Klawesynowy problem

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Anoda »

Jak pukniesz ręką w obudowe radia to coś zatrzeszczy chwile a potem przestanie trzeszczeć....jak gra to czasem samo sie podgłosni a czasem nie.... :shock: :shock: :shock: :?: :?: :!: :!:
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Post autor: MichałKob »

Należy Przeczyścić Podstawki !!!! Wiesz jak to jest: Radio się rozgrzeje, ciepło rozgrzewa nóżki lamp, które może się trochę rozszerzają i raz jest kontakt, raz nie ma. To by pasowało do objawów. Czy masz już schemat?
Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Anoda »

Link do schematu podawałem we wcześniejszym poscie....sprawdze te podstawki....a jakby to nie poskutkowało to co jeszcze trzeba zrobic??
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.
Ten Klawesyn , przypuszczam / nie widziałem go nigdy w środku/ jest wykonany na płytce drukowanej.Często w tej technice zdarzaja się tzw. zimne luty, czyli punkt lutowniczy w którym końcówka jakiegoś elementu np. rezystora jest w zatopiona w cynie, ale nie ma z nia kontaktu elektrycznego, lub ten kontakt wykazuje duża rezystancję. Zmiany temperatury lub tez bodżce mechaniczne powodują , ze ten styk raz jest , a raz go nie ma. Moze to być również jedna z przyczyn.
Czy lampy są w porzadku?
Lech S.
Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Anoda »

To radio coraz bardziej mnie zadziwia...właczyłem je od tak sobie nastroiłem je na RMF-a,.. gra cicho ale da sie słuchać odbiór bardzo przyzwoity...nagle coś mu palma odbiła i zaczyna grać normalnie czyli głośno...no to ja juz zadowolony z takiej "samonaprawy" radia wyłaczam je i włączam ponownie...gra głośno....myśle se...super! chyba jest dobre...przełączyłem na fale długie...I PO PTOKACH!!!!!...znów gra cicho! :shock: :shock: :shock: co to za cholera siedzi w tym radiu juz sam niewiem.. :evil:
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

Anoda pisze:zaczyna grać normalnie czyli głośno...no to ja juz zadowolony z takiej "samonaprawy" radia wyłaczam je i włączam ponownie...gra głośno....myśle se...super! chyba jest dobre...przełączyłem na fale długie...I PO PTOKACH!!!!!.
Sugeruję uszkodzenia szukać w przełączniku zakresów, potem zimne luty, podstawki itp.
Radzę opukać "bebechy" (lampy, kubki, przełącznik) uniwersalnym narzediem jkaim jest ołówek z gumką - może to pozwoli zlokalizować miejsce w którym czai się "zło".
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

dobrze jest też użyć zamrażacza w areozolu, za jego pomocą można dość dokładnie punktowo, lokalizować zimne luty.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

Boguś pisze:dobrze jest też użyć zamrażacza w areozolu, za jego pomocą można dość dokładnie punktowo, lokalizować zimne luty.
Tu radzę uważać - "dzieckiem w kolebce" byłem świadkiem jak serwisant zdjął tylną ściankę z "Belwedera" moich rodziców, a w kilka sekund po tym PL81 odpękła się od cokołu ze względu na szok termiczny spowodowany napływem chłodnego powietrza z pokoju do wnętrza OTV...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Proponowałbym również przyjrzeć się przełącznikom zakresów, bardzo często sprężyny kontaktów są mocno zanieczyszczone, zaśniedziałe i tam może być problem - dotyczy to zarówno isostatów jak też zabytkowych przełączników klawiszowych i przekręcanych.