnia 2020, 17:10 W uzupełnieniu: lampy UL84 i UCL82 zostaną zniszczone prądem 0,3A,albo nawet już dużo niższym,jeżeli przyłoży im się [chyba raczej teoretycznie] napięcie o tyle wyższe od 45V dla lampy UL84 i o tyle wyższe od 50V dla lampy UCL82,aby uzyskać na amperomierzu, włączonym wtedy w obwód żarzenia,owe 0,3A.
Wcale nie tak teoretycznie. Wystarczy lampę serii "U" wstawić do telewizora na miejsce odpowiadającej jej lampy serii "P". Przy czym w grę wchodzą nie tylko lampy UL84 oraz UCL82, ale też UCC85, UF80, UF85, UBF89, UABC81, UAA91, UY82 a nawet UCH81 bowiem ECH81 też bywała stosowana w niektórych telewizorach zanim wprowadzono ECH84, zresztą te dwie ostatnie różnią się wizualnie od siebie tylko innym wyprowadzeniem niektórych elektrod. Warto zatem obmierzyć zawczasu lampy co do których nie jesteśmy pewni.
velsper
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 174
Rejestracja: pn, 8 grudnia 2003, 16:22
Lokalizacja: JO71UA

Re: Co to za lampy?

Post autor: velsper »

Tomek Janiszewski pisze: wt, 7 kwietnia 2020, 19:13 (...) Po prawej - nabyte na Wolumenie u Sławka dzieło firmy Mazda rodem z Anglii (Japońce mieli tam widać swoją filię)...
Nie mieli swojej filii, a zbieżność nazw z producentem samochodów jest przypadkowa. W zasadzie to nazwa handlowa lamp i żarówek produkowanych przez BTH (British Thomson-Houston) na licencji General Electrics, która to zarejestrowała tą nazwę wcześniej w USA. W Japonii były produkowane lampy też na tej samej licencji przez Toshibę (pod brandem Matsuda)

https://en.wikipedia.org/wiki/Mazda_(light_bulb)
Pozdrawiam
Marcin
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3389
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Co to za lampy?

Post autor: ballasttube »

Tomku Janiszewski: napisałem "teoretycznie",bo bym nie włączył po prostu w realu takiej lampy od razu na zniszczenie:-)
Taki był mój kontekst.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Co to za lampy?

Post autor: Tomek Janiszewski »

Ty byś nie włączył żarzenia lampy w sposób narażający ją na zniszczenie, ale gdyby Dziadek miał oprócz lamp także stary telewizor, np. archaicznego Neptuna jakiego miał również i mój dziadek, i przypadkowo trafiła mu się UL84, UCH81, UCL82, UF80 czy UCC85 i wstawił ją do niego biorąc za identyczną z wyglądu lampę serii "P", to zniszczyłby ją niemal natychmiast. Dlatego uznałem za stosowne przestrzec go przed takim niebezpieczeństwem.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3389
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Co to za lampy?

Post autor: ballasttube »

OK,słusznie.
Awatar użytkownika
Dziadek P
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pn, 16 marca 2020, 18:51

Re: Co to za lampy?

Post autor: Dziadek P »

Witam,
4 niedobitki, wstępnie rozpoznane.
Od lewej:
EF183 czy EF184? Bez mierzenia da radę odróżnić?
EF80
EF80
EF80

EF80 były robione na 2 sposoby/wzory? Chodzi mi o lampę 2 i 3, bo 4 to chyba to samo co 3.

Jak sądzicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Co to za lampy?

Post autor: kubafant »

Nie tylko EF80. W wielu typach lamp stosowano zamiennie ekran wykonany z blaszki lub siatki. EF86 na przykład. Tesla i RFT wykonywała je wyłącznie z ciemnoszarym, matowym ekranem blaszanym. Telefunken - z ekranem z jasnej, błyszczącej blachy (niklowej?). Philips i wszyscy z jego rodziny (Valvo, Mullard, Adzam, etc.) z ekranem z jasnej siateczki.
Tak więc często nawet idzie rozpoznać producenta albo określić mniej więcej epokę produkcji po wyglądzie ekranu :)

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Dziadek P
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pn, 16 marca 2020, 18:51

Re: Co to za lampy?

Post autor: Dziadek P »

Rozumiem. Czyli lampy 3,4,5 to EF80. Została tylko kwestia lampy pierwszej... EF183, EF184...?
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Co to za lampy?

Post autor: Tomek Janiszewski »

EF183 niedasie odróżnić od EF184 inaczej jak tylko przez pomiar napięcia odcięcia. Spróbowałbym zewrzeć siatkę drugą (nóżka 8 ) z anodą (nóżka 7), siatkę trzecią (nóżka 9) oraz ekran wewnętrzny (nóżka 6) z katodą (nóżki 1 i 3) po czym włączyć rezystor 4,7k między siatkę pierwszą (nóżka 2) a połączone z sobą katodę, siatkę 3 i ekran. Po czym dołączyć napięcie żarzenia 6,3V (stałe lub przemienne) między nóżki 4 i 5, zaś między siatkę pierwszą a anodę - napięcie stałe 200V, oczywiście plusem do anody. Jeżeli w tych warunkach wystąpi na katodzie (względem siatki pierwszej) napięcie w okolicach 10V - będzie to EF183, jeżeli zaś w okolicach 2-3V - EF184 albo... EF183 ze słabą emisją.
Lampa 2 - to EF80 starszej produkcji Telamu, lampa 3 - EF80 nowszej produkcji, Polamu lub Telamu. Lampa 4 nie wygląda na polską, ponieważ otworki w ekranującej pończosze są okrągłe a nie kwadratowe, jak w polskich EF80. Ma ona może sklepienie bańki zatapiane w krzyżyk, czy też gładkie jak lampy polskie? Takie wykonanie było charakterystyczne dla Philipsa. O ile polskie lampy EF183 i EF184 miały wyraźnie niższą bańkę niż EF80 (co doskonale widać na zdjęciu) o tyle w przypadku lamp zagranicznych reguła ta zawodzi. Musisz obejrzeć wnętrze lampy przez silną lupę, przez otworki w pończochach a w razie potrzeby także wprost przez ich gęste oczka. W lampie EF80 (w tym i w egzemplarzu nr 3) zobaczysz wyraźnie wszystkie 3 siatki oddalone coraz bardziej od katody. W lampie EF183 lub EF184 siatka pierwsza jest bardzo trudna do zauważenia, wykonano ją bowiem jako siatkę napinaną, z cienkiego drutu owiniętego wokół wsporników, wyraźnie grubszych niż w lampie EF80, tak że obie płaszczyzny siatki (do tego jeszcze bardzo gęstej i rozpiętej bardzo blisko katody) pokrywają się z krawędziami wsporników. Jeżeli zatem wnętrze lampy nr 4 będzie się pod tym względem wyraźnie różniło od wnętrza lampy nr 3 - będzie to EF183 lub EF184. Jeżeli natomiast będzie takie jak w lampie nr 3 - będzie to najpewniej EF80, choć może być to też jej regulacyjna odmiana EF85. Tak jak EF183 można uznać za regulacyjną odmianę EF184. Stosownie do powyższego i metoda rozróżniania będzie analogiczna, z tym tylko że lampa EF85 może dać na oporniku katodowym napięcie sięgające nawet 20V. Z lampami nr 2 i 3 takich dylematów nie ma, bowiem ani Polam ani Telam nie produkował lamp EF85.
Ostatnio zmieniony czw, 23 kwietnia 2020, 23:30 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dziadek P
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pn, 16 marca 2020, 18:51

Re: Co to za lampy?

Post autor: Dziadek P »

Tomek Janiszewski pisze: czw, 23 kwietnia 2020, 20:06 EF183 niedasie odróżnić od EF184 inaczej jak tylko przez pomiar napięcia odcięcia. Spróbowałbym zewrzeć siatkę drugą (nóżka 8 ) z anodą (nóżka 7), siatkę trzecią (nóżka 9) oraz ekran wewnętrzny (nóżka 6) z katodą (nóżki 1 i 3) po czym włączyć rezystor 4,7k między siatkę pierwszą (nóżka 2) a połączone z sobą katodę, siatkę 3 i ekran. Po czym dołączyć napięcie żarzenia 6,3V (stałe lub przemienne) między nóżki 4 i 5, zaś między siatkę pierwszą a anodę - napięcie stałe 200V, oczywiście plusem do anody. Jeżeli w tych warunkach wystąpi na katodzie napięcie w okolicach 10V - będzie to EF183, jeżeli zaś w okolicach 2-3V - EF184 albo... EF183 ze słabą emisją.
Nie dam rady takiego pająka zrobić, nawet wolnej podstawki nie mam, niemniej dziękuję za sposób.
Szkło powiększające w dłoń, okulary (lata już nie te, ech) i moim oczom ukazały się cienie cyfr 8 i coś jak 1. Pewnie to wytarta 4. Wygląda na to, że ta lampa, i pewnie cała ich reszta identycznych braci, to EF184.
Tomek Janiszewski pisze: czw, 23 kwietnia 2020, 20:06 Lampa 4 nie wygląda na polską, ponieważ otworki w ekranującej pończosze są okrągłe a nie kwadratowe, jak w polskich EF80. Ma ona może sklepienie bańki zatapiane w krzyżyk, czy też gładkie jak lampy polskie?
Jest krzyżyk.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Co to za lampy?

Post autor: Tomek Janiszewski »

Dziadek P pisze: czw, 23 kwietnia 2020, 20:31 Wygląda na to, że ta lampa, i pewnie cała ich reszta identycznych braci, to EF184.
Niekoniecznie wszystkie, bo lampy EF183 były u nas bardziej rozpowszechnione niż EF184. W telewizorach zunifikowanych drugiej generacji (Tosca Lux, wczesne Ametysty etc.) występowały 2 lampy EF183 i tylko jedna EF184. W nowszych odbiornikach trzeciej generacji (Ametyst 105 i 1012, Lazuryt 105, Neptun 411 i inne w których pojawiła się lampa PFL200) pozostały owe dwie EF183 ale na miejsce EF184 wróciła stara EF80 pamiętająca jeszcze Belwedera.
Jest krzyżyk.
A co widać w jej wnętrzu? Trzy wyraźne siatki z wygiętego drutu takie jak w EF80 (nr3) czy cieniutkie, zagęszczone i proste niczym struny żeberka siatki napinanej?
Awatar użytkownika
Dziadek P
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pn, 16 marca 2020, 18:51

Re: Co to za lampy?

Post autor: Dziadek P »

W sztucznym świetle próbowałem coś dojrzeć, porównałem obie lampy pod światło i wyglądają identycznie w środku, za siatką. Mają poziome, cieniutkie druciki. Może jutro uda mi się zrobić ostre zdjęcia w świetle dziennym, to dam na forum. Łatwiej się szuka czegoś co się już wcześniej widziało :wink:
Że też producenci lamp nie mogli dawać trwalszych napisów :lol: