OTL słuchawkowy...

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: AndrzejJ »

Rzeczywiście, tylko wylewki masy brakuje...
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: AndrzejJ »

Drugie podejście- średnio mi to wygląda...
Wiem że jest źle, ale nie mam pomysłu jak to upchać poprawnie :roll:
ps. nienarysowane ścieżki to ścieżki zasilacza, z którym nie powinienem mieć problemów.
Załączniki
Nowy Obraz - mapa bitowa.JPG
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

Według mnie nie potrzebne są połączenia do żarzenia lamp. Można to wykonać przewodami (pod PCB). A co do symetryzacji wykorzystać potencjometr helitrim zamiast rezystorów. Zastosować wyjście jack stereo.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: AndrzejJ »

Uzywam wyjkścia jack stereo- po co niby mi jedna grająca słuchawka?
Też tak pomyślałem (odnośnie żarzenia), ale nei rozumiesz mojego problemu- to są szczegóły, chodzi mi o senowne ROZMIESZCZENIE ELEMENTÓW i PROWADZENIE ŚCIEŻEK dzięki któremu to jakoś będze wyglądało...
(wyglądało względem technicznym- nie będzie brumu, układ nie będzie się wzbudzał, mozaika ścieżek będzie odpowiednio zaprojektowana)
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

Na PCB tak to wygląda. Najpierw zastanów się nad schematem jak i co rozwiązać a potem myśl o PCB.
Ostatnio zmieniony pn, 1 sierpnia 2011, 15:46 przez MariuszElektronik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: AndrzejJ »

On ma dwa WEJŚCIA-z tyłu, które jest podłączone jeśli z przodu jest pusto, jesli się podłączy MP3 z przodu, to wtedy wejście tylne jest odłączane...
BTW. A na słuchawki to co, teleport?
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

On ma dwa WEJŚCIA-z tyłu, które jest podłączone jeśli z przodu jest pusto, jesli się podłączy MP3 z przodu, to wtedy wejście tylne jest odłączane...
No to już jest Twój wybór. Moja propozycja wygląda tak. Można zastosować jeszcze aktywne filtrowanie. MJE340 + zenerki.

Ścieżki sygnałowe jak najkrótsze. Wylewkę masy można zrobić od strony elementów. I odpowiednio ją porozdzielać. Albo po prostu wykonać PCB jednostronną, aby inni mogli skorzystać. Jestem chętny do pomocy. Bo też mam w planach wykonać ten układzik. A w Eagle siedzę od 5 lat :)
Załączniki
1.JPG
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: Tomek Janiszewski »

MariuszElektronik pisze:AndrzejJ Może wylewkę masy zrób? Ja osobiście dodałbym opóźnienie załączania napięcia anodowego.
Żeby choć przez chwilę naciezyć się widokiem rozżarzającej się lampy zanim 348V (ogromne napięcie, nie występujące w normalnych wzmacniaczach z pospolitymi lampami w rodzaju EBL21, ECL82, ECL86 czy nawet EL84!) pindryknie mózgownicę od ucha do ucha poprzez nałożone na bezmyślny łeb słuchawki? Zdecydowanie odradzam tego rodzaju ryzykowne experymenty. Już użycie E88CC lub jej klonów ze śmieciówką PCC88 na czele pozwoliłoby na znaczne obniżenie napięca anodowego. Stawiajac zaś bezpieczeństwo ponad ekonomią zasilania oraz liczbą użytych lamp można w stopniu mocy użyć 6P1P, dla której katalogi określają warunki pracy nawet przy napięciu 26V, a niewiele ponad 50V zasilające układ SRPP na takich lampach dałoby się już przeżyć.
Ostatnio zmieniony pn, 1 sierpnia 2011, 22:58 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

A kto powiedział, że napięcie tak chamsko będzie załączane? Ja zawsze stosuję w układach lampowych łagodne narastanie napięcia anodowego.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: Tomek Janiszewski »

AndrzejJ pisze:Witam.
Zrobiłem wzmacniacz słuchawkowy OTL z:http://gilmore2.chem.northwestern.edu/p ... er_prj.htm
Niestety- na chińskich słuchawkach 32ohm, grał cicho, i miał straszne zniekształcenia. :?

Ile razy mam powtarzać: tego rodzaju układy zastosowane do chińskich słuchawek będą oferowały chińską jakość odsłuchu.
A planuję zakup budżetowych HD201 (24Ohm) sennheisera.
Brawo, nie ma jak kompletny brak zdolności kojarzenia faktów; taki wiersz Jana Kochanowskiego coś o tym mówi: było tam coś o szkodzie. Lepiej zrobisz kupując u szmaciarza na bazarze przechodzone polskie słuchawki Hi-Fi w rodzaju SN50, SN60 lub SN62 o impedancji 400ohm, a nawet klecąc je samodzielnie z wkładek telefonicznych W-66. Osiągniesz nawet w tym ostatnim przypadku niepomiernie lepsze rezultaty niż wywalając kasę na sprzęt kompletnie się do takich zastosowań nie nadający. A może od razu podłączysz pod ten wzmacniacz kolumnę o oporze 8 a nawet 4 omy? Oczywiście, najlepszą na jaką Cię stać. :P
Ostatnio zmieniony pn, 1 sierpnia 2011, 16:01 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: Tomek Janiszewski »

MariuszElektronik pisze:A kto powiedział, że napięcie tak chamsko będzie załączane? Ja zawsze stosuję w układach lampowych łagodne narastanie napięcia anodowego.
Jeszcze lepiej: w razie gdy coś się schrzani - osiągniesz efekt krzesła elektrycznego, mając trochę czasu zastanowić się w założonych na glowę słuchawkach nad własną bezmyślnością.
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

Zastanów się nad swoja bezmyślnością. Na słuchawkach się nie pojawi napięcie stałe. Bo odcina to kondensator. Widzę, że dziś masz zły humorek, to wyłącz komputer i idź się dotlenić.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: Tomek Janiszewski »

MariuszElektronik pisze:Zastanów się nad swoja bezmyślnością. Na słuchawkach się nie pojawi napięcie stałe. Bo odcina to kondensator. Widzę, że dziś masz zły humorek, to wyłącz komputer i idź się dotlenić.
A kondensator, zwłaszcza elektrolityczny, współczesny i miniaturowy ma to do siebie że czasem się zwiera. W każdym razie zdecydowanie częściej niż strzelba która jak wiadomo raz do roku strzela sama. Chyba nie warto ryzykować życia dla wątpliwej satysfakcji z kiepskiego (zwłaszcza z budżetowymi słuchawkami 24 ohm) układu? A jeśli ktoś mimo wszystko chce to robić - niech przynajmniej robi to na własną odpowiedzialność :evil:
Awatar użytkownika
MariuszElektronik
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: sob, 28 listopada 2009, 13:58

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: MariuszElektronik »

Chyba nie warto ryzykować życia dla wątpliwej satysfakcji z kiepskiego (zwłaszcza z budżetowymi słuchawkami 24 ohm) układu?
Ja koledze, tylko pomagam w PCB.
A jeśli ktoś mimo wszystko chce to robić - niech przynajmniej robi to na własną odpowiedzialność :evil:
Każdy układ trzeba robić na własną odpowiedzialność. A najbardziej trzeba posiadać wyobraźnie robiąc z wysokimi i groźnymi napięciami w układzie dla życia.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: OTL słuchawkowy...

Post autor: AndrzejJ »

Jest ewentualność, że napięcie się pojawi, wtedy są dwie opcje:
1.
Cewki w słuchawkach się palą, niby na głowie jest 220 (dla jasności) V, powiedzmy że na magnesach pojawia się te 220V, wtedy w ułamku sekundy pali się bezzwłoczny bezpiecznik.

2.W pierwszej kolejności pali się bezpiecznik, słuchawki powinny dalej działać

Pałąki są w całości z plastiku, nie przebiją.
W nausznikach od 220V dzieli mnie 0,5cm plastikowej kratownicy o oczkach 1-2mm, gabka i 1-0,5cm powietrza, szansa na porażenie jest bardzo niska.

W słuchawkowcu dla jasności jest właśnie E88CC.

Traxmann mówił, że jego wzmacniacz na 6N1P (które są słabsze) spokojnie uciągał słuchawki 26 ohm.
Kupiłem te słuchawki, bo są TANIE a przy okazji wygodne, dźwięk jest wysokiej jakości, jak czasem gram i słucham muzykę np. 4-6H ciągle w słuchawkach, to nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu, a tonsile to obręcz na głowe...

Jakość słuchawek... miałeś kiedyś je na głowie? Jak dla mnie miód, może basy są lekko do przodu, ale są miękkie, nie męczą, najwyższe tony troche krzykliwe, ale to z winy wieży.

Nie bawię się w AUDIODEBILA i dlatego też, te słuchawki są dla mnie wystarczające, wątpię żebym ja, czy Ty zauważył różnicę pomiędzy tymi, a droższym modelem.

Ostatecznie- jeśli chcesz, kup jakieś Sennheisery reference, chętnie przyjmę...

W większości słuchawkowców jest kondensator, jakoś użytkownicy żyją i nie narzekają.
Sensowne słuchawki wysokoomowe zaczynają się od 200-300zł, a to już sporo.
ODPOWIEDZ