OTL na pocztek
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
Masz rację. Tak do tego podejdę. Wtyki i gniazda zastosowałbym takie jak do zasilania urządzeń z sieci 220 V. Oczywiście przewody od strony wzmacniacza nie miałyby bolców na zewnątrz - tak jak przewody sieciowe w komputerach. O właśnie - czy przewody sieciowe komputerowe nadadzą się do tego celu?
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3946
- Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26
Re: OTL na pocztek
Można zastosować standardowy przewód zasilania komputera i wystarczy że gniazdo będzie jedynie w zasilaczu{jedno!},a od strony wzmacniacza tylko sam przewód.Rozwiązanie dzielone jest ze wszech miar dobre,ale trzeba pamiętać o odpowiedniej wadze wzmacniacza dla zachowania stabilności{ołowiu na dno położyćPiotrCh pisze: wt, 16 czerwca 2020, 15:23 Masz rację. Tak do tego podejdę. Wtyki i gniazda zastosowałbym takie jak do zasilania urządzeń z sieci 220 V. Oczywiście przewody od strony wzmacniacza nie miałyby bolców na zewnątrz - tak jak przewody sieciowe w komputerach. O właśnie - czy przewody sieciowe komputerowe nadadzą się do tego celu?


-
- moderator
- Posty: 11247
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: OTL na pocztek
NIE stosuj takich samych wtyczek i gniazd jak do zasilania sieciowego 220V. Wczesniej czy później ktoś tam podłączy nie to co trzeba i będzie bum. Są dostępne w handlu różne gniazda i wtyki do zasilania, również wysokonapięciowego - da się coś dobrać. Tylko, że, ze względu na wprowadzoną oporność w urządzeniu (wzmacniaczu) musi być co najmniej jeden kondensator filtrujący zasilanie, albo i cały filtr zasilania. Oczywiście to dla zasilania anod, żarzenie takich dodatków nie potrzebuje.
-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
Dziękuję, to są cenne wskazówki. Przemyślę wejścia/wyjścia zasilacza i wzmacniacza pod kątem elektrycznym oraz pod kątem niechcianych pomyłek, które faktycznie kiedyś mogą się przytrafić, może nie mi, ale osobie niewdrożonej w obsługę. Zobaczyłem to oczami wyobraźni i trzeba to dobrze zaplanować:)
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3946
- Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26
Re: OTL na pocztek
Trudno coś znależć,ale można zastosować np https://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p ... -5-m/15915 wtyk i gniazdo starego telefonu{trudno będzie się pomylić
}.Gniazdo w zasilaczu a wtyk na kabelku wyprowadzony ze wzmacniacza.Pięć mocnych styków i możliwość sterowania zdalnego zasilacza{jeżeli ma być ukryty za szafą}.I trzeba pamiętać o rezystorze do rozładowania kondensatora napięcia zasilającego we wzmacniaczu
.


-
- 625...1249 postów
- Posty: 796
- Rejestracja: śr, 26 grudnia 2018, 01:19
- Lokalizacja: Olkusz
Re: OTL na pocztek
Ja zastosowałem coś takiego.
https://sklep.avt.pl/wtyk-mikrofonowy-zenski-nc802.html
Przenosi duży prąd i napięcie bez problemu. Wada jest taka, iż nie kupisz gniazda żeńskiego do obudowy.
Więc paluchy z dala bo będzie anodowe kopać
Idealne do zastosowania są przemysłowe Amphenol'e lub Harting'i ale wówczas wzmacniacz mocno zyska na wartości
https://sklep.avt.pl/wtyk-mikrofonowy-zenski-nc802.html
Przenosi duży prąd i napięcie bez problemu. Wada jest taka, iż nie kupisz gniazda żeńskiego do obudowy.
Więc paluchy z dala bo będzie anodowe kopać

Idealne do zastosowania są przemysłowe Amphenol'e lub Harting'i ale wówczas wzmacniacz mocno zyska na wartości

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1009
- Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24
Re: OTL na pocztek
Wystarczy na "szybkiej Ali" wpisać nazwę producenta np Amass
i wyskakują różne nietypowe złącza np takie https://www.aliexpress.com/item/3290506 ... hweb201603_
Warto trochę przejrzeć ofertę - gdyż są różne - i do 500V DC i do 10A
i wyskakują różne nietypowe złącza np takie https://www.aliexpress.com/item/3290506 ... hweb201603_
Warto trochę przejrzeć ofertę - gdyż są różne - i do 500V DC i do 10A
-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
Ja bym to widział tak:
zasilacz:
WE: gniazdo męskie komputerowe z bezpiecznikiem
WY: wyprowadzony na stałe przewód 5-pinowy z żeńską wtyczką (2 piny na napięcie DC anodowe, 2 piny na napięcie AC żarzenia, 1 pin na zero bolca z mojej instalacji)
Wzmacniacz:
WE: gniazdo męskie 5-pinowe
W takiej koncepcji przewód sieciowy do zasilacza to zwykły "komputerowiec", a przewód zasilacz-wzmacniacz to pięciopinowy przewód zakończony żeńską wtyczką (nietypową w innych urządzeniach). W przypadku rozłączenia przewodu zasilacz-wzmacniacz nie wystają bolce pod napięciem bo zgodnie z uwagą Tomka rezystor rozładuje kondensatory, które będą w obudowie wzmacniacza.
Tu również znalazłem wtyki i gniazda:
https://sklep.dzwigi.net.pl/pl/sklep/4315-zlacza.html
https://sklep.dzwigi.net.pl/upload/orig ... PX0400.pdf
6 pinów do 5 amperów, albo 4 piny w wariancie bez wykorzystania przewodu zerowego z sieci (cała obudowa drewniana, również gałka potencjometru).
Ma to sens?
zasilacz:
WE: gniazdo męskie komputerowe z bezpiecznikiem
WY: wyprowadzony na stałe przewód 5-pinowy z żeńską wtyczką (2 piny na napięcie DC anodowe, 2 piny na napięcie AC żarzenia, 1 pin na zero bolca z mojej instalacji)
Wzmacniacz:
WE: gniazdo męskie 5-pinowe
W takiej koncepcji przewód sieciowy do zasilacza to zwykły "komputerowiec", a przewód zasilacz-wzmacniacz to pięciopinowy przewód zakończony żeńską wtyczką (nietypową w innych urządzeniach). W przypadku rozłączenia przewodu zasilacz-wzmacniacz nie wystają bolce pod napięciem bo zgodnie z uwagą Tomka rezystor rozładuje kondensatory, które będą w obudowie wzmacniacza.
Tu również znalazłem wtyki i gniazda:
https://sklep.dzwigi.net.pl/pl/sklep/4315-zlacza.html
https://sklep.dzwigi.net.pl/upload/orig ... PX0400.pdf
6 pinów do 5 amperów, albo 4 piny w wariancie bez wykorzystania przewodu zerowego z sieci (cała obudowa drewniana, również gałka potencjometru).
Ma to sens?
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3946
- Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26
Re: OTL na pocztek
Jeżeli taki,to 8 pin.Cztery wykorzystać do żarzenia,dwa-anodowe i masa oraz dwa sterowanie załączania zasilacza{wymagany przekażnik i miniaturowy zasilacz do niego umieszczony w obudowie głównego zasilacza
}. 


-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
No tak... kolejny element do zrozumienia
Przekaźnik.
A jak bym po prostu we wzmacniaczu na żyle z napięciem + DC anodowym wstawił przełącznik hebelkowy i załączał to napięcie po trzech czterech minutach? Będzie to tożsame z takim fachowym sterowaniem napięć anodowych? Czy w jakimś sensie upośledzone?
Powiem Wam jakie mam doświadczenie z przekaźnikiem w obwodzie anodowym. Kilka lat temu szarpnąłem rodzinny budżet na wzmacniacz PP lampowy na 4x EL84. Już na drugi dzień wzmacniacz przestał grać. Zawiozłem go do jego konstruktora, a on stwierdził, że przekaźnik się uszkodził. Ale jako że kupiłem go nie od niego, a od jego kolegi (byłem drugim właścicielem) - to powiedział, że go nie naprawi/wymieni tylko mi go obejdzie. Więc załączenie stand-by nie działa po dziś dzień... i zapewne ma to swój negatywny wpływ na żywotność lamp:( Wzmacniacz jest ładny i ciasno poupychany... a ja nie jestem w stanie tego dobrze zrobić póki co.
Czy lepiej w przewodzie zasilacz-wzmacniacz puścić dwie pary przewodów z napięciem AC na żarzenie obydwu lamp - czy jedną parę, którą zdubluję w obudowie wzmacniacza (wyprowadzę na zaciskach dwie skrętki)?


A jak bym po prostu we wzmacniaczu na żyle z napięciem + DC anodowym wstawił przełącznik hebelkowy i załączał to napięcie po trzech czterech minutach? Będzie to tożsame z takim fachowym sterowaniem napięć anodowych? Czy w jakimś sensie upośledzone?
Powiem Wam jakie mam doświadczenie z przekaźnikiem w obwodzie anodowym. Kilka lat temu szarpnąłem rodzinny budżet na wzmacniacz PP lampowy na 4x EL84. Już na drugi dzień wzmacniacz przestał grać. Zawiozłem go do jego konstruktora, a on stwierdził, że przekaźnik się uszkodził. Ale jako że kupiłem go nie od niego, a od jego kolegi (byłem drugim właścicielem) - to powiedział, że go nie naprawi/wymieni tylko mi go obejdzie. Więc załączenie stand-by nie działa po dziś dzień... i zapewne ma to swój negatywny wpływ na żywotność lamp:( Wzmacniacz jest ładny i ciasno poupychany... a ja nie jestem w stanie tego dobrze zrobić póki co.
Czy lepiej w przewodzie zasilacz-wzmacniacz puścić dwie pary przewodów z napięciem AC na żarzenie obydwu lamp - czy jedną parę, którą zdubluję w obudowie wzmacniacza (wyprowadzę na zaciskach dwie skrętki)?
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: OTL na pocztek
A co to za "orzeł" z tego "fahóry". Jak by dał styki przed mostkiem to nie było by problemu z wypalaniem styków.
A tak na marginesie: nie bawiłbym się w odddzielne zasilacze tylko wstawił wszystko do jednej obudowy.
A tak na marginesie: nie bawiłbym się w odddzielne zasilacze tylko wstawił wszystko do jednej obudowy.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
Nie pisnę słówkiem kto to, bo człowiek znany. Po prostu tak mnie potraktował, człowiek grzeczny to twardą d..ę musi mieć 
Dwa toroidy znacznie powiększą obudowę... ale mniej zabawy w łączenia. Jeszcze to przemyślę. Może jeden nad drugim, jeden w skrzynce, drugi nad nim ale na powierzchni. Jak go się osłoni puszką to nie będzie straszył... jeszcze przedumam. Jak wymyślę coś co nie będzie straszyć to idę na wariant jednej skrzynki.

Dwa toroidy znacznie powiększą obudowę... ale mniej zabawy w łączenia. Jeszcze to przemyślę. Może jeden nad drugim, jeden w skrzynce, drugi nad nim ale na powierzchni. Jak go się osłoni puszką to nie będzie straszył... jeszcze przedumam. Jak wymyślę coś co nie będzie straszyć to idę na wariant jednej skrzynki.
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3946
- Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26
Re: OTL na pocztek
Nie o to chodzi.Przy rozdzielonym na zasilacz i wzmacniacz urządzeniu w którym przewidujemy odsunięcie/ukrycie członu zasilającego wygodnym jest załączanie zasilania sieciowego włącznikiem wbudowanym w część wzmacniającą.I do tego potrzebny jest przekażnik z własnym zasilaniem{taki standby} sterowany przez dodatkowy przewód przez włącznik umieszczony w części wzmacniającej.Oczywiście można włącznik sieciowy zamontować na kablu zasilającym lub tak jak prawdopodobnie Kolega zamierzał- na obudowie zasilacza.Ale jeżeli zasilacz będzie{ze względu na nieciekawy wygląd
} schowany,to włączanie może być kłopotliwe i niezbyt eleganckie
Natomiast powstaje problem przewodu połączeniowego
.Wymagany prąd żarzenia jest dość duży i wymaga zastosowania grubszych przewodów lub łączenia równoległego kilku cieńszych i na dodatek elastycznych. 



-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: OTL na pocztek
Piotrek, potraktuj ten wzmacniacz jako próbny, zrób na "desce". Jak zadziała to ocenisz czy warto go zrobić na "high end". Być może nie spełni oczekiwań i szkoda będzie czasu poświęconego na robienie obudowy.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 50...74 posty
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33
Re: OTL na pocztek
Marku:
Dokładnie tak planowałem - zasilacz w plastikową skrzynkę i za/pod szafę. Ja to sobie wyobrażałem tak, że w sytuacji - gdy wszystko jest spięte przewodami (czyli sieć-zasilacz-wzmacniacz) - to załączenie wzmacniacza odbywałoby się za pomocą dwóch przełączników hebelkowych na samym wzmacniaczu (z tyłu, żeby nie straszyły). Pierwszy załącza obwód żarzenia, a drugim po kilku minutach załączałbym obwód DC zasilający anody.
Sławku - bezwzględnie najpierw na desce
Ale jak to może nie spełnić oczekiwań? Przecież Ty mówisz o sytuacji wręcz nieprawdopodobnej:) Jeśli podoba mi się słuchanie przez słuchawki wpięte do integry komputerowej, albo (w drugim pokoju) do daca za 150 zł - to jak może mnie rozczarować taka piękna rosyjska lampa? 
Dokładnie tak planowałem - zasilacz w plastikową skrzynkę i za/pod szafę. Ja to sobie wyobrażałem tak, że w sytuacji - gdy wszystko jest spięte przewodami (czyli sieć-zasilacz-wzmacniacz) - to załączenie wzmacniacza odbywałoby się za pomocą dwóch przełączników hebelkowych na samym wzmacniaczu (z tyłu, żeby nie straszyły). Pierwszy załącza obwód żarzenia, a drugim po kilku minutach załączałbym obwód DC zasilający anody.
Sławku - bezwzględnie najpierw na desce


Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek