Philips 4-38A

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Re: Philips 4-38A

Post autor: OTLamp »

jurek968 pisze:Mam pytanie dotyczące tego odbiornika!Moze OTLamp?
W moim radiu był spalony opornik 16 kohm , (lokalizacja od plusa między innym do siatki 2 lampy AF3)
Opornik ten wyglądał na stary ,ale nieoryginalny o mocy szacuję 3 do 5 W- duży ( porównywalny z Telpod 3 W) !Wstawiłem tam 0,5 W , i taki z trudem daje radę - poczarniał i ma temp blisko 130 st.-radio niby gra wiele godzin.
100 nF wysokonapięciowy już jest wymieniony( ten za opornikiem 2k)

Pytanie ma być tam duży prąd na tym oporniku - 0k 10 mA!?
Szukać 3 watowego czy szukać gdzieś indziej przyczyny?
Przez ten opornik jest zasilana s35 AK2, heterodyna, oraz s2 AF3, więc bez problemu może przezeń płynąć prąd 10mA, co daje moc traconą 1,6W.
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Philips 4-38A

Post autor: jurek968 »

OTLamp pisze:
jurek968 pisze:Mam pytanie dotyczące tego odbiornika!Moze OTLamp?
W moim radiu był spalony opornik 16 kohm , (lokalizacja od plusa między innym do siatki 2 lampy AF3)
Opornik ten wyglądał na stary ,ale nieoryginalny o mocy szacuję 3 do 5 W- duży ( porównywalny z Telpod 3 W) !Wstawiłem tam 0,5 W , i taki z trudem daje radę - poczarniał i ma temp blisko 130 st.-radio niby gra wiele godzin.
100 nF wysokonapięciowy już jest wymieniony( ten za opornikiem 2k)

Pytanie ma być tam duży prąd na tym oporniku - 0k 10 mA!?
Szukać 3 watowego czy szukać gdzieś indziej przyczyny?
Przez ten opornik jest zasilana s35 AK2, heterodyna, oraz s2 AF3, więc bez problemu może przezeń płynąć prąd 10mA, co daje moc traconą 1,6W.
Dzięki , ja musiałem pomierzyć i policzyć Ty pewnie bez tego wiedziałeś co i jak !
W sumie na serwisówce 461 A doszukałem się ,że tam faktycznie jest jakiś duży opornik w "oryginale" jak mówi mój kolega kolekcjoner zegarów.
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 4-38A

Post autor: zagore1 »

Aby nie zaczynać nowego wątku :wink:
Stałem się szczęśliwym posiadaczem Philipsa 4-38 chassis nr 13361 a tylna ścianka nr 13369. Radio sprawne, prawie kompletne ( brakuje tylko wtyczki i niestety znaczka), skala jak nowa :-).
Skrzynka wymaga renowacji (czyli coś dla mie) i tu mam pytanie:
Jak się sciąga pokręła? Są na wcisk?
Ostatnio zmieniony wt, 7 lutego 2012, 18:44 przez zagore1, łącznie zmieniany 1 raz.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
OTLamp

Re: Philips 4-38A

Post autor: OTLamp »

zagore1 pisze: Jak się sciąga pokręła? Są wcisk?
Pokrętła są montowane tradycyjnie, za pomocą śruby dociskającej do osi. W dnie skrzynki są odpowiednie otwory. Potrzebny jest długi płaski wkrętak i dobre źródło światła. Dostęp do śrub mocujących boczne gałki możliwy jest przez odpowiednie wycięcia w chassis.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 4-38A

Post autor: zagore1 »

OTLamp pisze:
zagore1 pisze: Jak się sciąga pokręła? Są wcisk?
Pokrętła są montowane tradycyjnie, za pomocą śruby dociskającej do osi. W dnie skrzynki są odpowiednie otwory. Potrzebny jest długi płaski wkrętak i dobre źródło światła. Dostęp do śrub mocujących boczne gałki możliwy jest przez odpowiednie wycięcia w chassis.
Dziękuję :)
Dobrze, że zapytałem, bo nie wpadłbym na to aby szukać śrub od spodu!
Wołyń 1943. Pamiętamy!
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Philips 4-38A

Post autor: ed_net »

Witam !
Czytam z dużym zainteresowaniem , bo jakiś tam 4-38A też czeka cierpliwie w kolejce do roboty. Pewnie tej zimy już się nie wezmę za bebechy , ale może go rozbiorę do renowacji skrzynki. Narazie z Philipsów zmęczył mnie 456A który ostatnio prezentowałem. Aktualnie w ramach rozrywki uruchamiłem 2 pionierki , ale akurat tutaj nie ma się czym chwalic, chyba tylko regeneracją potencjometrów. A mój patent na ułamane łapki to dorobienie łapek w postaci nierównoramiennego kątownika z blachy ocynk 0,6 mm o szerokosci około 3-4 mm i przyklejenie ich dłuższą częścią epoksydem do metalowej obudowy. Krótsza część kątowniczka leży na preszpanie i trzyma go zupełnie wystarczająco .
Pozdrawiam ed_net.