Combo do ćwiczeń Soldano

[painlust]

To może jeszcze rezystor wstępny... Cały układ będzie pobierał jakieś 55mA wliczając w to preamp. Jesli z pierwszego elektrolitu wychodzi 330V jak piszesz to do zbicie jest powiedzmy 50-60V to rzeczywiście wychodzi jakieś 1k/5W

[thn.technik]

Jak dla mnie to masy powinny być rozdzielone i podłączone do odpowiednich stopni układu.

[hofmann9]

Dzięki
Odnośnie masy to chciałbym właśnie porównać obie koncepcje w celach edukacyjnych jaka jest między nimi różnica w praktyce. Naniosłem drobne poprawki i zamieszczam dwie wersje.

[eS]

W pliku Combo2 wygląda to lepiej. Gdzie łączysz masę z obudową?

Tutaj masz opisane w prosty sposób co robić a czego nie: http://www.valvewizard.co.uk/Grounding.pdf

[hofmann9]

Masa znajduje się tutaj. Odnośnie masy to chcę się przekonać czym obie wersje się różnią, ponieważ pierwszą koncepcję połączonych razem potencjometrów z gniazdem widziałem już w kilku projektach, nawet bodajże kolega Ghost miał tak poprowadzoną masę w JCM800. Jest to rozwiązanie o tyle ciekawe, że mam wtedy mniej przewodów i montaż jest trochę bardziej przejrzysty. Link sobie przeglądnę, dzięki

[Ghost]

Tylko, że Twoja koncepcja z pierwszej wersji w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z moją filozofią prowadzenia masy...
Masa sekcji preampu (w tym kondzioły filtrujące i potencjometry) puszczone w ramach jednej szyny masy (no dobra czasem jest jedna szyna na potkach a druga na płytce turret) mającej kontakt z szaską przy gnieździe wejściowym (w przypadku dwóch szyn i tak jest to jeden wspólny punkt) i gwiazda dla sekcji zasilacza (ewentualnie z mikro-szyną dla niektórych elementów) oraz końcówki mocy mocowana na śrubie mocującej trafo sieciowe... tak to ma wyglądać. Przy takim prowadzeniu każdy wzmak który zrobiłem był cichutki (oczywiście pod względem nieporządanych elementów) jak makiem zasiał.

[hofmann9]

Proszę sprawdzić, czy dobrze zrozumiałem i narysowałem.

[Ghost]

Źle zrozumiałeś, ponieważ masa preampu i zasilacza są u ciebie połączone. W załączniku rysunek jak to ma być.

[eS]

Nie jest dobrze łączyć masę przy zasilaczu, szczególnie we wzmacniaczu o takiej czułości.

[thn.technik]

Źle zrozumiałeś, ponieważ masa preampu i zasilacza są u ciebie połączone. W załączniku rysunek jak to ma być.

To jest jakieś nieporozumienie żeby łączyć masę z chassis w 2 miejscach. Masa potencjometru Volume powinna być podpięta do masy końcówki mocy a nie do masy preampu.

Ten układ jest prawidłowy download/file.php?id=66018&mode=view

Masę podłącza się do masy następnego stopnia czyli:
- masa wejścia do masy triody wejściowej
- masa potencjometru gain do masy następnej triody
- masa korektora i volume do masy końcówki lub do masy pętli efektów a powrót pętli do masy końcówki
- masa chassis przy wejściu lub przy zasilaczu.

[Ghost]

U mnie to jak to nazywasz "nieporozumienie" jest najlepiej sprawdzającą się metodą prowadzenia masy. Próbowałem już różnych kombinacji i ta którą opisałem u mnie zawsze daje najlepsze efekty. Nawet mojego Warhammera który niemiłosiernie brumiał taki sposób prowadzenia masy definitywnie wyciszył.

Ja nie mówię, że to jest najlepsza i jedyna słuszna metoda, jest to metoda którą ja stosuje i daje ona najlepsze moim zdaniem efekty, żaden inny sposób prowadzenia masy nie sprawdził się w moim przypadku tak dobrze jak ten.

[hofmann9]

Ghost dzięki za info. Ponieważ temat masy mnie zainteresował, a póki co jeszcze pieca dawcy nie posiadam postaram się w chwili wolnego czasu zbudować układ testowy i porównam wszystkie koncepcje.

[hofmann9]

Tak jak ostatnio napisałem postanowiłem przetestować trzy warianty prowadzenia masy. Zbudowałem układ testowy, zdjęcia zamieszczam niżej. Muszę powiedzieć, że wynik testu mnie trochę zaskoczył. Pomysł podłączenia masy preampu przez chassis w tym wypadku nie sprawdził się, ponieważ w głośniku był słyszalny brum. Natomiast po połączeniu preampu z końcówką, która była połączona z gwiazdą układ działał poprawnie. Pozostałe metody również działały poprawnie. Więc niezależnie, czy układ został połączony w gwiazdę, czy masa szła jedną linią z potencjometrami podłączonymi do niej, czy były zrobione dwie linie (jedna dla wzmacniacza, druga dla potencjometrów) nie zauważyłem różnicy. A sam wzmacniacz zagrał całkiem ciekawie, wyszedł typowy crunch Soldano. Tak więc jak znajdę piec dawcę za rozsądną cenę biorę się do budowy układu.

[Ghost]

Tak jak mówiłem nie u każdego moja metoda musi działać. Dobrze zrobiłeś że to sobie indywidualnie sprawdziłeś. Co do dawcy to być może będę miał coś co cię zainteresuje ale muszę w domu poszperać jak z roboty wroce

[hofmann9]

Jasne. Jak najbardziej jestem zainteresowany. Poniżej zamieszczam schemat wzmacniacza oraz trzy wersje prowadzenia masy, które działały poprawnie. Wzmacniacz testowałem z przetwornikiem aktywnym i muszę powiedzieć, że gra całkiem fajnie. Nie ma może strasznie dużo gainu, ale fajna żyletka z tego wyszła. Na schemacie zostały naniesione pomierzone napięcia.