fugasi pisze:Pytanie do gustawa353, bo on chyba najbardziej w tym "siedzi", chociaż inni mogą też wiedzieć
Dobre

Gdybym "też wiedział?

To chyba powinienem się obrazić teraz
Na szczęście "też nie wiem"

Gorzej... Obawiam się trochę, że amatorzy budujący
audiony z reakcją 
w okresie, który
Cię interesuje... Mogli nie wiedzieć...
Ech... Mogło nawet być i tak, że wiedza naszych przodków to coś zupełnie innego jak nasza "wiedza"

Co my tam wyczytamy w tych starych xsięgach... Że miękka reakcja, ze przy niskim napięciu na anodzie...
Pomyślałeś o nachyleniu ch-ki lampy w takim audionie... Zastanawiasz się jaką Lampę... Lampę z jaką ch-ką wybrać...
Ale
Oni nie mieli takiego znowu wyboru jeśli o te lampy idzie

Zauważ. Napisałem
lampy a nie
charakterystyki
I może stąd taka ilość rozwiązań układowych... I te nazwy, które tak Ci się podobają

My "wiemy"
Jak policzyć dla założenia...... I szukamy teraz
Jak założyć dla policzenia...
A, że dużo wiemy, to i dużo zakładamy...
Za dużo

Ty znasz ch-kę 6Ż1P przy nominalnym prądzie żarzenia...
Oni mogli nie "znać" ( w naszym rozumieniu )... Pojęcia
nominalny prąd żarzenia 
I tak dalej...
Oczywiście mamy tutaj - my, współcześni radioamatorzy - spore pole do popisu...
Możemy spojrzeć na wczesne konstrukcje we "właściwy" sposób...
Możemy je "poprawiać" ( jak Pana Kazuhiro

)...
Możemy bezkarnie "doktoryzować się" w tym temacie
Wiele przykładów tego trendu mamy na rosyjskich forach

Forum o którym obaj teraz pomyśleliśmy

różni się od naszego jednak tym...
Że większość hipotez jest tam sprawdzanych na bieżąco w praktyce...
Zapewnia to jako-taką ochronę przed krytycznymi błędami w "logicznym wnioskowaniu"
A u nas - póki co - często/gęsto w "nocie katalogowej" popularnego układu scalonego pojawia się "trabant"

No a przecież my nie lubimy trabantów
Znaczy się... Audion z reakcją, jaki by nie był, jest tak prostym urządzeniem, że warto go
zbudować i na zbudowanym modelu poszukać odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytanie

Albo chociażby sprawdzić hipotezę, która, jak sądzę, za chwilę wykształci się w tym wątku...
Dalej...
Skoro szukasz śladów dawnych rozwiązań układowych warto zastanowić się w jakich warunkach
powstawały - warto i te warunki "odbudować" w pracowni i we własnej łepetynie, żeby rzecz poczuć w pełnym asortymencie smaków

A jeśli nie interesuje Cię wydeptywanie ścieżki wzdłuż dopiero co zbudowanej pięknej autostrady, to...
Zajmij się mikrofalami

Tam masz te same zjawiska i problemy, z tym, że w większości w terenie słabo zurbanizowanym
Zeszłej zimy, budując moje "radia na weekend" systemem "bez specjalnego wysiłku intelektualnego" chciałem
zachęcić Kolegów do takiego właśnie podejścia...
Przy czym "bez specjalnego wysiłku intelektualnego" rozumiałem mniej więcej tak:
Wsadzić tam tyle "błędów i wypaczeń", ile się da...
Warunkiem było, żeby radio mimo to działało

Z perspektywy czasu oceniam, ze była to przednia zabawa

Mimo, że taki detektor reakcyjny jak tutaj:
viewtopic.php?f=48&t=24819
Okaże się, w miarę napływu postów w tym wątku, całkowicie niewłaściwą konstrukcją...
( Lampy ECH i EF180 są żarzone szeregowo ze źródła 12 V

)
Namawiam do działania...
A na zakończenie fotka jak Pan Vortubec celuje swoim nowym systemem 24 GHz...
Co na tym zdjęciu jest retro ?
Chyba tylko ( niestety ) pasja i chęć zdobywania wiedzy i doświadczenia...
Bo przecież nie pełen energii młody duchem Pan Vortubec

Człowiek, któremu w młodości lampy
dosłownie same spadały z nieba
( Przemierzał góry w poszukiwaniu szczątków radzieckich radio sond i z pozyskanych
elementów budował swoje pierwsze radyja )
fugasi pisze:Czy też nie ma co wydziwiać tylko wstawiać wszędzie 6Ż1P?
Wstawiaj co masz

Lampy są coraz droższe i za kilka lat będą dla nas dostępne na takich warunkach,
jak dla przedwojennych amatorów

Bacz tylko jak i gdzie wstawiasz

Pozdrawiam i...
Bierz się w końcu do roboty
