Witam
Radyjko już jest w pełni na chodzie, wczoraj naprawiłem cewkę generatora od krótkich. Dwie godziny mi zeszły przy średnich, błąd był w braku przekładki mikowej w trymerze (musiałem chyba być w jakimś amoku przy jego składaniu ). Marcin K. czekam na info odnośnie lampek, dzięki . Co do schematu to narysowałem jak są połączone cewki w generatorze. Rysunek nie jest dokładny ale widać o co chodzi .....
Odpowiadam Koledze Captainowi.
Zgadzam się ze stabilizatorem równoległym i spadkiem na złączach diod.
Jako opcją dla zasilacza żarzeniowego alternatywnego.
Nie zgadzam się z brakiem stabilizacji żarzenia w podstawce"Szarotki".
Tam był selen,który był włączony jak dioda Zenera.
Szkoda,że nie mam już podstawki do "Szarotki",przesłałbym fotkę.
Ale oczywiście nie chodzi o pieniactwo,tylko o rzeczowe podejście do tematu.
Mam nadzieję, że Kolegi i nikogo nie uraziłem.
Pozdrawiam,
Jacek"b/t"
Właśnie skończyłem boje z przełącznikiem zakresów z Pionierka B2/B3. Mechanicznie jest identyczny z klasycznym z wersji "U" ale elektrycznie jest zupełnie inny. Nawet karkasy cewek heterodyny są zamienione miejscami i z przyzwyczajenia miałem problem przy strojeniu Myszy się dobrały do pierwotnej strony obwodu wejściowego fal średnich i do cewek heterodyny fal średnich i długich. Jedną podmieniłem z zwłok innego przełącznika, resztę namotałem oryginalnym drutem z odzysku.
No i miałem okazję sprawdzić jak działa zasilacz. Filtrowanie napięcia anodowego z filtru CRC w skład którego wchodzą dwa kondensatory 47uF i opornik 1,3k jest dobre, zwiększanie pojemności nic nie poprawia czyli to wystarczy. W zasilaczu żarzenia jednak przydał by się porządny stabilizator, przydźwięk zmniejszył się do akceptowalnego poziomu dopiero po użyciu dwóch kondensatorów 3300uF. Prostowniki oczywiście pełno okresowe. Wniosek taki że trzeba będzie użyć LM 317, lub innego stabilizatora.