A w (k)rajach cywilizowanych....

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Marcin K. »

Świetna sprawa z tymi miedzianymi gwoździami! Dla układów na tranzystorach jak znalazł :)
U nas też był klub KF (przed 1939r! Należał do niego przede wszystkim SP7LA. Potem przerwa na wojnę i reaktywacja), szukam jeszcze jakichś ludzi, którzy się tym zajmowali i tam łazili bo potrzebuję trochę mądrego słowa o budowie nadajników SSB "prosto w ryło" i prostym językiem. Niestety szukanie idzie w las :roll: Gdzie to się wszystko podziało?
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: frycz »

O! SP7LA - Antoni Ziębik. Wybitna postać. Chciałem go poznać ale nie zdążyłem :( . Był aktywny dosłownie do ostatnich chwil, pomagał w muzeum Powstania Warszawskiego. Zbudował replikę swej radiostacji. Szkoda że komuniści po wojnie go szykanowali. Taki człowiek jak on był w sile wieku i mógł wychować całe zastępy młodych pasjonatów. Odstawiono go w kąt na bodajże 20 lat...

Ja teraz szukam dla siebie radioklubu w Warszawie. Jak kto wie o jakimś - proszę o kontakt. Wiem o kilku radioklubach ale potrzebuję "sensownego". Byłem w jednym , i to takim z tradycjami i przeżyłem prawdziwy szok. Nie malowane od lat '70 ,wszędzie bałagan i to taki, że SANEPID zamknął by ten radioklub na podstawie zdjęć robionych telefonem komórkowym. Jakiś demobilowy sprzęt z ebonitowymi przełacznikami (brakowało tylko RM-ek :wink: ) i zakurzone "radioelektroniki" w stertach, jeszcze te, ze stylizowanymi literami RiE na okładkach :shock: No normalnie wechikuł czasu! Jeszcze brakowało tylko żeby dyskutowano z pasją o robieniu "Bartka" i modyfikacjach RBM-ki. Ludzie za to przesympatyczni, życzliwi i kontaktowi. Cóż z tego skoro wyglądało to jak zebranie działkowców, albo Funduszu Wczasów Pracowniczych.... Dyplomy na ścianach z lat '80
Dydaktyka kompletnie kuleje... :|

Państwo chociażby ze względu na swój interes powinno wspierać kluby, ale tylko dobre. A to proste. Klub dostaje pożyczkę na start. Jak zamknie działalność przed upływem 3 lat trzeba oddać. I teraz tak, jeśli klub wyszkoli rocznie 5 operatorów (ale takich którzy będą aktywni na pasmach minimum 3 lata) ma zwrot za czynsz, jeśli 10 operatorów ma zwrot za czynsz i media - woda, prąd, ogrzewanie, internet. Jeśli 15 ma co 3 lata nowy sprzęt + preferencje w zakupach wojskowego demobilu. Jeśli wyszkoli 20 operatorów dostaje co 3 lata kasę na ekspedycję. Ktoś powie że w takim Sochaczewie, skończyli by się kandydaci, ok. Udział w zawodach - za każde 300 punktów to tyle ile wyszkolenie jednego kandydata. Udział w zawodach - 30 pkt. Po 10 latach byli byśmy potęgą, politechniki miały by fantastyczne zaplecze inżynierskie i infomatyczne, a wojsko znakomity narybek, i powstało by z 50 nowych firm robiących anteny, tarnsceivery itp....

No ale u nas i w Senegalu niestety nikt o tym nie myśli że za 5 lat zabraknie inżynierów a absolwenci gimnazjów nie wiedzą co to całka czy różniczka....
Heh...
Robert SP5RF
geguś

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: geguś »

frycz pisze: No normalnie wechikuł czasu! Jeszcze brakowało tylko żeby dyskutowano z pasją o robieniu "Bartka" i modyfikacjach RBM-ki.
A dasz radę bez nich sklecić coś tak prostego? Od tego się kiedyś zaczynało, to sentymenty muszą być. O czym kilku starych pierdzieli ma gadać? O "galach" i "epromach"? ;)
frycz pisze: Państwo chociażby ze względu na swój interes powinno wspierać kluby, ale tylko dobre. A to proste. Klub dostaje pożyczkę na start. Jak zamknie działalność przed upływem 3 lat trzeba oddać. I teraz tak, jeśli klub wyszkoli rocznie 5 operatorów (ale takich którzy będą aktywni na pasmach minimum 3 lata) ma zwrot za czynsz, jeśli 10 operatorów ma zwrot za czynsz i media - woda, prąd, ogrzewanie, internet. Jeśli 15 ma co 3 lata nowy sprzęt + preferencje w zakupach wojskowego demobilu. Jeśli wyszkoli 20 operatorów dostaje co 3 lata kasę na ekspedycję. Ktoś powie że w takim Sochaczewie, skończyli by się kandydaci, ok. Udział w zawodach - za każde 300 punktów to tyle ile wyszkolenie jednego kandydata. Udział w zawodach - 30 pkt. Po 10 latach byli byśmy potęgą, politechniki miały by fantastyczne zaplecze inżynierskie i infomatyczne, a wojsko znakomity narybek, i powstało by z 50 nowych firm robiących anteny, tarnsceivery itp....

No ale u nas i w Senegalu niestety nikt o tym nie myśli że za 5 lat zabraknie inżynierów a absolwenci gimnazjów nie wiedzą co to całka czy różniczka....
Heh...
Nie jest to takie proste. Eurosojuz systemowo blokuje pewne rozwiązania. Tak jak kiedyś długość ogórka i krzywizna banana. Prywatne kluby wykoszą wszystką kasę, bez znaczenia o styl koszenia. PZK też nie jest bez winy, ale takie prawo kapitalizmu.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: disaster »

frycz pisze: Po 10 latach byli byśmy potęgą, politechniki miały by fantastyczne zaplecze inżynierskie i infomatyczne,

Taaaa, do tej pory pamiętam laborki z elektrotechniki teoretycznej i metrologi na PŁ.
Sprawozdanie: Do pomiarów wykorzystywaliśmy radziecki woltomierz elektrodynamiczny o klasie 0,5 (teraz będzie pewnie ze 2...)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Grzegorz Markowski »

frycz pisze:O! SP7LA - Antoni Ziębik. Wybitna postać. Chciałem go poznać ale nie zdążyłem :( . Był aktywny dosłownie do ostatnich chwil, pomagał w muzeum Powstania Warszawskiego. Zbudował replikę swej radiostacji. Szkoda że komuniści po wojnie go szykanowali. Taki człowiek jak on był w sile wieku i mógł wychować całe zastępy młodych pasjonatów. Odstawiono go w kąt na bodajże 20 lat...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Z%C4%99bik

GM prawie ex SP9RJT
GM
traxman

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: traxman »

frycz pisze: nie myśli że za 5 lat zabraknie inżynierów a absolwenci gimnazjów nie wiedzą co to całka czy różniczka....
Heh...
I dlatego cierpliwie czekam....
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Marcin K. »

Fakt, na kierunek studiów jaki skończyłem w tym roku chętnych było ... 3 osoby...
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Krzysiek16 »

A co skończyłeś?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Marcin K. »

Elektronika i Telekomunikacja, studia I-go stopnia.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: A w (k)rajach cywilizowanych....

Post autor: Krzysiek16 »

Miałem na to iść jak nie dostanę się na inżynierię akustyczną, ale się dostałem. Niby też papier, że elektronik, ale jak widzę podejście wszystkich prowadzących to techniki analogowej, to mi się nóż w kieszeni otwiera.