Jeżeli chodzi o telewizję cyfrową to mam w domu tuner cyfrowy na który mogę odbierać TVP1 i oczywiście ten sam program mogę odbierać ze zwykłej anteny - jakość jest lepsza na tunerze cyfrowy.
Wielu moich znajomych też ma tunery cyfrowe i u nich też to lepiej wygląda,więc to nie jest kwestia ustawienia anteny analogowej.
System kompresii nazywa się jak się niemylę MPEG-2 zarówno w przypadku tunerów cyfrowych jak i płyt DVD(kompresja dochodzi do 160:1 ,ale trzeba wiedzieć w jakim przypadku).
Muzyka skompresowana w formacie MP3(wariacja formatu MPEG-2) jest gorszej jakości ale nikt tego nie ukrywa(zależy też od stopnia skompresowania).
Proszę sobie poczytać na temat sposobu kompresii MPEG-2 zanim coś się napisze.
A może najlepszy obraz w systemie PAL jest odbierany na telewizorach lampowych(Full analog)??
Tylko niech mi nikt nie pisze że słyszy szum digitalizacji(kwantyzacji) bo to bzdura - >44KHz(audiofilizm przy tym to pikuś - konserwatyzm Rulez!!! ).
Piroman1024 pisze:Jeżeli chodzi o telewizję cyfrową to mam w domu tuner cyfrowy na który mogę odbierać TVP1 i oczywiście ten sam program mogę odbierać ze zwykłej anteny - jakość jest lepsza na tunerze cyfrowy.
Wielu moich znajomych też ma tunery cyfrowe i u nich też to lepiej wygląda,więc to nie jest kwestia ustawienia anteny analogowej.
System kompresii nazywa się jak się niemylę MPEG-2 zarówno w przypadku tunerów cyfrowych jak i płyt DVD(kompresja dochodzi do 160:1 ,ale trzeba wiedzieć w jakim przypadku).
Zgadza się - MPEG2 jest używany w obu wypadkach. I jakość sygnału TV z cyfry+ jest gorsza od sygnału z kablówki (miałem C+, więc wiem). Owszem, sygnał kompresowany MPEG2 może być dobrej jakości, ale na ogół nie jest - po prostu pokusa silnej kompresji w celu uzyskania większej ilości kanałów jest zbyt silna. A sygnał analogy PAL jest naprawdę bardzo dobrej jakości, pytanie tylko, na ile jest 'uszkodzony' przez obróbkę w różnych stopniach odbiornika - czułość, równomierność pasma p.cz. odbiornika, jakość dekodera. W przypadku tunera C+ cały tor w.cz., p.cz., dekoder jest pominięty, sygnał SCARTem podawany jes bezpośrednio na wzmacniacze końcowe odbiornika.
Widziałem 30-letnie nagrania właśnie zrobione w PALu (i to na magnetowidzie który w ogóle nie rozrózniał sygnału czb od kolorowego - po prostu pisał w miarę linowo 6,5MHz sygnału i już) i jego jakość była naprawde wyśmienita - nie wiedziałbyś, że to nie jest Digital Betacam.
Wyraziłem tylko swoje subiektywne zdanie na ten temat(telewizor mam podpięty do tunera kablem SCART).
A co do nagrań na taśmie magnetowidowej to się zgadzam żę obraz może być wyśmienity(ale nie lepszy od DVD).
I tak kineskop telewizora daje swoisty antyaliasing całego ekranu - rozmycie pixeli(uśrednianie kolorów na granicy plamki ze względu na rozdzielczość oka - wszak nikt nie ogląda telewizji z 1 metra).
Cyfrowy transfer danych audio-video ma naprawę wiele zalet.
Piroman1024 pisze:Wyraziłem tylko swoje subiektywne zdanie na ten temat(telewizor mam podpięty do tunera kablem SCART).
A co do nagrań na taśmie magnetowidowej to się zgadzam żę obraz może być wyśmienity(ale nie lepszy od DVD).
Jeżeli mówisz o VHS to tak. SVHS zdaje się daje juz obraz lepszy (nie jestem pewien, a badań porównawczych nie jestem w stanie na gwałt wygooglać), o DV nie wspominając. Tyle, że ja mówiłem o starym, profesjonalnym formacie zapisua na dwucalowej taśmie (tzw. format A).
Piroman1024 pisze:I tak kineskop telewizora daje swoisty antyaliasing całego ekranu - rozmycie pixeli(uśrednianie kolorów na granicy plamki ze względu na rozdzielczość oka - wszak nikt nie ogląda telewizji z 1 metra).
Oj ma, dzięki temu w ogóle da się oglądać telewizję na ekranie większym od 14" :)
).