No to skoro taka wola neuronów to robię już skrzyneczkę na baterie. Będzie w starym stylu z pertinaksowym wieczkiem i wbudowanym wskaźnikiem napięcia. Tak naprawdę to szaleństwo, ale obliczyłem ostatnio, że przy okazjonalnym używaniu najbardziej by opłaciło się kupić baterie alkaliczne. Znalazłem w warsztacie takie baterie sprzed 10 lat
